Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Konferencja prasowa Solskjaera przed meczem z Liverpoolem

» 18 października 2019, 13:01 - Autor: matheo - źródło: MEN
Ole Gunnar Solskjaer spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Liverpoolem w Premier League. Oto, co miał do powiedzenia norweski menadżer.
Konferencja prasowa Solskjaera przed meczem z Liverpoolem
» Ole Gunnar Solskjaer w piątek odpowiadał na pytania dziennikarzy przed meczem z Liverpoolem
Kontuzje w zespole
– To jasne, że chciałbym wam przekazać pozytywne wiadomości. Mam nadzieję, że w niedzielę zobaczymy tych, którzy zaliczyli ostatnie dwie sesje treningowe. Są w drużynie gracze, którzy dopiero wznowili treningi lub są bardzo blisko powrotu. Nie mogę więc udzielić szczegółowych informacji.

Stan zdrowia De Gei
– Nie spodziewamy się, że David zagra. Nie jest natomiast tak źle, jak się obawialiśmy. Kiedy oglądałem mecz, to sądziłem, że wypadnie przynajmniej do kolejnej przerwy na mecze reprezentacji. Wcześniej mieliśmy bowiem kontuzje mięśniowe, które uniemożliwiały grę zawodnikom przez długi czas. Nie jest natomiast tak źle.

Liverpool faworytem?
– Spisują się dobrze w lidze i nie da się tego ukryć. Nie możemy natomiast doczekać się tego spotkania. To idealny mecz dla piłkarzy i kibiców. Ostatnio przechodziliśmy trudny okres, ale jestem przekonany, że zagramy dobre spotkanie.

Statystyki
Jeden z dziennikarzy przypomniał, że Ole Gunnar Solskjaer w pierwszych 29 meczach Manchesteru United ma lepsze wyniki, niż miał Juergen Klopp w takiej liczbie spotkań w Liverpoolu. Norweg tak skomentował to pytanie:

– Nie przywiązuje się do takich statystyk. Pracuję normalnie, staram się poprawiać zespół i próbuję osiągnąć cel. Czujemy, że ta droga nas gdzieś zaprowadzi, ale czujemy też potrzebę wyników. Spodziewam się, że piłkarze wyjdą na boisko i udowodnią, dlaczego są w Manchesterze United.

Nastrój w klubie
– W trakcie przerwy na mecze reprezentacji było wielu zawodników poza klubem, ale nastrój tutaj jest zawsze dobry. Przeszliśmy długą drogę w kwestii tego, co nazywamy kulturą zespołu. Środowisko, w którym pracujemy, jest pozytywne. Sztab szkoleniowy oraz piłkarze wiedzą, że kiedy przychodzi mecz z Liverpoolem, to będzie oglądany przez mnóstwo osób. Kiedy podpisujesz kontrakt z Manchesterem United, to jedną z pierwszych rzeczy jest spojrzenie na terminy meczów z głównymi rywalami. Dla zawodników to też jest szansa, tak jak ja to zrobiłem kilkukrotnie, aby zapisać się na kartach historii tego klubu.

– We współczesnym futbolu wyniki zawsze mają wpływ na nastrój w klubie. Ale jest lepiej, niż moglibyście się spodziewać. Ludzie, których u nas spotkacie widzą, co staramy się zrobić. Zwycięstwa w meczach są oczywiście najważniejsze, bo to daje pewność siebie. Mamy zdeterminowaną grupę zawodników oraz klub. Nie można natomiast powiedzieć, że chodzimy cały czas uśmiechnięci.

Wsparcie Woodwarda
– Tak, wsparcie zawsze jest istotne… Rozmawiałem z Edem wielokrotnie, rozmawiamy regularnie, mamy więc plan. Podjęliśmy decyzje, które w krótkim okresie mogą nas boleć. W dłuższej perspektywie będą dla nas korzystne. To jest część planu. Wyniki są oczywiście zawsze najważniejsze, bo dzięki nim i dobrym występom można robić kroki naprzód szybciej. Jestem przekonany, że dojdziemy do pożądanego miejsca. Już planujemy kolejne okno transferowe oraz letnie okno transferowe.

Odwrócenie niekorzystnej sytuacji
– Nigdy nie czułem, że ta robota jest dla mnie za wielka. Mam przekonanie do tego, co robimy. Jestem pod wrażeniem sztabu, który udało nam się zbudować: Michael, Kieran, Martin, Richard. Widać poprawę, jeśli chodzi o sztab. Teraz chodzi o to, aby zacząć wygrywać mecze, zacząć strzelać gole. Musimy stwarzać sobie więcej sytuacji, bo z tyłu wyglądamy solidnie. Do tej pory nie byliśmy natomiast przebojowi, nie podejmowaliśmy ryzyka. Jeśli oglądasz najlepsze zespoły, to te bardziej ryzykują, więcej biegają. Być może chłopcy stracili nieco pewności siebie i grają bezpiecznie. Moim obowiązkiem jest natomiast powiedzieć, że to nie jest bezpieczne.

Wpływ kontuzji na grę
– To jasne, że kiedy tracisz większość kreatywności z przodu w porównaniu do tego jak zaczynaliśmy, to będziesz miał problem ze stwarzaniem tylu sytuacji, ile byś chciał. Trudno wówczas złamać rywala. Nasz pressing wysoko na boisku był bardzo dobry, nastawienie i pragnienie są bardzo dobre. Nie stwarzamy i nie wykorzystujemy natomiast szans pod bramką. Czasami to kwestia pewności siebie, ludzka natura, bo piłkarze marnują okazję, której zazwyczaj by nie zmarnowali. To czy wpakujemy piłkę między słupki zależy natomiast w pełni od nas.

Największa różnica w porównaniu do ostatniego sezonu
– Kultura w drużynie, którą widzę każdego dnia, postawa na treningach. Piłkarze chcą dawać z siebie wszystko. Czasami czuję, że nie mają odpowiednio dużo wigoru, brakuje im niekiedy odpowiedniej mentalności. Pracujemy natomiast nad tym, aby byli coraz lepsi pod względem kondycyjnym.

Zdjęcie Pogby z Zidanem
– Pobyt Pogby w Dubaju to była część naszego planu. Grał pomimo bólu i był krytykowany z każdej strony. Kiedy wrócił na mecz z Rochdale i Arsenalem, to chciał grać. Chciał spróbować wrócić. Okazało się, że było to zbyt bolesne. Paul miał prześwietlenie. Wraca do siebie, powoli jest z nim coraz lepiej. Przez kilka dni pracował poza Carrington. Jeśli chodzi o zdjęcie, to po prostu jest to zdjęcie. Kiedy jesteś w Manchesterze United, to nie mam z tym żadnych problemów.

Decyzje transferowe
– Zawsze jest odpowiedni czas, aby podjąć odpowiednie decyzje. Chcieliśmy grać składem, który mamy. Kontuzje nie pomogły, teraz powoli zawodnicy wracają. Jestem przekonany, że do świąt będziemy notować dobre wyniki. Ostatnie kilka tygodni było inne i trudne. Nie mówi mi to natomiast, że podjęliśmy złe decyzje. Były one słuszne. Chcemy wypracować tutaj odpowiednią kulturę piłkarską, więc musieliśmy to zrobić.


TAGI


« Poprzedni news
Sytuacja kadrowa przed meczem z Liverpoolem
Następny news »
Tuanzebe: Pokonanie Liverpoolu mogłoby spowodować efekt kuli śniegowej

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (14)


Czarny82r: Zagramy z drużyną która nie straciła jeszcze choćby jednego punktu w lidze, my osłabieni plagą kontuzji a Ole Gunnar Solskjaer mówi, że nie może doczekać się tego meczu. Czegoś tu nie rozumiem.
» 18 października 2019, 21:30 #13
KacperskyMu: Może już się spakował
» 19 października 2019, 13:08 #12
DevoMartinez: "Jestem przekonany, że do świąt będziemy notować dobre wyniki." No tak bo wszystko wskazuje na to, że passa sie odwróci o 180 stopnii i będą taśmowe zwycięstwa. Ale dodam, że podziwiam ludzi z tak optymistcznym podejsciem do zycia, serio. Ja to chyba jestem reaslitą/pesymistą.
» 18 października 2019, 16:19 #11
Schme666: Nastrój w drużynie jest zawsze dobry, a teraz nawet lepszy, niż można się tego spodziewać, wszyscy pozytywni, Ole przekonany, że zagrają dobry mecz... no kibice raczej nie są w tak dobrych nastrojach biorąc pod uwagę te wszystkie porażki w tym sezonie... czy taki jest plan, żeby pokolei wszystko przegrywać? Chyba nie o to chodzi w tym sporcie? Czy coś przeoczyłem? No ale najważniejsze, że Ole wraz z drużyną są pozytywni... w końcu kontrakty najwyższe w lidze.
» 18 października 2019, 16:14 #10
SiYamabushi: "Kultura w drużynie, którą widzę każdego dnia, postawa na treningach. Piłkarze chcą dawać z siebie wszystko" . Spoko ekstra.
» 18 października 2019, 15:56 #9
slaff: Przeczuwam szybkie 0-2 A potem to jeszcze 1 nam wsadza i do domu. Manchester United a w składzie kaleki!! Pereira nie złapał się w Valencii a u nas gra, Mata który swój szczyt miał kilka lat temu, podobnie Matic! Rashford na ataku traci większość swoich atutów ale gra bo musi , Young powinien grać już dawno w Stoke itd.
» 18 października 2019, 15:46 #8
QsQs: Wuefista optymista.
» 18 października 2019, 15:33 #7
PrzemoIgor: Mam nadzieję że to ostatni mecz tego amatora w roli trenera United
» 18 października 2019, 15:22 #6
Paps: Bzdety i lanie wody.Sklad jest mega słaby,mało wzmocnień,a zaufanie i kontrakty dla zawodników którzy prezentują mizerny poziom.Sama gra jakby bezbarwna,leniwa,bez chęci i pomysłu.Nie widzę żadnych przesłanek na walkę o top 4 w najbliższych latach.W tym roku będzie walka o miejsca 8-12 jak jeszcze będzie kilka kontuzji może być walka a pozostanie w lidze,bo zespoły z niższych miejsc jakoś kadrowo i w samym operowaniu piłka nie wyglądają gorzej.
» 18 października 2019, 14:02 #5
UnitedWeStand: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.10.2019 13:34

"Czujemy, że ta droga nas gdzieś zaprowadzi, ale czujemy też potrzebę wyników"
Czyli czuje, że zbliża się jego ukochana the Championship, ale jednak chciałby też nie przegrać jakiś spotkań jeszcze w Premier League, bo głupio być w strefie spadkowej na święta?

W kwietniu wysiadłem z wagonika fanów Ole i mam głęboką nadzieję, że ta farsa się niedługo skończy, bo jasno widać, że ambicje tego klubu skończyły się w momencie zwolnienia Jose.

Pożegnamy Eda aby przyszedł na jego miejsce dyrektor znajacy się na piłce i budowaniu drużyny. Pożegnamy Ole i ściągniemy ogarniętego trenera, a także pożegnamy się z tymi dzieciakami w składzie i będzie normalny zespół walczący o trofea.

Najśmieszniejsze, że te same osoby, które pisały jak to okres za Mourinho był najczarniejszym w historii oraz wstydem było zajęcie drugiego miejsca w lidze ze stratą 20pkt do City, to teraz piszą, że 12 miejsce z Ole jest spoko, bo pozbył się tych mitycznych najemników, a DNAnowcy grają tutaj z miłości do klubu, a nie pieniędzy.


Jeszcze to jest dobre:
"Podjęliśmy decyzje, które w krótkim okresie mogą nas boleć. W dłuższej perspektywie będą dla nas korzystne."
Mamy bodajże najmłodszą kadrę w lidze.
Podpisano długoterminowe umowy z Maguirem (ten akurat dopiero przyszedł i można jasno powiedzieć, że jest jednym z lepszych w lidze), Lindelofem oraz Axelem i stwierdzono, że mamy zapewnioną obronę na lata. Spoko. Lindelofa United przerasta, a lepszych od Axela mogę wymienić co najmniej 100, ale chłopak ma potencjał i to sie liczy.

Ciekawe czy za te magiczne 3lata, ktorych to potrzebuje Ole aby walczyć o mistrzostwo (hahahahahahaha), to Rashford i Martial będą w końcu strzelać po 20bramek na sezon czy będziemy już ich oglądać w barwach innych klubów? Nasz trzeci snajper jakim jest niezwykle doświadczony oraz dorosły Greenwood będzie jedynie ciekawostką jaką był Macheda i Wilson czy stanie się podstaowym napastnikiem i nowym wcieleniem Owena?

W kontekście tych pytań można równie dobrze rzucić monetą i na to samo wyjdzie, ale liczy się młoda kadra oparta na DNA United i w przyszłości będą przecież wymiatać na boisku, bo życie jest jak gra RPG gdzie na każdym kroku zbierasz expa i podnosisz umiejetności, więc logiczne, że Rashford, Martial, Greenwood, Axel, Gomes, Chong, James oraz pozostali będą WYŁĄCZNIE lepsi i niemożliwe aby osiągnęli już swój sufit.

Za te 3lata z Ole i Edkiem za sterami, to mógłbym się założyć, że będziemy w okolicach tego 10 miejsca w lidze z kadrą średniaków w postaci Welbecków 2.0 oraz Mached 2.0 i Andersonów 2.0.
» 18 października 2019, 13:17 #4
dlabigt23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.10.2019 13:45

Teraz dopiero zrujnują nasz klub . To początek końca United . Szkoda ze Edzio nie dał szansy powaznym trenerom odbudować tego klub a daje szanse amatorowi ktory zyje jakimiś fikcyjnymi metodami . Nasz zarząd naprawde jest naiwny i wydaje mi sie ze mimo wszystko OGS z nami zostanie na dlugo .
» 18 października 2019, 13:45 #3
slaff: To wymień 100 lepszych od Tuanzebe
» 18 października 2019, 15:56 #2
slaff: Plan na zespół jest ok ale tu nie ma rezerw za grosz, poza tym te kontuzje....lfc zagra 50 meczy ekipa TAA VVD Matip Robesrtson Mane Salah Firmino a u nas? Październik a już wypadł Shaw DDG Pogba AWB Martial...
» 18 października 2019, 15:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.