Scholes: W grze United brakuje pragnienia wygranej

Scholesa zmartwił nieco słabszy występ Bruno Fernandesa. Portugalczyk w dwóch ostatnich ligowych spotkaniach nie zaprezentował formy, do której przyzwyczaił kibiców Czerwonych Diabłów w ostatnich miesiącach.

– Wydaje się, że Manchester United nie potrafi wygrać takich spotkań – mówi Scholes cytowany przez Manchester Evening News.

– Przegrali wcześniej z Sheffield United, przychodzi wielki mecz i nie wygląda na to, że są go w stanie wygrać. Nie potrafią znaleźć sposobu na rywali z wielkiej szóstki.

– Bruno Fernandes był sporym rozczarowaniem w każdym z tych spotkań. Ma wspaniałe statystyki, notuje asysty i bramki. W ostatnich pięciu ligowych meczach z wielkimi zespołami nie miał jednak bramki i asysty.

– To na pewno powód do zmartwień i to dlatego Manchesteru United jest w miejscu, w którym jest. Są na niezłej pozycji, ale nie jest to pozycja, która pozwalałaby myśleć: „ten zespół wygra ligę”.

– Przyjechali na mecz z Arsenalem, który nie ma wspaniałego zespołu i nie wygrali ważnego meczu. Nie było widać pragnienia zwycięstwa. Nie widziałem, aby rzucali wszystkie siły do ofensywy.

– Arsenal nie był zagrożeniem w ofensywie. Nie grali Saka, Aubameyang. Manchester United nie robi wystarczająco dużo, aby wygrywać ważne mecze. Nie angażują się w ofensywę, nie widać pragnienia zwycięstwa i w efekcie chęci powalczenia o tytuł mistrza Anglii – dodaje Scholes.