Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Keane: Miesiąc miodowy Solskjaera dobiegł końca

» 28 września 2020, 19:52 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Roy Keane krytycznie ocenia początek sezonu 2020/2021 w wykonaniu Manchesteru United. Były kapitan Czerwonych Diabłów na antenie Sky Sports stwierdza, że „miesiąc miodowy” Ole Gunnara Solskjera na Old Trafford dobiegł końca.
Keane: Miesiąc miodowy Solskjaera dobiegł końca
» Roy Keane krytycznie ocenia pierwsze mecze w wykonaniu Manchesteru United w sezonie 2020/2021
Manchester United rozczarował w dwóch pierwszych ligowych meczach nowego sezonu. Choć Czerwone Diabły wygrały z Brighton (3:2), to styl drużyny był nieprzekonujący. Wcześniej zespół przegrał z Crystal Palace (1:3).

– Już widać niepokojące sygnały. Wiem, że to dopiero początek, ale Manchester United oddał rywalom sporo bramek i sporo sytuacji w meczach z Crystal Palace i Brighton – twierdzi Keane na antenie Sky Sports.

– Pierwsze oznaki nie są więc wspaniałe. Można byłoby twierdzić inaczej, gdyby pierwsze mecze grali z Manchesterem City czy Liverpoolem. Ale na pewno musisz spodziewać się lepszych występów z Crystal Palace i Brighton.

– Każdy skupia się na tym, jak kiepski Manchester United był w defensywie. Ale jako całość również nie prezentowali się świetnie.

Keane przyznaje, że sezon 2020/2021 może być prawdziwym testem dla Ole Gunnara Solskjaera, który będzie mierzony innymi kryteriami niż ostatnio.

– Kryteria oceny Ole w tym roku będą inne. W poprzednim sezonie prosiliśmy o TOP 4, a przy okazji klub awansował do trzech półfinałów. W tym roku muszą mierzyć wyżej. Muszą zbliżyć się do Liverpoolu i Manchesteru City, liczba zdobytych punktów nie może być taka sama, jak w ostatnich 3-4 latach – twierdzi Keane.

– Prawdopodobnie Ole będzie musiał położyć ręce na jakimś trofeum. Myślę, że miesiąc miodowy w przypadku niego zdecydowanie się skończył. Presja będzie narastać, szczególnie po takich występach jak w ostatnim tygodniu – dodaje Keane.


TAGI


« Poprzedni news
Dyrektor Lazio: Spodziewamy się transferu Pereiry za 2-3 dni
Następny news »
AS Roma szykuje nową ofertę za Chrisa Smallinga

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (26)


ferdas: Jeśli ktoś taki jak Roy Keane wypowiada takie słowa to i nawet równie wielka legenda jak OGS powinna mieć się na baczności. A rady Roya uważam za jak najbardziej słuszne.
» 29 września 2020, 13:38 #23
DaredevilUtd: Ole będzie mierzony innymi kryteriami, a wzmocnień jak nie było tak niema. Wypisz wymaluj to wygląda jak ostatni sezon Mou, który jak mantrę powtarzał, że trzeba wzmocnic defensywę. Znowu ktoś oberwie za niekompetencje innych.
» 29 września 2020, 07:46 #22
Radomirus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2020 01:37

Takie wypowiedzi tylko potwierdzają czemu Roy Keane nie zagrzał nigdzie miejsca jako manager (gdzie sukcesów też specjalnie nie miał) i skończył jako komentator sportowy. I to mimo jego wypowiedzi co sądzi o komentatorach sportowych.

Chłop ma 50 lat na karku a mentalność nastoletniego dresa. Wszystko jest czarno-białe a jak nie idzie coś po jego myśli to znak, że trzeba komuś przywalić. Albo kogoś wywalić.

Drużyna gra właściwie bez okresu przygotowawczego. Podejrzewam, że może minąć jeszcze nawet miesiąc zanim różnice w przygotowaniu zespołów się zatrą między tymi, które zakończyły sezon wcześniej a tymi, które grały do końca w pucharach. Do tego czasu pewnie czeka nas trudny okres gdy MU będzie się męczył w każdym meczu.

Transferów nie ma i może ich w ogóle nie być. MU żeby kupować musi sprzedawać (bo w kasie pustki). A żeby sprzedawać ktoś musi kupować. Prawdę mówiąc z pieniędzmi szczypią się w wszyscy poza klubami posiadającymi bogatych sponsorów (najlepiej jeszcze z półwyspu arabskiego). Chelsea, na którą się tu tyle osób powołuje, że szybko wydaje pieniądze przypominam, że mieli bana więc nie wydawali. Gdyby te pieniądze, które teraz wydali, rozłożyć równo na okna gdy mieli zakaz transferów, to wcale jakiejś ogromnej kwoty nie wydali.

Dodatkowo na finansach odbija się zamknięcie stadionów. Ktoś podliczył, że Barca z tego powodu straci 200 mln w trakcie sezonu. My podejrzewam niewiele mniej.

Ten sezon będzie dziwny. Live wydaje się być nadal w formie ale prawdę mówiąc ich gra mnie nie przekonuje. Nie zdziwiłbym się gdyby złapali jakiś dołek. Powtórzenie poprzedniego sezonu uważam za nieprawdopodobne. City szczyt formy miało 2 sezony temu i mam wrażenie, że w dużym stopniu formuła się już trochę wypaliła. Chelsea jak ma fantastyczny atak (na razie zupełnie ze sobą niezgrany) tak ma dziurawą obronę, Arsenal pewnie będzie grał podobnie do nas czyli męcząco. Kilka meczów wygranych (morale w górę), potem porażka z Fulham lub czymś podobnym i potem trzy remisy (morale w dół). Skład jako całość ma za mało jakości.

Sporo zespołów zresztą może namieszać trafiając z dyspozycją dnia. Nie zdziwiłbym się gdyby porażka MC z Leicester City 5:2 nie była jedynym tak dziwnym wynikiem w przyszłym sezonie. Wszystko tak naprawdę sprowadzi się do rotacji i przygotowania kondycyjnego. Słaba kondycja będzie się przekładała na głupie błędy. Tak w ataku jak i w obronie. Dopiero potem będzie ważna taktyka i umiejętności indywidualne.

Jednym słowem Keane może sobie wsadzić soje pogróżki tam gdzie plecy zmieniają swoją szlachetną nazwę. Nic bym nie zakładał przed tym sezonem. Możemy równie dobrze wygrać mistrzostwo jak i skończyć na 8-9 miejscu. Warunki nie są normalne w tym sezonie i gdyby nie przesunięte Euro w przyszłym roku to pewnie większość klubów chciała zaczynać sezon w połowie października...

Może poza drużynami z Francji gdzie mieli pół roku laby. Swoją drogą mogą w europejskich pucharach sporo namieszać w tym roku...
» 29 września 2020, 01:35 #21
LTMek: Niesamowite jak latwo Glazerom przyszlo zamknac usta kibicom :D
Wystarczy zatrudnic goscia zwiazanego z klubem i kojarzacego sie pozytywnie, by spore grono uwierzylo, iz klub deklarujacy co roku rekordowe zyski nagle musi sprzedac Smallinga za jakies drobe, by kupic kogokolwiek... :D

Pomijajac juz caly stek bzdur zwiazanych z ta magiczna kraina, ktora okreslasz polwyspem arabskim (rekordowo niskie ceny ropy nie odbily sie przeciez wcale na ich kondycji finansowej xD), wlasciciele lpoolu nie sa z tych rejonow. Jakie tutaj bedziemy miec wytlumaczenie, odnośnie ich dzialan na rynku transferowym? :D

Nie, Keane nie ma mentalnosci dresa. On po prostu zatrzymal sie w czasach, w ktorych bycie pilkarzem bylo ciężka praca fizyczna, a nie brylowaniem na ig.

Tekst o mozliwosci zdobycia mistrzostwa, to rozumiem taki zarcik z Familiady :D
» 29 września 2020, 05:13 #20
Radomirus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2020 14:18

Zestawienie wydatków transferowych od sezonu 16/17 (czyli 5 sezonów)

1 Manchester City 866.71m 298.30m -568.41m
2 Manchester United 719.88m 204.48m -515.40m
3 Paris Saint-Germain 751.50m 383.10m -368.40m
4 Inter Milan 682.10m 334.23m -347.87m
5 FC Barcelona 1.02bn 683.75m -333.60m
6 Arsenal FC 542.44m 247.55m -294.89m
7 AC Milan 534.32m 242.26m -292.06m
8 Chelsea FC 894.30m 613.02m -281.28m
9 Aston Villa 348.85m 83.18m -265.67m
10 Everton FC 557.37m 300.76m -256.62m

16 Liverpool FC 534.08m 378.70m -155.38m

Jednym słowem wydaliśmy ponad pół miliarda (!) więcej niż zarobiliśmy na transferach. Wychodzi około 100 mln średnio na sezon... na minus. Dziura była pokrywana z kontraktów sponsorskich (które u nas faktycznie są rekordowe) oraz przychodami z dni meczowych. Te drugi przypływ właśnie się skończył.
I mamy te brakujące 100 mln, które można by wydać ewentualnie np. na Sancho. Budżet MU choć duży nie jest z gumy a właściciel raczej pobiera dywidendy niż dokłada na piłkarzy. Można się na to wkurzać ale taka jest rzeczywistość.

Co do cen ropy to kwestią jest różnica między kosztem wydobycia a ceną sprzedaży. Najtańsze wydobycie jest właśnie w regionie zatoki perskiej, około 6-7 euro za baryłkę. Przykładowo Wenezuela ma jeden z najwyższych kosztów wydobycia, około 45 euro za baryłkę. Aktualnie cena waha się w okolicach 40-44 euro za baryłkę, przed pandemią faktycznie była w okolicach 60 euro. Teraz sobie odpowiedz jak wygląda sytuacja finansowa arabskich szejków...

Tak przy okazji to Chelsea gdyby nie to okienko transferowe nie byłaby 280 mln na minusie tylko... 110 mln.

A co do tego czy piłka nożna teraz nie jest pracą fizyczną. Śmiem twierdzić, że jest zdecydowanie bardziej niż te 20 lat temu gdy grał Keane. Weź sobie odpal jakiś mecz sprzed 20 lat i porównaj jak wyglądało wtedy krycie, ile piłkarze mieli czasu po dostaniu piłki zanim znalazł się przy nich obrońca. Jaka była intensywność meczów kiedyś a jaka jest dziś. Ile się teraz gra piłek na jeden kontakt a ile kiedyś co zresztą wynika zwyczajnie z braku czasu na boisku na spokojne przyjęcie piłki.

Śmiem twierdzić, że gdyby dzisiejszy MU zagrał z tym sprzed 20 lat to wcale nie byłby na straconej pozycji. Lepsze umiejętności indywidualne zawodników sprzed dwóch dekad nadrobiłby pressingiem i intensywnością gry. A co do ciężkiej pracy to przypomnij sobie ile kiedyś wychodziło afer z pijanymi piłkarzami a ile jest teraz. Także w MU.
» 29 września 2020, 14:15 #19
Radomirus: w zestawieniu na górze w kolejności:
wydatki transfery, przychody i bilans z transferów
» 29 września 2020, 14:19 #18
ruffnecky: Szanowni Państwo, LTMek na deskach... 10...9...8... ;)
» 29 września 2020, 22:11 #17
LTMek: Zgadza się, ale Ty wciąż patrzysz przez pryzmat historii - jakby lpool tak myślał, to przecież nie kupili by VdV, Fabinho czy Alissona - zaliczyli wcześniej mega dużo wpadek, chociaż za mniejsze pieniądze.
Carrol, Markovic, Moreno, Borini... I w takim momencie odpowiadasz sobie na kluczowe pytanie - idę dalej czy stoję w miejscu (a więc się cofam) i patrzę na to, co było?
Czy faktycznie kasa się tak nie zgadza, skoro wypłaciliśmy ponad 20mln GBP Mourinho za zwolnienie?
Czy zwolnienie z listy płac AS (1,4mln/m-c lub 2mln/m-c, jeśli by grał) to nie jest też jakiś zysk?

Zgadzam się, że rzeczywistość jest brutalna, ale spójrz, że nikt nie ma tutaj żadnych pretensji, prócz jakiś akcji z hashtagami latającymi po twitterze... Glazerowie zrobili coś, co od dawna marzy się właścicielom liczących jedynie zyski - zabili atmosferę. OT nigdy nie było stosunkowo głośne, jednakże całe Red Army i ogólnie Ultrasi siali spustoszenie na wyjazdach. Zwykle właśnie tam mogli wyrazić swoje niezadowolenie (sławna przyśpiewka z 2016 roku po przegranym meczu z Midtjylland), a obecnie panuje jedna wielka cenzura, najgłośniejsi fani są regularnie upominani przez stewardów i porównując wizytę na meczu w 2020 do tych wcześniejszych, zwłaszcza z lat 2001-2013, to niestety jest to przepaść... Kibice innych drużyn wywierają presję - bojkotują mecze, wstrzymują doping, wywieszają transparenty - u nas sportowy upadek był zauważalny jedynie w liczbie decybeli na stadionie...

Co do ropy i cez związanych ze sprzedażą i wydobyciem, to tutaj akurat wszelkie decyzje podejmuje OPEC i gdyby nie jej korekty, to marcowa sytuacja ze spadkami poważnie dałaby w kość rynkowi, który i tak srogo ucierpiał na noworocznym kryzysie USA vs Chiny. Do tego weźmy też pod uwagę dwukrotny wzrost cen transportu ropy super-zbiornikowcami...

Tempo gry faktycznie było nieporównywalnie mniej intensywne, ale zważ na to, iż jak Keane zaczynał kopać w piłkę, to spora część piłkarzy pracowała jeszcze gdzie indziej - w futbolu nie było takiej kasy, zawodnik klubu piłkarskiego był bardziej utożsamiony z bullym aniżeli instagramową gwiazdą czy tiktokową panienką...

Ciężko porównać alkoholowe afery, bo zasięg mediów był totalnie inny. Dziś wyjmujesz telefon, cykasz fotę Maguire jak się szarpie z policjantem i za 60 sek lata ona po sieci. Kiedyś to była rzecz niewyobrażalna, myślę że był większy handel informacjami i łatwiej było wychwycić i ocenzurować danego newsa, nim poszedł w świat... :)
» 30 września 2020, 11:06 #16
ruffnecky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2020 19:49

a jednak Szanowni Państwo, LTMek podnosi się z desek i wyprowadza serię celnych prostych o upadającej atmosferze na Old Trafford, poprawiając półhakiem o super-zbiornikowcach.

Co za wspaniała runda, widać klasę rywali, na których tle inne forumowe potyczki są niczym wymachiwanie łapami przez osiedlowych meneli ;)
serio, wreszcie coś ciekawego do poczytania. dziękuję
» 30 września 2020, 19:48 #15
Ta3k: No wszystko fajnie, ale trochę ciężko spodziewać się więcej od drużyny bez transferów.
» 28 września 2020, 23:06 #14
pbskarpy: Czyli lepszym można stać się wyłącznie poprzez transfery tak?
» 28 września 2020, 23:17 #13
VelDan: Zdecydowanie. Mamy drużynę jak w tamtym sezonie więc wyżej będzie ciezkk
» 28 września 2020, 23:17 #12
VelDan: Pbskarby skoro drużyny niżej kupują jakościowych zawodników to też ciężko żebyśmy z tymi samymi brakami byli wyżej
» 28 września 2020, 23:18 #11
DaredevilUtd: My mamy drużynę jak w tamtym sezonie, a inne kluby nakupowali mnóstwo osób. Teraz wychodzi na to, że my z tym samym mamy pokonać tych co mają większą silee rażenia? Już w tamtym sezonie brakowało nam ludzi teraz jest gorzej, bo gramy w LM.
» 29 września 2020, 07:49 #10
LTMek: @pbskarpy
Nie, może być jak w bajce Disneya, czyli dzięki codziennej pracy i zaangażowaniu oraz spędzaniu każdej wolnej chwili, Lindelof wskoczy na poziom Rio sprzed lat, Lingard zostanie nowym Messim, a James prócz biegania nauczy się także gry w piłkę...
» 29 września 2020, 09:27 #9
Klimaa: Będzie trudno położyć ręce na jakimś trofeum skoro zarząd zbytnio nie kwapi się aby wzmocnić skład.
» 28 września 2020, 22:57 #8
kckMU: Cała wypowiedź Keano oczywiście zgoła odmienna od samego tytułu. Prawi spokojnie i mądrze.
» 28 września 2020, 22:09 #7
levy181: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.09.2020 21:34

No tak...
» 28 września 2020, 21:34 #6
6quarg: Ciężko w tym momencie wymagać od Solskjeaera miejsca lepszego niż 4. Niezależnie od miejsca na koniec sezonu, musimy zadbać o to, by przebudowywanie podstaw trwało dalej skutecznie. Mamy prawdopodobnie najlepszych młodych piłkarzy w Anglii. Rashford ma 22 lata, Van Bissaka również 22, Greenwood 18, Williams 20, James 22, Henderson 23 lata. Z roku na rok zmniejszamy też wydatki na pensje.

A główni rywale się wzmacniają. Tottenham ma Reguilona i Bale'a, City Ake i Torresa. Chelsea kupiła 5 zawodników do pierwszego składu. Liverpool będzie znacznie silniejszy z Thiago i Jotą. United sprowadziło w tym czasie uzupełnienie składu.

Liczę na to, że Ole ogarnie ten grajdołek, w dużej mierze spowodowany problemami z brakiem przygotowania do sezonu, i zaczniemy grać regularnie na tyle, by nie gonić nie wiadomo jak bardzo do top4.

A polityka transferowa United mnie nie dziwi. Wydawaliśmy bardzo dużo, zwłaszcza na pensje, sprowadzając miernych graczy. I to musiało się zmienić, chcąc nie chcąc, w pierwszej kolejności należy odchudzić skład. Bo bez tego skończymy jak Barcelona, z tym, że my nie mamy Messiego.
» 28 września 2020, 20:44 #5
LTMek: Pomijajac fakt wymieniania Jamesa czy Williamsa jako najlepszych mlodych pilkarzy w Anglii, gdzie to daje jakies benefity?
Kupowalosmy Shawa czy Smallinga, którzy byli okreslani jako talenty na lata, absolutny przyszlosciowy top obrońców...
Jak slusznie piszesz - rywale sie wzmacniaja - wiec kiedy rzekomo nastapi ten moment, w ktorym podejmiemy z nimi walke?
Dryfujemy w kierunku Arsenalu Wengera, ktory po pewnym czasie walczyl juz tylko i wylacznie o top4 co roku i jest to tutaj przyjmowane z duzym spokojem, bo nikt nie widzi problemu w wymeczonym zwyciestwie z goscmi z klubu, ktorego niedzielny kibic EPL nie jest w stanie nawet poprawnie napisac...

Wymowki, wymowki i jeszcze raz wymowki - w zasadzie pod kazdym newsem jest jakas wypowiedz, w ktorej autor opisuje trudny okres przygotowawczy czy tez jego brak, wskazuje na problemy z kasa i niepewnosc inwestycji i na koniec jeszcze dodaje jakas argumentacje z kapelusza odnoscie aktywnosci innych klubow na rynku...
» 29 września 2020, 05:22 #4
Pezet: Miesiąc miodowy w przypadku niego ? - Panowie , szanujmy się : )
» 28 września 2020, 20:41 #3
piotreek87: Mam nadzieję, że to kwestia nietypowego okresu przygotowawczego i koniec końców taki start wyjdzie nam na dobre zmuszając Eda do konkretnych ruchów na rynku transferowym. Po dwóch meczach nie da się ocenić jak będzie wyglądał sezon ale jeśli nie będzie transferów już pomijając fakt, że słabe pozycje typu PS czy ŚO dalej będą słabe to brak wzmocnień na pewno negatywnie wpłynie na morale całego zespołu i może być katastrofa czy to będzie wina Solszy tego nie byłbym wtedy taki pewien
» 28 września 2020, 20:34 #2
sturmik: Jak nie będzie wyników to Solskier poleci . To nic że nie miał wsparcia w postaci transferów. Ktoś zawalił w ty okienku , ktoś był nieumiejętny - ale przecież w każdym wypadku kozłem ofiarnym będzie trener a nie Ed czy Matt Judge.
» 28 września 2020, 20:28 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.