James: Jestem wdzięczny menadżerowi za zaufanie

Na listę strzelców w tej rywalizacji wpisał się między innymi Daniel James, który zdołał wymanewrować dwóch rywali i pokonać stojącego w bramce Alexandra Schlagera.

Gra bez publiczności
– To przypomniało mi przeszłość, kiedy miałem okazję rozgrywać mecze niemal bez publiczności. Wiedzieliśmy, że to spotkanie będzie dla nas bardzo ważne, więc musieliśmy być profesjonalistami. Chociaż nie było tutaj naszych kibiców, to zdawaliśmy sobie sprawę, że wspierają nas w swoich domach.

Ulga po zdobyciu bramki
– Chcieliśmy naciskać rywali od samego początku. Zdobyliśmy kilka znakomitych bramek i dodatkowo zachowaliśmy czyste konto bramkowe. Miło było trafić do siatki. Początek sezonu był dla mnie bardzo udany, ale później nie grałem na takim poziomie, jakiego od siebie wymagam. Mogę być wdzięczny trenerom i menadżerowi, którzy pracują ze mną każdego dnia. W pierwszej połowie miałem jedną sytuację, lecz nie udało mi się jej wykorzystywać. Szkoleniowiec zachęcił mnie do tego, żebym dalej próbował.

Rywalizacja o miejsce w składzie
– Nasz skład się powiększa. Wystarczy spojrzeć na trzech zawodników, którzy pojawili się na murawie. Wszyscy mieli udział przy zdobyciu bramki. Menadżer ma teraz trudne zadanie przy wyborze składu.

Współpraca z Bruno Fernandesem
– Od kiedy Bruno pojawił się w klubie, ma ogromny wpływ na zespół. Bardzo nam pomaga. Jasno widać, jakie posiada umiejętności.

Napięty kalendarz
– Każdy piłkarz uwielbia brać udział w wielkich meczach. Właśnie takie spotkanie czeka nas po powrocie do domu. Liczymy na zwycięstwo, ponieważ chcemy się piąć w górę tabeli.