GrayMid: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2020 02:20Bo widzisz, nie rozumiesz jak myśli wielu piłkarzy. Balague to niedawno tłumaczył na swoim kanale youtube, bo on też uważa, że VAR niszczy piłkę nożną. Chyba o tym tu rozmawiamy teraz? Tak, Fred został słusznie ukarany i powinien być ukarany już wcześniej, ale to zostawmy, bo Tobie chyba chodzi bardziej o to ogólne stwierdzenie McTomka, że ''Powinniśmy przywrócić futbol do miejsca, w którym znajdował się wcześniej'', prawda ?
No to jeśli już poruszamy szerszy temat VAR-u i ogólnie błędów sędziowskich : po pierwsze błędy były, są i będą zawsze, na korzyść wszystkich zespołów, a innym razem na niekorzyść. Dlatego że to wciąż kwestia ludzkiej interpretacji tylko i wyłącznie, proste. VAR jest maszyną - komputerem, ale obsługiwaną przez ludzi. Z tego powodu VAR może pomóc wyklarować sytuację tylko w niektórych przypadkach, a nie zawsze. Tu nie ma tak naprawdę żadnych spisków (tylko idioci mogą tak twierdzić), ponieważ ci wszyscy sędziowie przechodzą szereg skomplikowanych szkoleń i egzaminów, a na najwyższym poziomie selekcja jest ostra i mimo wszystko, byle kto sędzią nie zostaje w takich rozgrywkach (bo wiadomo, że w Polsce z tym jest inaczej, tu w ogóle panuje bieda, w każdym obszarze piłki, ale nie rozmawiamy o Polsce teraz).
Także tak zwane ''kontrowersje'', będą zawsze. Barcelona przez lata sukcesów, również ''dostawała'' mnóstwo kontrowersyjnych ''prezentów'' na swoją korzyść, ja niedawno dyskutowałem o tym z jednym moim znajomym, który ogląda głównie ligę hiszpańską i sprawdzaliśmy szczegółowo dane, można sobie wyszukać w internecie (trochę to zajmuje, ale da się). Dwa konkretne przykłady tak na szybko, które teraz pamiętam : Suarez bezczelnie i agresywnie podcinający Varane'a tuż przed polem karnym w Klasyku, tak mocno, że przwrócił i kompletnie staranował Francuza - zero reakcji sędziów. Suarez pobiegł dalej i zdobył gola. Albo jedna słynna czerwona kartka dla Cristiano, której w ogóle nie powinno być, bo to Ronaldo wówczas został zaatakowany, co potem pokazały powtórki. I takich przykładów z wielu lat, jest mnóstwo na korzyść Barcelony, tak samo jak na korzyść Realu. Ja wiem, że wielu ludzi uwielbia jechanie tylko po Realu, ale to nie jest sprawiedliwe, bo fakty są takie, że sędziowie mylili się notorycznie, bo często nie widzieli dobre tych sytuacji albo ich interpretacja była taka, a nie inna. Gdy sobie sprawdzisz twarde dane, jasno widać, że sędziowie przed erą VAR-u mylil się ciągle na korzyść wszystkich drużyn, także tych mniejszych, tylko o tym się nigdy nie mówi w mediach, bo słabsze zespoły mało kogo obchodzą, a napewno nie tak jak Real czy Barcelona, wobec czego media nie mają co liczyć na kliknięcia i wyświetlenia, a co za tym idzie, kasę. Zatem media, w kontekście błędów arbitrów, skupiają się niemal tylko i wyłącznie na wielkich klubach - w Hiszpanii na Realu czy Barcelonie, w Anglii na United czy Live. Bo to budzi zainteresowanie, tak można wywołać kolejną ''gówno-burzę'', a mediom tylko w to graj.
Szkopuł tkwi w tym, że sędziowie ciągle się mylą, nawet z VAR-em, bo VAR, jeszcze raz - to wciąż tylko maszyny obsługiwane przez ludzi i dlatego kontrowersje będą zawsze, to się dalej dzieje. Jednocześnie, prawda jest taka, że VAR niszczy płynność gry na boisku, ponieważ wiadomo - żeby sprawdzić niejasną, sporną sytuację arbiter musi zatrzymać grę i spojrzeć w komputer, a czasami to trwa nawet 10 minut. Tymczasem wszystkie drużyny wypracowują sobie w meczu pewien rytm gry, który jest ważny i dla taktyki, i dla samuch piłkarzy - ponieważ rytm także utrzymuje ich w odpowiednim nastawieniu, a VAR ten rytm kompletnie niszczy, przy tym nie zawsze dając sprawiedliwe rozstrzygnięcie spornej sytuacji, właśnie dlatego że to wciąż interpretują ludzie . Z tego właśnie powodu, wielu zawodowych piłkarzy, trenerów i ekspertów, coraz częściej wypowiada się przeciwko VAR-owi. Ponieważ zadają sobie pytanie, czy naprawdę warto niszczyć naturalny ''flow'' gry w meczu, całą istotę futbolu, któy zawsze był płynną, pasjonuącą grą, jeżeli korzyści z VAR-u często są wątpliwe? To właśnie mówił Balague ostatnio na swoim kanale youtube, odpowiadając na pytanie fana właśnie o te wszystkie kontrowersje, sędziowskie pomyłki itd. Można to obejrzeć na jego kanale youtube, najnowsze wideo.
I o to, moim zdaniem, chodziło McTomkowi w tej wypowiedzi. Czy VAR jest warty kompletnej zmiany charakteru gry? Piłka nożna to była zawsze gra pomyłek i będów, a te pomyłki, kłótnie fanów na temat spornych decyzji - to też były emocje w piłce, dodające specyficznego klimatu tej dyscyplinie sportu. Niektórym fanom może się to nie podobać, ale niezauważone i zaliczone spalone, kontrowersyjne kartki itd. - to była zawsze część tej gry. A czy teraz, kiedy komputer mierzy wszystko od linijki, jest duużo lepiej ? Jak widać kontrowersje wciąż są, ale płynność i czasami radość z pięknego rytmu gry, zosały całkowicie zabite przez VAR. I jak pisałem, tu nie chodzi tylko o wrażenia estetyczne, tylko ten rytm gry jest także przez zespoły wypracowywany i służy taktyce. A po przerwie na VAR, zespoły muszą zaczynać wszystko od nowa i często tracą początkowy zapał.
Także dla mnie o to tutaj chodzi piłkarzowi United. Ja sam śledzę z zainteresowaniem tę dyskusję (można poczytać wiele ciekawych wypowiedzi i artykułów na ten temat), i sam nie wiem po której stronie stoję. Zwolennicy każdego rozwiązania mają dobre argumenty. Dlatego jedno jest pewne - system VAR będzie się jeszcze zmieniał i ewoluował.