W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 9 grudnia 2020, 17:24 - Autor: Rio5fan - źródło: The Target Men Podcast
David Seaman, który ma na koncie 75 występów w koszulce reprezentacji Anglii, jest kolejną osobą doradzającą Deanowi Hendersonowi opuszczenie Manchesteru United.
» Dean Henderson wciąż rywalizuje z Davidem de Geą o miejsce między słupkami bramki Manchesteru United
23-latek spędził dwa poprzednie sezony na wypożyczeniu w Sheffield United, lecz postanowił wrócić do ekipy Czerwonych Diabłów i konkurować z Davidem de Geą.
- Jeśli Dean Henderson chce mieć szansę na miano numeru jeden w reprezentacji Anglii, to musi częściej grać - podkreślił Seaman.
- Jeżeli Henderson zostanie jedynką w Manchesterze United, to będzie stanowił prawdziwe zagrożenie dla Jordana Pickforda i prawdopodobnie przeskoczy Nicka Pope'a.
- Dean ma cenne doświadczenie z gry dla Sheffield United. Teraz potrzeba mu czasu spędzonego na boisku. Jeśli to nie uda się w United, to Dean powinien spróbować gdzieś indziej - dodał Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (14)
Ducker44: DDG to miły chłopiec, ale bramkarz dziwny i już niezbyt dobry. Przez lata siła jego gry opierała się na refleksie. Teraz refleks spadł, a inne atrybuty słabe. Źle się ustawia, jest fatalny na przedpolu, nie dyryguje obroną a do tego bojaźliwy. Raz na jakiś czas znienacka obroni coś niemożliwego, ale zaraz potem puszcza babola. Dawał dużo radości przez dekadę, ale już pora na ławkę, na stałe. Henderson nie jest w stanie mieć gorszych statystyk, a perspektywy ma zdecydowanie lepsze.
Sideswipe: już nie mam słów do Davida. Zaskakujące jest jednak to, że ludzie dalej go mają za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie. A o Ole i jego zmianach oraz doboru wyjściowego składu wszystko chyba już zostało powiedziane.
MadBuzzer:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.12.2020 19:42
Wczoraj DDG zagrał beznadziejny mecz. Nie oszukujmy się, od czasu pamiętnego mudialu w Rosji jego kariera to tylko równia pochyła w dół. Oczywiście, że OGS nie zostawi DDG na ławce bo ten zawodnik zarabia blisko 400 tys euro /week... Szkoda mi Hendersona, bo w porównaniu do DDG Dean wygląda na fightera i może mieć wpływ na ustawienie obrońców podczas inicjacji ataków przeciwnika. DDG powinno się podziękować, z nim nie ma przyszłości. Nie twierdzę, że Dean jest naszym zbawcą, ale wydaje mi się, że z nim w bramce są lepsze perspektywy przynajmniej jeśli chodzi o blok defensywy :)
Camorrista: Dean Henderson potrzebuje trenera ktory po prostu na niego postawi, zaś nieudolnego w grze o gorne piłki De Gee posadzi na lawce rezerwowych.
Fido: Zgadza się, De Gea nie potrafi grać na przedpolu i stoi jak przyspawany przy linii bramkowej przy rzutach różnych. I niestety refleks nie ten sam.
Pochmurny: Tu nawet nie chodzi pewnie o ulubieńców, a o pieniądze. Kontrakty zawodników często są tak skonstruowane, że mają grać albo zapłacą piłkarzowi jeszcze więcej. Tak było z Pogba (dopiero niedawno został odstawiony bo pewnie już wiedzieli wcześniej, iż się pożegnają) który dostał super kontrakt i musiał grać nawet jeśli nic nie grał. Nasze zarządzanie jest tragiczne i będzie się nam odbijało pewnie jeszcze długo. Do puki nie wrócimy do systemu czysto sportowego na pierwszym miejscu to nic się nie zmieni. Jednak do tego są potrzebni odpowiedni ludzie, a nie ekonomiści czy bankierzy.
Pochmurny: Ochłoń, to znaczy? Ja jestem spokojny. Żaden klub nie podpisuje takich kontraktów, no tak. Była nawet mowa jak Gigi wracał do Juventusu, że jednym z czynników była gwarancja gry w pewnej ilości spotkań. Myślisz, że taka gwarancja była ustna i w sytuacji nie wywiązania się każda ze stron oleje temat? Czy to mało było histori starszych piłkarzy (najczęściej balangowiczow) którzy wprost mówili o pewnych zapiskach kontraktów zezwalających im robić lub też w drugą stronę rzeczy? Kontrak może zawierać wszystko i jeśli np De Gea wynegocjował sobię iż wystąpi w 80% spotkań sezonu, to nie wywiązanie się z tego będzie niosło ze sobą jakąś karę. Nie ma w tym żadnej tajemnicy, gdyż jest to stosowane w wielu zawodach.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.