Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Valencia: Oglądanie meczów United jest dla mnie bolesne

» 26 listopada 2019, 03:53 - Autor: matheo - źródło: The Athletic
Antonio Valencia po transferze z Manchesteru United do LDU Quito w dalszym ciągu śledzi poczynania Czerwonych Diabłów w Premier League. Były kapitan przyznaje jednak, że oglądanie klubu z Old Trafford jest obecnie dla niego bolesnym doświadczeniem.
Valencia: Oglądanie meczów United jest dla mnie bolesne
» Antonio Valencia w Manchesterze United spędził 10 lat
Valencia w Teatrze Marzeń spędził 10 lat. 34-letni zawodnik powoli zbliża się do końca swojej kariery.

– Szczerze mówiąc, to nie oglądam teraz wszystkich meczów. Jest to dla mnie bolesne – mówi Valencia w rozmowie z The Athletic.

– Staram się oglądać, ale mecze United mnie smucą. Mam Manchester United w moim sercu: miasto, kibiców, 10 lat mojego życia. Trudno ogląda się porażki. Tęsknię za grą w tym klubie.

Valencia w trakcie swojego pobytu zdążył dwukrotnie zdobyć mistrzostwo Anglii pod wodzą sir Alexa Fergusona. Ekwadorczyk pytany o to, dlaczego zespół szkockiego menadżera odnosił spektakularne sukcesy, odpowiada:

– Tamten zespół był złożony ze zwycięzców. Pamiętam, że kiedy przyszedłem do United, to wygraliśmy mecz w weekend. Pomyślałem sobie: „Uff, teraz można się trochę zrelaksować”. Tymczasem zaraz po tym spotkaniu każdy już rozmawiał o wygraniu kolejnego.

– Nigdy nie było czasu, aby cieszyć się zwycięstwami. Ale to cechuje zdobywców tytułów mistrzowskich. Jechałem na trening, a Patrice Evra, Wayne Rooney i Ryan Giggs byli już w siłowni, na długo przed startem zajęć. Myślałem sobie „Ci goście mają medale za zwycięstwo w Lidze Mistrzów, są multimilionerami, a przyjechali tutaj na siłownię przed 7 rano?

– Wyobraźcie sobie determinację, wewnętrzny głód sukcesów. Dla młodego piłkarza była to niesamowita lekcja. Ci ludzie byli nie tylko zwycięzcami, ale oni byli uzależnieni od wygrywania.

– Sporo także wymagali. Piłkarze pilnowali szatni. Nie było nic gorszego, niż spóźnienie młodego zawodnika na treningi. 34-latkowie byli już dwie godziny przed treningiem, aby wykonywać dodatkowe ćwiczenia.

– Czy ludzie zdają sobie z tego sprawę? Widzą wyniki, kto wygrywa i kto gra dobrze. Nie dostrzegają natomiast poświęcenia.

– Giggs, a niech mnie! Trafiłem tam, gdy miał ponad 30 lat. Uprawiał jogę, aby mógł pozostać zwycięzcą. Był najlepszy w testach sprawnościowych. Niesamowite – dodaje Valencia.


TAGI


« Poprzedni news
Uroczysta gala na Old Trafford w słusznej sprawie
Następny news »
Manchester United negocjuje rekordową umowę sponsorską

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


Czarny82r: Stara gwardia właśnie taka była, te czasy już niestety nie wrócą.
» 26 listopada 2019, 17:11 #9
TuhajBej: Dla nas też, od jakiś 7 lat ;)
» 26 listopada 2019, 11:04 #8
Ronal: No aczkolwiek w Rooneya na siłowni przed 7 rano to ja nie wierzę... Nigdy że tak powiem atletą nie był. :D
» 26 listopada 2019, 10:57 #7
jaratkow: Valencia bardzo duźo nam wyjaśnia. Kiedyś nie tylko trener ale zawodnicy decydowali o tym co i jak robią piłkarze. Dziś... cytująć jednego z młodych piłkarzy United " media społecznościowe i cały tydzień w netflixe"... Czego wymagać w takich okolicznościach przyrody?
» 26 listopada 2019, 07:55 #6
Chestnut: Spoko, więc jak ktoś sobie przyjdzie wcześniej na trening i potem w domku wypije sobie piwko, dwa jak Rooney, to jest spoko, ale jak ktoś przyjdzie wcześniej na trening i w domku poogląda sobie netflixa to źle.
» 26 listopada 2019, 12:18 #5
trance: Rooney i tak biegał 5 razy więcej niż te pajace z netflixem. Nawet w mls zrobił legendarną akcję, że cofnął za kolesiem, wślizgiem odebrał piłkę, dośrodkował na centymetry i padła z tego bramka. Ale pewnie Ciebie rajcuje ten piłkarzyna: youtube.com/watch?v=TdyDYOlCxXI
» 26 listopada 2019, 12:24 #4
Chestnut: Tak, bo poziom MLS jest taki sam jak PL, jakby tak było to Rooney ciągle grałby w PL.
"Rooney i tak biegał 5 razy więcej niż te pajace z netflixem." - Pokaż statystyki, albo nie pisz wcale.

Nie, nie rajcuje mnie Paul Pogba, nigdy mnie nie rajcował.
» 26 listopada 2019, 12:30 #3
Fenek: Jak można było się tak szybko stoczyć? Ku. aż mnie ściska jak widzę edka na trybunach.
» 26 listopada 2019, 07:49 #2
brennt: co przez to rozumiesz? kazdy klub co 10-15-20 lat dotyka jakis kryzys. gramy w najsilniejszej lidze swiata, a w zbyt "srednim" kraju, zeby pilkarze z gatunku Ronaldo/Messi/Nejmar chcieli tu zyc na szczycie swojej kariery. jesli popatrzysz na historie sezonow angielskiej ligi, to mozna powiedziec, ze wrocilismy na swoje miejsce, a era SAF to "ewenement". Nie ma w tym nic dziwnego, ze czeka nas wieloletnia przebudowa, ale mamy genialnych młodych pilkarzy i ta ekipa na 100% moze regularnie walczyc o top 4 a za 5 lat moze i o mistrzostwo
» 26 listopada 2019, 13:03 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.