PogbaKingOfMANU: A to nie jest czasem tak, ze to frustrują się "Polaczki" (nie lubię tego określenia, ale w tym przykładzie pasuje idealnie) z wiecznie wykrzywionymi gębami w pałąk, bo Pogba jest wesoły, tańczy, śmieje się, korzysta z życia? Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia choćby: rozumiem ze wszyscy krytykanci jadący po Pogbie ze poszedł na wesele, jak sami idą w gości, to tylko siedzą przy stole naburmuszeni przez cały wieczór? Albo wgl nie idą, bo "jutro do roboty"? Bo jeśli sami się bawicie, to jesteście hipokrytami wypominając Pogbie to samo. To młody chłopak, ma siedzieć w domu w kapciach przed tv? Albo ciśnięcie, ze leczył się w Dubaju, czy USA? No tak, zarabiając 2500 zł netto jest to niewykonalne i frustrujące, ale ten gość zarabia w tydzień tyle ile przeciętny człowiek w rok nie zarobi i jakoś ten hajs musi wydać, tak? Dla niego takie leczenie w pięknym Dubaju, to jak dla nas wyjazd nie wiem, do jakiegoś sanatorium w Polsce. Stać go, to to robi. Pogba ma osobowość showmana i nie sposób go przeoczyć, robi zamieszanie cokolwiek nie zrobi samym swoim sposobem bycia. Nie sądzę ze to wada, chyba ze dla kogoś przeciętność jest ideałem.
Jeśli juz, to Pogba nie wkupi się w łaski opisanych przeze mnie wyzej ludzi, bo większość osób co go znają, mówi o nim w samych superlatywach, podkreślając jak super jest człowiekiem i cięzko pracuje.