W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sergio Romero odlicza dni do zimowego okienka transferowego
» 8 listopada 2020, 13:28 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Sergio Romero wrócił do zajęć w centrum treningowym Manchesteru United w Carrington i odlicza dni do styczniowego okienka transferowego – twierdzi dziennik The Sun.
» Sergio Romero nie został zgłoszony przez Manchester United do rozgrywek Premier League i Ligi Mistrzów w tym sezonie
Argentyńczyk spadł w hierarchii bramkarzy Czerwonych Diabłów po tym jak do klubu z wypożyczenia wrócił Dean Henderson. Romero chciał opuścić Old Trafford w letnim okienku, ale do Manchesteru United nie wpłynęła satysfakcjonująca oferta.
Romero trenuje teraz indywidualnie w Carrington i ma nadzieję, że Manchester United pozwoli mu na transfer bez kwoty odstępnego w styczniowym okienku. Kontrakt Argentyńczyka obowiązuje do czerwca 2021 roku i zawiera opcję przedłużenia go o dodatkowy sezon.
Romero w ostatnich tygodniach był łączony z transferem do Interu Miami, którego właścicielem jest David Beckham. Przeprowadzka do MLS upadła, bo amerykański klub nie był gotowy zaproponować Argentyńczykowi lukratywnego kontraktu. Obecnie bramkarz zarabia 100 tysięcy funtów tygodniowo.
Jak informuje The Sun, Romero od tamtego czasu prosi działaczy Manchesteru United o zgodę na transfer. Argentyńczyk jest gotowy nawet zrezygnować z odprawy wynoszącej około 1,5 miliona funtów.
Sergio Romero jest bramkarzem Manchesteru United od 2015 roku. Na Old Trafford trafił na zasadzie wolnego transferu z Sampdorii. Od tamtego czasu zanotował 61 występów w ekipie Czerwonych Diabłów.
hubdus: Szkoda go. Bardzo solidny bramkarz. Nigdy nie zawiódł gdy dostał szanse. Powinien mimo wszystko dostać szansę.
Kiedyś taka sytuacja była z Tomkiem Kuszczakiem... Cóż. Życie
bobbysixkiller: Sytuacja wręcz identyczna, jak z Kuszczakiem. Zawsze gdy wchodził, to grał bardzo dobrze, nigdy nie zawiódł, a mimo to, nie dostał szansy na więcej spotkań, bo mieliśmy Edwina. Przetrzymany na ławie, odszedł w końcu po wielkich przebojach. Sytuacja z Romero to jakby kopia tamtej. Szkoda gościa, ale dobro klubu jest najważniejsze. Wiedział to Ferguson, zna tę zasadę również Solskjaer.
Klimaa: Odnośnie Tomka - pomimo tego że grał mało w Premier League w naszych barwach to i tak udało mu się dwukrotnie zdobyć nagrodę za interwencję sezonu ;)
Robert0404: Bardzo nie fair postępuje z nim klub. Przez cały okres, który do tej pory był w klubie zawsze był super przygotowany. W Lidze Europy zawsze pokazywał klasę - nie pamiętam nawet jednego jakiegoś większego błędu, a teraz tak z nim postępują.
uzio: czyli według tego, Romero chce odejść, z jednej strony nawet zrezygnuje z odprawy w wysokości 1.5 mln żeby gdzieś grać ale jednocześnie nie chciał odejść w lecie bo nie dostał odpowiednio wysokiego wynagrodzenia od potencjalnego pracodawcy, ciekawe ale niezbyt logiczne.
Ciechanek: A co mu z takiej jednorazowej wypłaty 1.5mln, jak nie dostanie stałej satysfakcjonującej go pensji?
Może Ty też pójdziesz z jednej pracy do drugiej jak dostaniesz jeden raz do kieszeni 50k, a potem pensję 900zł?
Jakoś mi się nie wydaje.
Chyba logiczne nie?
vieeeri: Niestety, ale odejdzie Romero za free i w złej atmosferze. Dodatkowo 7-10 meczy Hendersona w sezonie też wiele dobrego dla Deana nie przyniesie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United v Sheffield United. 29. kolejka Premier League
Manchester United vs Sheffield United. Zapowiedź 29. kolejki Premier League
Manchester United – Sheffield United 4:2. Męczarnie zakończone happy endem
Mourinho o pracy w Manchesterze United: Nie miałem takiego wsparcia jak Ten Hag
