Wan-Bissaka: Mam nadzieję, że uda nam się zdobyć kilka trofeów

Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera 6 stycznia zmierzą się na Old Trafford z Manchesterem City w ramach półfinału Pucharu Ligi Angielskiej, a następnie zagrają z Watfordem w trzeciej rundzie Pucharu Anglii.

– Mogę powiedzieć, że występ w marcowych derbach miasta był moim najlepszym. Bardzo cieszyłem się grą w tym spotkaniu. Szczerze mówiąc, zawsze cieszy mnie udział w takich meczach - stwierdził reprezentant Anglii.

– Raheem Sterling to piłkarz, który po prostu się nie zatrzymuje. Cały czas cię atakuje i ciągle trwa boiskowa bitwa. Po każdym wślizgu chciałem jak najszybciej się pozbierać i dalej pomagać drużynie.

– Pracuję nad asystami i zdobywaniem bramek. Sztab szkoleniowy pomaga mi w tym w trakcie każdego treningu. Trenerzy chcą, żebym włączał się do ataków.

– Na zawsze zapamiętam bramkę zdobytą w rywalizacji z Newcastle United. Na trybunach nie było kibiców, więc było dosyć cicho. Po strzeleniu gola zawsze chcesz jednak świętować. Cieszyłem się tą chwilą, nawet pomimo braku fanów.

– Chcę, żeby zespół zakończył sezon na możliwie najwyższym miejscu w lidze. Mam nadzieję, że uda nam się zdobyć kilka trofeów. Z Watfordem również zagramy w pucharze, gdzie chcemy zajść jak najdalej.

– Udało nam się przezwyciężyć powolny początek sezonu. Widzicie, jak wszystko się zmieniło i na jakieś pozycji jesteśmy. Liczę, że będziemy w stanie kontynuować dobrą passę.

Były piłkarz Crystal Palace docenił również wsparcie ze strony Bruno Fernandesa.

– Bruno pomaga wszystkim na boisku i poza nim. Przed każdym spotkaniem udziela mi wskazówek i sugeruje, jakie pozycje powinienem zajmować. To samo dotyczy jego współpracy z innymi piłkarzami. Od razu widać, jaki wpływ Bruno ma na naszą grę - podsumował obrońca Czerwonych Diabłów.