Pomeczowa konferencja prasowa Ole Gunnara Solskjaera

Norweski szkoleniowiec wypowiedział się między innymi na temat postawy Andreasa Pereiry czy stanu zdrowia Paula Pogby.

Jak oceniasz występ swojego zespołu?

– Wyglądało na to, że nie potrafiliśmy się odnaleźć po stracie pierwszej bramki. Kiedy tak szybko tracisz bramkę na Old Trafford, masz mnóstwo czasu na powrót do gry. Czułem, że nie poradziliśmy sobie z tym zbyt dobrze. Mieliśmy szczęście schodząc do szatni przy remisie. Druga połowa była dobra. Wywarliśmy presję na rywalach i stworzyliśmy sobie wystarczająco dużo sytuacji do zwycięstwa. Sądzę jednak, że nie zasłużyliśmy na wygraną, zwłaszcza po pierwszej połowie.

Jak oceniasz rozwój swojego zespołu w tym sezonie?

– Jesteśmy młodym zespołem. Nie chcę tego wykorzystywać jako wymówki, lecz jesteśmy Manchesterem United i potrzebujemy dobrej serii. Ci zawodnicy potrzebują trzech czy czterech zwycięstw z rzędu. Musimy się upewnić, że do środy zrobimy wszystko dobrze.

Bramka Victora Lindelöfa była waszym pierwszym trafieniem głową w 2019 roku. Jak możesz wyjaśnić tę statystykę?

– Czy Rashford nie zdobył bramki głową?

To było trafienie samobójcze.

– Samobójcze? Dobrze. Cóż, to część gry, którą musimy poprawić. Na przestrzeni całego sezonu mieliśmy kilka niezłych sytuacji. Byłem zadowolony z tego trafienia. Powinniśmy utrzymać tę przewagę. Aston Villa gra bardzo fizycznie, co było widać przy rzucie rożnym. Rozegranie było bardzo sprytne i nie udało nam się temu zapobiec.

Czy nie dziwi cię fakt, że pierwsza bramka została zapisana jako samobójcze trafienie bramkarza?

– Nie widziałem tej sytuacji, muszę najpierw obejrzeć powtórkę. Co ja tam wiem o bramkach...

Co byś powiedział ludziom mówiącym, że Manchester United nie powinien się znajdować na dziewiątym miejscu w tabeli?

– Gdybyśmy wygrali i byli na piątym miejscu, to i tak bym o tym teraz nie mówił. Na tym etapie tabela ligowa nie jest naszym największym zmartwieniem. Jest bardzo ciasno. Ja muszę się przede wszystkim upewnić, że będziemy grali w odpowiednim stylu. Potrzebujemy trzech lub czterech korzystnych rezultatów z rzędu. Przynajmniej sześć lub siedem razy w tym sezonie wychodziliśmy na prowadzenie i nie byliśmy w stanie utrzymać korzystnego wyniku. Musimy się poprawić w tym aspekcie.

Od momentu podpisania nowego kontraktu odniosłeś z Manchesterem United tylko sześć zwycięstw. Co daje ci pewność, że zdołasz poprawić wyniki zespołu? Nie ma na to żadnych dowodów.

– Moim zdaniem jest wiele dowodów na to, że drużyna jest bliżej wygrywania niż przegrywania. Oczywiście, musimy popracować nad pewnymi aspektami. Dzisiaj pierwsza połowa nie była wystarczająco dobra. Jestem rozczarowany, ponieważ większość piłkarzy została w domach, kiedy my pojechaliśmy do Kazachstanu. Druga część gry była tym, co chcemy oglądać.

Wielu kibiców krytykuje występy Andreasa Pereiry, który dziś zaliczył asystę. Czy jego występy są podyktowane brakiem innych opcji?

– Andreas poprawia się każdego dnia. Codziennie ciężko pracuje, żeby grać coraz lepiej. Zgadza się, w tym roku dość często oglądaliśmy go na boisku. Udało nam się znaleźć dla niego odpowiednią pozycję w roli atakującego pomocnika. Brakuje nam trzech bardziej doświadczonych graczy na tej pozycji, więc Andreas musi dodatkowo pracować. Wykonuje pracę dla zespołu.

Wracając do kwestii utraty prowadzenia w trakcie meczu - czy to kwestia braku doświadczenia w twoim zespole?

– Prawdopodobnie chodzi o kilka rzeczy. Jesteśmy młodym zespołem, prawdopodobnie najmłodszym w lidze. To nie jest wymówka dla braku zwycięstw. Potrzeba nam zdobywania kolejnych bramek. Jesteśmy rozczarowani faktem utraty bramki tuż po wyjściu na prowadzenie. Później mecz otworzył się bardziej, niż powinien. Nie byliśmy w stanie kontrolować tempa gry.

W dzisiejszym meczu Juan Mata i Daniel James kilka razy zagrywali piłkę w pole karne. Czy uważasz, że twojemu zespołowi brakuje zawodnika, który mógłby wykańczać takie sytuacje?

– Dzisiaj stworzyliśmy sobie szanse, w których mogliśmy po prostu dobić piłkę do bramki z kilku metrów. Już wcześniej powiedziałem, że nasi piłkarze zdobywają bramki cudnej urody. Powinni jednak powiększyć swój dorobek w sezonie o pięć tego typu goli. To da nam punkty, a zawodnikom pewność siebie. Pracujemy nad tym.

Czy Jack Grealish jest typem zawodnika, którego brakuje Manchesterowi United?

– Nie mogę rozmawiać zbyt dużo na temat zawodników innych drużyn. Grealish zdobył fantastyczną bramkę. Trafił w punkt, w który sam kilkukrotnie trafiłem. To było wspaniałe trafienie, ale my powinniśmy się lepiej bronić.

Czy masz jakieś nowe informacje w sprawie stanu zdrowia Paula Pogby?

– Nadal ma dwa dni. Musimy się przyjrzeć wszystkim zawodnikom. Zobaczymy. Mam nadzieje, że któryś z kontuzjowanych graczy wróci na boisko w środę. Wszyscy ciężko pracują za kulisami.