W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Victor Lindelof nie zaprząta sobie głowy krytycznymi uwagami, które pod jego adresem wygłosił ostatnio Jose Mourinho.
» Victor Lindelof przyznaje, że krytyczne opinie są częścią gry dla Manchesteru United
Były menadżer Czerwonych Diabłów skrytykował grę szwedzkiego defensora przy okazji występu w meczu z West Hamem United (0:2).
– Tak jak mówił Gary Neville i miał w tym rację. Lindelof jest bardzo dobry w niektórych aspektach gry. Może zostać jednak zastraszony w pojedynkach jeden na jednego w polu karnym. Nie jest specjalnie dobry w powietrzu – stwierdził Mourinho.
Lindelof pytany o te słowa przez dziennikarza Sky Sports odpowiada: – Dla mnie krytyka nigdy nie była problemem. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie coś mówił. Kiedy grasz dla Manchesteru United, to ludzie będą cię krytykować i to w jaki sposób grasz.
– Dla mnie to nie jest żaden problem. Nawet jeśli gram dobrze, to znajdzie się ktoś, kto skrytykuje mnie za coś. To część tej pracy. Każdy jest uprawniony do swojej opinii.
– Staram się robić swoje i nie skupiam się na takich rzeczach. Nie zauważyłem nawet tego komentarza i nie wiedziałem o nim, dopóki mi nie powiedzieliście. Skupiam się na swoim życiu i na moich sprawach.
– Jeśli grasz dla Manchesteru United, to krytyka jest tego częścią. Kiedy nie spisujesz się dobrze, to słyszysz głosy. To normalne.
– Zdecydowanie widzę moją przyszłość tutaj i dlatego podpisałem nowy kontrakt. Bardzo się z tego cieszę. Sprawy powoli idą ku dobremu, a ja chcę wygrywać trofea z tym klubem. To mój cel odkąd tutaj przyszedłem.
Lindelof cieszy się także z nowego partnera w linii obrony. Szwed utworzył podstawową parę obrońców z Harrym Maguire’em.
– Świetnie się z nim gra, bo Harry to wielki zawodnik. Rozegraliśmy na razie sześć spotkań, więc ta współpraca potrzebuje meczów, aby była coraz lepsza i lepsza. Ciężko pracujemy i trenujemy każdego dnia. Poznajemy się coraz lepiej, a to zawsze bardzo ważne. Mam nadzieję, że się rozwiniemy i staniemy się jeszcze lepsi – stwierdza Victor.
– Harry jest fantastyczną osobą na boisku i poza nim. Dobrze jest przebywać w jego towarzystwie i rozmawiać z nim. Pokazuje to również na boisku. Jest liderem i stara się, aby każdy brał z niego przykład. Też staram się to robić na boisku – dodaje Szwed.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
Klimaa: Każdy zawodnik jest krytykowany; ważne aby się tym nie przejmować i robić swoje. Oczywiście Lindelof popełnił błędy ale nadal się uczy. Mógłby jednak popracować nad aspektem czysto fizycznym bo tego mu na pewno brakuje.
Dexter3: Kibicuję Lindelofowi i myślę że poprawia te aspekty gry ,o których słusznie mówi Mourinho. Na pewno szybciej uzupełni te słabe elementy gry niż Tuanzebe nauczy się rozprowadzania piłki (np. sztuki długich prostopadłych podań) .
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.09.2019 09:37
Lindelof to kolejny pupilek ktoryy bedzie grał mimo wszystko . Tak mi sie wydaje ze zrobili z niego podstawowego piłkarza na siłę i żadna siła tego nie zatrzyma ( no chyba ze kontuzja ). Nie mowie zeby go sprzedać albo ze jest beznadziejny , jednak takie jedno posadzenie go na ławce moze dać naprawde kopa temu piłkarzowi . To wcale nie byloby zle dla niego . Axel i Rojo bardzo mi sie ostatnio podobają . Noi ten młody na LO jakoś też robił wrażenie wiec sprawe LO mozemy mieć załatwioną a na ŚO jest Axel , Rojo i Bailly w drodze .
RysiozWilkowa: jak jest pupilkiem to zapomnij o ławie, chyba że ławę wymusi życie czyli albo czas po ewentualnej kontuzji czego mu nie życzymy, albo seria dziadowskich występów.
To też mu nie grozi mimo iż jest raczej średniakiem i nikim większym już nie będzie.
Wystarczy, że na 10 meczów z jeden mu wyjdzie i już będzie podstawa do dalszych występów w pierwszym składzie na następne 10 meczów i tak w koło Macieju.
eragon30971: Pewnie widział, ale Jones, Smalling byli jeszcze słabsi, Bailly się łamał, a Rojo saneczkarz. Czekam, aż Axel wejdzie do 11 zamiast niego.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.