Marouane Fellaini jest przekonany, że kiepska postawa Manchesteru United w sezonie 2019/2020 jest po części spowodowana zbyt wczesnym zwolnieniem ze stanowiska José Mourinho.
» Marouane Fellaini rozegrał 177 spotkań w barwach Manchesteru United
Czerwone Diabły spędzają przerwę na spotkania reprezentacji na dwunastym miejscu w tabeli Premier League. Kolejnym przeciwnikiem United będzie rozpędzony Liverpool.
- Manchester United sprowadził jednego z najlepszych menadżerów na świecie w osobie José Mourinho. On chciał budować zespół, a oni go zwolnili. Trudno jest coś zbudować w takim czasie, potrzebujesz więcej niż dwa lata - podkreślił Belg.
- Nie wiem, co klub zrobi z Solskjaerem, ale jeśli chcesz się poprawiać i wygrywać, potrzebujesz czasu. Mourinho spisał się niesamowicie w trakcie pierwszego sezonu. Poprawił grę i zdobył trofea.
- Drugi rok był trudniejszy, ale menadżer próbował i robił wszystko, żeby pomóc zespołowi. Później klub zdecydował o zwolnieniu. Wszystko stało się zbyt szybko. Taki szkoleniowiec przychodzi do klubu i potrzebuje wielu zawodników, żeby zaimplementować swoją filozofię. Mourinho chciał zbudować własną drużynę, ale został zwolniony, ponieważ wyniki nie były dobre.
- Później United sprowadzili Moyesa i jemu również nie dali czasu. Van Gaal dostał dwa lata i wygrał Puchar Anglii. Następnie został zwolniony. Manchester United chce szybkich zwycięstw. Taki szkoleniowiec taktycznie jest bardzo mocny i ma mnóstwo doświadczenia.
- Kiedy budujesz zespół, potrzebujesz czasu, a nie nowego menadżera co dwa lata. Kiedy szkoleniowiec nie radzi sobie dobrze w czterech lub pięciu meczach, pojawiają się pogłoski o zwolnieniu.
- Manchester United wygrał wszystko z sir Alexem Fergusonem, więc jego następcom nie jest łatwo. United mieli mocne fundamenty i silny zespół. Kibice United chcą wrócić do przeszłości, ale futbol się zmienił, podobnie jak mentalność piłkarzy.
- Zawodnicy po meczach od razu korzystają z mediów społecznościowych. To niewłaście. Teraz United mają menadżera stawiającego na młodzież. Młodzi piłkarze będą zaliczali wzloty i upadki, tak już jest. Nie można grać wyłącznie młodymi, potrzeba mieszanki. Do zdobywania tytułów potrzebne jest doświadczenie.
- Kiedy do klubu przychodzi nowy menadżer, każdy chce mu zaimponować. Ja nie grałem u Solskjaera. W momencie zatrudnienia Norwega wszystko było w porządku. Teraz Solskjaer musi zbudować swój zespół.
- Z klubu odeszło sporo doświadczonych graczy. Trener zdecydował, że ich nie potrzebuje. To jego problem. Aktualnie Solskjaer ma swoich zawodników, więc musi sobie radzić. Ja nie odbyłem rozmowy z Solskjaerem.
- Podpisałem nowy kontrakt na dwa lata, a jeden z najlepszych menadżerów na świecie chciał, żebym został w zespole. Później przyszedł nowy szkoleniowiec, a ja nie byłem w jego planach. To był czas na odejście. Nie żałuję swojej decyzji - zakończył Fellaini.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.