atotrikos: @wilku7 Daje gwarancję tego, że ma odpowiedni charakter by udźwignąć pokładane w nim nadzieje i ewentualny regres formy. Ponad to jest środkowym pomocnikiem z "wysokim" boiskowym iQ co procentuje zawsze. W wieku nastolatka wyjechał z Portugalii do Włoch by rozpędzić swoją karierę, co również sugerowałoby niesamowitą pewność siebie którą z resztą już można zaobserwować w naszych barwach. Myślę, że trzyma się to kupy.
Reszta wymienionych zawodników to ciągle dzieciaki które zaliczyli dołki formy być może związane z niesamowitym przeskokiem do ligi czy rangi zespołu. Pogba jest jeszcze innym problemem - on po prostu czuje się gwiazdą, najlepszym zawodnikiem świata na swojej pozycji i dopadł go "machaniorękowirus" - gdy ktoś źle zagra, nie zrozumie się z nim i mamy to co mamy.
Bruno Fernandes to całkowicie inna glina - kapitańska opaska, rodzina, dzieciak, chłodna głowa i twarde stąpanie bo ziemi - tego nam było potrzeba.