Maguire: Dla dobra futbolu sędzia powinien przyznać się do błędu

Zwycięstwo Czerwonym Diabłom zapewniły gole Freda, Edinsona Cavaniego oraz Masona Greenwooda. Swoimi przemyśleniami na temat rywalizacji z Londynie podzielił się Harry Maguire.

Udane odrobienie strat
– W pierwszych minutach trudno było nam wystartować i na boisku niewiele się działo. Nie graliśmy agresywnie oraz nie atakowaliśmy. Po 30 minutach zaczęliśmy dominować, dlatego zasłużenie zdobyliśmy bramkę.

System VAR
– Każdy, kto od dawna ogląda futbol, prawdopodobnie zgodzi się z naszymi odczuciami. Żeby mieć inne zdanie, trzeba być kibicem Tottenhamu. Piłka nożna nie może tak wyglądać. To sport kontaktowy. Nie widziałem powtórki, lecz Scott dotknął rywala palcami. Nie wiem, co powie sędzia. Dla dobra sportu powinien przyznać się do błędnej decyzji.

Dodatkowa motywacja po unieważnieniu gola
– Po tym incydencie nieco straciliśmy kontrolę i zarobiliśmy parę kartek. To nas zmotywowało. Graliśmy bardziej agresywnie i przycisnęliśmy Tottenham. W drugiej połowie po prostu kontynuowaliśmy grę w takim stylu.

Gol Edinsona Cavaniego
– Edinson odegrał bardzo ważną rolę w tym spotkaniu. Cavani pokazał doskonałe poruszanie się już przy pierwszym trafieniu. Jeszcze nigdy nie wiedziałem napastnika, który by się poruszał tak dobrze jak Cavani. Właśnie dlatego Edinson ma na koncie tyle goli.

Zmęczenie po meczu z Granadą
– Czasem, kiedy grasz w europejskich pucharach, najtrudniejszy jest początek następnego meczu. Musimy znaleźć sposób na lepsze początki. Dzisiaj pierwsze minuty były powolne w naszym wykonaniu. Będziemy musieli się nad tym pochylić.

28 punktów z pozycji drużyny przegrywającej
– Musimy przestać tracić bramki i nieco ułatwić oglądanie naszym kibicom! To nie jest coś, co robimy specjalnie. Jest to jednak dowód na charakter tego zespołu. Zawsze wierzymy, że możemy wrócić do gry.