Manchester City będzie musiał zapłacić 25 milionów funtów grzywny oraz nie wystąpi w dwóch najbliższych edycjach Ligi Mistrzów. The Citizens będą odwoływać się od tej decyzji w Trybunale Arbitrażowym do spraw Sportu (CAS).
Mourinho pytany po meczu Tottenhamu z Aston Villą (3:2) o zawieszenie Manchesteru City, stwierdził: – Moja opinia na ten temat jest taka, że nie straciłem nawet minuty na analizę tego, co UEFA i FIFA musiały przeanalizować.
– Jeśli zacząłbym to analizować, to musiałbym zapytać, czy zespół, który ukończył rozgrywki na drugim miejscu w 2018 roku zostanie mistrzem Anglii. Tak czy nie? To byłoby interesujące! Ale żarty na bok. Po prostu czekajmy spokojnie – dodał Mourinho, który sezon 2017/2018 ukończył z Manchesterem United jako wicemistrz.
Wykluczenie Manchesteru City z europejskich pucharów może mieć
duże znaczenie dla drużyn rywalizujących w Premier League o miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów.