W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville na antenie Sky Sports ocenił występ Manchesteru United w meczu z West Hamem United (3:1). Były kapitan Czerwonych Diabłów jest zmartwiony faktem, że zespół Ole Gunnara Solskjaera jest całkowicie uzależniony od Bruno Fernandesa.
» Gary Neville uważa, że Manchester United powinien spisać się dużo lepiej w pierwszej połowie meczu z West Hamem United
Portugalczyk w meczu z Młotami pojawił się na boisku w drugiej połowie i całkowicie odmienił grę Manchesteru United.
– To była przerażająca połowa w wykonaniu Manchesteru United, powiedziałbym, że szokująca. Można użyć dowolnego przymiotnika. Zagrali fatalnie – mówi Neville.
– Zawsze dochodzili do piłki jako drudzy, nic nie działało, jeśli chodzi o posiadanie piłki, grali brzydko. West Ham United był zdecydowanie lepszy, choć na pewno zdawali sobie sprawę, że jeśli nie strzelą drugiego gola, to będą mieć problemy.
– Manchester United ma w swoim składzie 4-5 zawodników, którzy potrafią wygrać mecz, potrafią odmienić losy spotkania, potrafią grać chwilami. Martwię się natomiast o ten skład w dłuższej perspektywie. Potrzeba występów, z których będzie można coś utkać, będzie tworzyć się tożsamość zespołu. Teraz trudno mi to dostrzec.
– Manchester United nie potrafi grać bez Bruno Fernandesa. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Bruno to oczywiście bardzo dobry piłkarz, ale chcesz wierzyć w to, że drużyna składająca się z Van de Beeka, Pogby i McTominaya w pomocy oraz ataku, w którym grają Greenwood, Cavani i Martial, poradzi sobie dużo lepiej niż w tym meczu – dodaje Neville.
Musimy szukać i kreować kolejnych zawodników pokroju Bruno i Rashforda. Mentalnie też brakuje naszym zawodnikom bardzo dużo najlepszym tego przykładem jest Pogba.
morrgan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.12.2020 17:52
No tak, bo pracownik Sky Sports w programie o Premier League ma milczeć, albo gadać o pogodzie. Jeszcze rozumiałbym te pretensje jakby Gary sam dzwonił do Sky Sports żeby "chlapać ozorem", ale on przecież u nich pracuje. A poza tym były piłkarz United United ma wg. mnie większe prawo wypowiadać się o klubie w którym spędził całą karierę niż przeciętny kibic na devilpage.
HarryBrown: Po to się ściąga takich zawodników żeby robili różnicę. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości w składzie znajdzie się takich graczy jeszcze więcej. Tak jak to było w czasach SAFa, który dysponował kilkoma graczami, którzy potrafili zrobić różnicę.
pbskarpy: W ostatnim meczu Mata pokazał kogo nam brakuje. Może jest niski i nie ma szybkości, ale potrafi grać kombinacyjnie i potrafi uruchomić napastników prostopadłym podaniem. Szczerze myślałem, że VDB będzie takim drugim Matą trochę. Nie wiem jednak czym charakteryzuje się jego gra. Pogba może nie gra zawsze dobrze, ale jego długie podania, umiejętność przytrzymania piłki i niekonwencjonalne podania też mogą robić wrażenie. A VDB co?
HarryBrown: Pogba przeciwki WHU pokazał tylko dwa dobre zagrania i były to strzały z dalszej odległości. Reszta jego gry zwłaszcza w defensywie była na żenująco niskim poziomie.
DevoMartinez: W pierwszej połowie pomoc leżała i kwiczała więc atak nie mógł też błyszczeć do tego Martial nie potrafił przyjąć piłki kiedy już udało się ją do ataku przetransportować. Generalnie piłka wszystkich parzyła.
kckMU: W 2008 mieliśmy kilku takich liderów jak Fernandes. To dzięki temu byliśmy bliscy potrójnej korony.
To cechuje największe zespoły. Ilu masz liderów. My na razie mamy jednego prawdziwego. Rashford będzie rósł, niemniej nadal potrzeba jednego/dwóch wielkich transferów.
TheGoldenBoy: Po to kupili takiego zawodnika jak Bruno, żeby robił różnicę. Równie dobrze można powiedzieć, że Barca nie istnieje bez Messiego (już Lionel gra na pół gwizdka i nie istnieją - a co dopiero po jego odejściu), Bayern bez Lewego, Borussia bez Haalanda, czy Paryż bez Mbappe i Neymara.
Taka dyskusja jest bez sensu. Cieszmy się, że go mamy i niech inni nam go zazdroszczą :)
rvn10: Wystarczy przypomnieć sobie gre United przed transferem Bruno. Zero kreatywności, nasza pomoc grała bez pomysłu i umiejętności, nikt nie kreował tyle sytuacji podbramkowych co Bruno i za to dziękuje bogu, że tu gra.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.