W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Pogba w meczu z Watford (0:2) wrócił do gry po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kostki. Francuz po spotkaniu zamieścił krótki komentarz w mediach społecznościowych.
» Mecz z Watford był dla Paula Pogby pierwszym występem od trzech miesięcy
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
damianmufc: Nie wiem czy nie znacie angielskiego na tyle czy o co chodzi. Normalnie napisał ze rezultat powinien być lepszy ale cieszy się ze wrócił.
Kto oglądał mecz ten widział co Pogba potrafi. Te dwie Piły do Marcusa i Greenwooda dosłownie 10/10. Koleś ma niesamowity talent i był najlepszym zawodnikiem meczu a zagrał tylko 30 min.
Możecie go lubić czy nie ale z nim w składnie sytuacji jest 2x więcej
Blau: Już nie przesadzajcie, akurat nie jestem zwolennikiem Pogby, ale tutaj normalne zachowanie. Napisał przecież, że cieszy się z powrotu do gry, ale wierzył w lepszy rezultat meczu.
uzio: akurat tym razem to może i się normalnie zachował co nie zmienia faktu, że piłkarze nie powinni udzielać się w mediach społecznościowych, nic dobrego z tego nie wynika.
RedsFan: Fajnie dostajemy baty od spadkowicza, ale ważne że Pogba zadowolony bo wrocil do gry :) Dzisiaj na boisku klasa, ale w mediach społecznościowych stary dobry Pogba.
Pawlo: Prawie każdy wie, a przynajmniej większość, że Pogbie jak się chce to jest to top pomocników na świecie. Wielu już go wysyłało do Realu, bo co z tego jak zagra jeden genialny mecz, a 5 kolejnych "przeczłapie" i będzie cyrkował na boisku. Dziś było to jego być może najlepsze pół godziny w barwach United. Niemal wszystkie podania odpowiedzialne, bez zbędnego niepotrzebnego ryzyka i kilka jego firmowych przeszywających podań na kilkadziesiąt metrów przez całą obronę, gdzie przy lepszej skuteczności moglibyśmy jeszcze wrócić do gry. Taki Francuz jak dziś byłby lekiem na nasz atak pozycyjny i byłby wybawieniem przed częstymi występami takich karykatur piłkarzy jak Lindgard czy Perreira. Chciałbym być naiwny, że jeszcze coś z tego piłkarza będzie na Old Traffold, ale 3 letnie historia nie daje nadziei.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.