Roy: Właściwy czas dla Van de Beeka w końcu nadejdzie

Klimaa: Ten sezon chłopak ma już stracony. Kolejny jest zasadniczo jego jedyną szansą. Ogromnie na to liczę że odpali od początku nowych rozgrywek tylko musi grać bo to chyba taki zawodnik który musi czuć zaufanie od trenera.

GrayMid: Ja bym powiedział tak - z jednej strony, sytuacja VDB pokazuje, że dzisiaj w piłce jest naprawdę ogromna konkurencja, piłka się cały czas zmienia, taktyka się zmienia, drużyny muszą jak najszybciej przechodzić kolejne transformacje i modyfikować różne elementy na już, na wczoraj, czasami więc sami piłkarze nie odnajdują się w tym wszystkim dobrze czy wystarczająco szybko. Czasami piłkarze kompletnie nie pasują swoim stylem gry do gry drużyny, a nie było czasu na głębsze przemyślenia całości przed transferem, m.in ze względu na tempo ogólnych zmian. I to jest częściowo przypadek VDB w United.

Z drugiej strony, cała ta historia przypomina wszystkim kibicom piłki nożnej, żeby naprawdę szanować wielkich, najlepszych piłkarzy tego sportu, bo jak się pomyśli w którym miejscu kariery, byli w wieku 23 lat - obecnym wieku VDB - taki Cristiano czy Messi, to aż się ręce same składają do oklasków (a przynajmniej powinny). Pomyślcie tylko, że Cristiano w wieku 23 lat, już wszystko wygrał co było do wygrania w Anglii, łącznie ze swoją pierwszą Złotą Piłką. Grał fenomenalnie na skrzydle i miał niesamowite wyniki jak na skrzydłowego w Anglii, w tamtych czasach. A dziś właśnie często piłkarze w tym wieku, jak chociażby VDB, dopiero dostają szansę rozwoju w większym klubie, mają jeszcze długą drogę przed sobą. Oczywiście jest jasne, że na to wszystko wpływa mnóstwo różnych czynników, często niezależnych od samego zawodnika, w każdej karierze, ale niezaprzeczalnie, to porównanie, pokazuje także ogromny talent, jakim obdarzeni zostali tacy Cristiano czy Messi. Żeby wszystko wygrać w piłce klubowej w danym kraju, w wieku 23 lat - to jest bardzo, bardzo rzadkie.

vanantgaal: Tak czytam wypowiedzi poniżej i się zastanawiam...jest już jeden pod którego ustawialiśmy przez trzy sezony zespół. Wyszło to komuś na dobre? Jak dotąd VDB gdy wychodzi na boisko to nie ogarnia koncepcji naszej gry i tu nie OGS ma ogarniać zespół pod holendra. VDB jak dotąd musi ogarnąć jak się gra z kontry i że podawać można do przodu a nie tylko do tyłu i boku. W ostatnich meczach był on największym hamulcowym MU i na ten moment jego pozycja w zespole jest całkowicie adekwatna do tego co pokazuje na boisku.

OldTrafford1988: Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale widzę, że jak VdB gra to reszta drużyny jakby go "nie widzi", nie dostaje podań, tylko w ostateczności do niego podają.

uzio: dopóki bedzie grał jak do tej pory, a Ole w całej swojej mądrości nie wpadnie na to, że VDB gra inaczej niż Fernandes i może pod VDB trzeba jakoś inaczej ustawić resztę żeby to miało ręce i nogi to nigdy nie odpali.

dlabigt23: Fajnie jakby odpalił to wtedy nasza pomoc byłaby konkretna . Dopkupić tylko ŚPD i naprawde wygladaloby to kozacko a tak to w kółko krecimy sie na tej karuzeli . Beek miał nam dawać to co Pogba i wywierać troszkę na nim presje . Wyglada na to ze blizej mu do odejscia niż do zastępstwa Pogby ktory mozliwe ze tez odejdzie . I znow bedziemy musieli dopukić dwóch konkretnych grajkow do pomocy .

tygrys26: Nadejdzie jak klub zatrudni trenera ogarniająego taktyke :)