Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fernandes o współpracy z Pogbą: Mamy wszystko, aby to wypaliło

» 19 czerwca 2020, 19:03 - Autor: matheo - źródło: ESPN
Bruno Fernandes przed wznowieniem sezonu 2019/2020 w Premier League słyszy od dziennikarzy sporo pytań na temat współpracy z Paulem Pogbą. Portugalczyk został ostatnio zagadnięty w tej kwestii przez ESPN Brasil.
Fernandes o współpracy z Pogbą: Mamy wszystko, aby to wypaliło
» Bruno Fernandes cieszy się na myśl współpracy z Paulem Pogbą
Fernandes nie miał jeszcze okazji grać z Pogbą w meczu o punkty w barwach Manchesteru United, bo Francuz od grudnia leczył poważny uraz kostki. Piłkarze mogą natomiast wybiec na boisko już w piątkowym spotkaniu z Tottenhamem Hotspur.

– Jest wiele osób, które chcą nas zobaczyć razem na boisku. To jasne, że chcemy grać razem i pomóc klubowi w wygrywaniu meczów – mówi Fernandes w rozmowie z ESPN Brasil.

– Jesteśmy piłkarzami, którzy podejmują ryzyko. Próbujemy asystować, próbujemy różnych rzeczy. Taka współpraca może być dobra dla obu stron. Mamy umiejętności, aby przedzierać się pod pole karne i strzelać gole.

– Jesteśmy zawodnikami, którzy stwarzają wiele sytuacji w trakcie meczu. Liczba okazji podbramkowych Manchesteru United może się tylko zwiększyć. Wierzę, że razem z Paulem nasz zespół stanie się jeszcze silniejszy.

– Mamy bardzo dobre relacje, zarówno na boisku jak i poza nim. Mamy też wszystko, aby to wypaliło. Ambicje Paula są takie same jak moje teraz. Chcę pomóc klubowi dostać się do Ligi Mistrzów, abyśmy w przyszłym sezonie mogli pokazać naszą jakość w najbardziej pożądanych rozgrywkach klubowych w Europie – dodaje Fernandes.

Bruno błyskawicznie zaaklimatyzował się w Manchesterze United po swoim styczniowym transferze ze Sportingu. Portugalczyk wyjawia, że swój udział w przeprowadzce miał także jego słynny rodak – Cristiano Ronaldo.

– Cristiano aktywnie włączył się do dyskusji na mój temat, kiedy zapytano go o mój transfer tutaj. Z tego co wiem, to mnie pochwalił – twierdzi Bruno.

– To przynajmniej powiedział Ole Gunnar Solskjaer. Cristiano niedawno wysłał mi wiadomość i zapytał, jak się mam i czy moja aklimatyzacja przebiega dobrze. To osoba, którą szanuję.

– Jest moim bohaterem z dzieciństwa. Możliwość rozmowy z nim, zasięgnięcie opinii, a także gra w reprezentacji Portugalii to świetna sprawa – dodaje Fernandes.


TAGI


« Poprzedni news
Q&A z Solskjaerem przed meczem z Tottenhamem: Nie możemy się doczekać!
Następny news »
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. 30. kolejka Premier League

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (1)


dlabigt23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.06.2020 19:26

Mysle ze wcale to niewyglada aby ktorys z nich musial grzac ławke nawet jesli nie beda mogli grać razem to meczy jest wiele i na kazdy mecz w sumie ktorys bedzie mogl sie zawsze załapać czy to na ostatnie 20-30 minut . Sprawa jest prosta np wychodzi Bruno i w 60-70 minucie jest zmieniany albo stawiamy na full ofensywe bo przegrywamy naprzyklad to i wchodzi Pogba do kolekcji . Mamy mecz kolejny w tygodniu czy to LM czy LE to wchodzi ten pierwszy albo drugi i jeden odpoczywa . Taka rotacja jest potrzebna i nie wyglada to tak zle jak nam sie wszystkim wydaje ze jeden bedzie musial byc tym 1 wyborem . Przynajmiej w razie kontuzji czy urazu jednego z nich poprostuu wbija drugi . Nie zajezdzamy jednego zawodnika i to w sumie dobrze wyglada . JEsli tracimy Bruno to tak naprawde biorac pod uwage ze nie mamy drugiego takiego gracza , poprostu lezymy i kwiczymy bo wpuszczamy tam Lingarda i automatycznie tracimy na jakosci .
» 19 czerwca 2020, 19:24 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.