Roy Keane i José Mourinho rozczarowani postawą United

Mati0074: niegłupi pomysł miał smykałke do zawodników i ich trenowania, ale chyba nie przyszedłby ze względu na Fergusona i to że pracowal w Arsenalu. Chociaż Mou problemu z tym nie miał. Ciekawie by było :D

awe: Duzo nie wydawal, umial pracowac z mlodymi no i top4 to jego przydomek, a dal United obecnie marzenie

Mati0074: nie wiem skad wyczytales info z klubem z la liga ale ok. No to jezeli dla Ciebie mistrzostwo w norwegii jest czyms porownywalnym do mistrzostwa czy top 4 w premier league to ok. Bez komentarza. Nie wspominam tego Molde bo nie jest tego warte. Cardiff jest warte bo poziom championship wcale nie odbiega od PL. W Cardiff nie mial hajsu i graczy tu ma i dalej bieda.

toughRoy: Tego burdelu w Manchesterze nie da sie posprzatac do momentu zmiany wlasciciela i zarzadu. Wowczas mozna zaczac porzadki, ale od gory do nizszych szczebli.
Teraz mamy obraz jakiego glazorow/ woodwardowego nowotwora dla ktorego najistotniejsze sa zgodne cyferki na gieldzie i w mediach spolecznosciowych. To nie jest klub pilkarski.

QsQs: Jaki spadek groził borussi. PUKNIJ Ty się w cymbał. Borussia była wtedy przez chwilę w strefie spadkowej po kiepskiej jesieni. Na wiosnę zaczęła prawie wszystko wygrywać i skończyła na 5 albo 6 miejscu.

O ciekawostka. W tamtym sezonie jak w każdym innym sztab Borussi zajmujący się statystykami z przebiegu meczów. Według wyliczeń zespół sobie stwarzał bardzo dobrych okazji tyle co w poprzednich sezonach gdzie były mistrzostwa i wicemistrzostwo. Po prostu było bardzo dużo pecha w Tych sytuacjach bo nic nie chciało wpadać.

Wyliczyli ci statystycy, że jakby Borussia wykorzystywała te sytuacje bramkowe z mniej-więcej taka skutecznością procentową jak w poprzednich sezonach to zajęłaby 2 miejsce w lidze z niewielką stratą do Bayernu.

Przeczytałem na ten temat długi artykuł kiedyś

Dejfmi: aha czyli w sumie jak my byśmy też wykorzystali wszystko co mieliśmy, karne, te wszystkie 100% sytuacje to rozumiem, że w tym momencie mielibyśmy jakieś 2pkt straty do Liverpoolu a może nawet bylibyśmy razem na pozycji numer 1? Prawda ?

wrobel1992: Właśnie będą emocje tylko same negatywne niestety. O ile ja na wyniki się nie nastawiałem na ten sezon to czegoś takiego jak wczoraj oglądać się nie da. Podstawowym wymogiem miało być to, że graczom ma się chcieć, a u nas jak ruchu bez piłki nie było tak nie ma. Trochę to zaczyna przerażać, że kolejny trener, a u nas zawodnicy ponownie są tak statyczni w rozegraniu, że na niejednym Orliku to lepiej wygląda...

rizx: A z czego ma się cieszyć po takim meczu? Że trójki nie dostaliśmy?

mikon70: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2019 20:36

Zaraz znajdzie się wymówka ze ma słaby zespół. Ale ktoś jednak ustala skład, to on zadecydował, ze ławka będzie rodem z rezerw. Nie potrafię tylko zrozumieć, co ci piłkarze mieli w głowach przez 3 miesiące na przełomie grudnia i marca kiedy grali zadziwiająco świetnie, śmiem twierdzić, ze poziomem prawie w ogóle nie odstawi przez chwile od City, czy Liverpoolu. Po meczu z PSG drużyna jest o wiele gorsza, niż za Jose w jego ostatnim półroczu.

rvn10: Zgadzam się, niektórzy tutaj nawet go bronią!

MadUTD: Czlowieku przejrzyj na oczy, Mourinho to byl najlepszy menadzer od czasow Fergusona, jak slepym trzeba byc zeby nie widziec tego co on tutaj zrobil

sisinho: "zawłaszcza po tym jak czelsi mało nie spuścił do championship" A co ma piernik do wiatraka? Dla Chelsea zrobił wiele - wygrał 3 mistrzostwa Anglii, puchar anglii i 2x puchar ligi. Zwłaszcza na początku gdzie Chelsea nie istniało.

U nas również swoje zrobił, zostawił ekipę w przecietnym stanie ale głośno domagał się wzmocnień, które i tak zrobił OGS a mimo to nie widać jego stylu po tym całym okresie jak i przed (skoro nie widać stylu to po co była zmiana)?

ruffnecky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2019 19:32

ktoś przytoczył na forum statystyki z ubiegłego sezonu, na tym etapie zdobycz punktowa była większa. to jest fakt. uważam też, że mourinho jest bardziej doświadczonym trenerem i lepiej czyta rywala. Ole chce narzucić swój styl, póki co to się niestety nie udaje.

sisinho: @ruffnecky

Ja przytoczyłem w trakcie spotkania.

Po 6 spotkaniach mamy 8 pkt.

Dla porównania "fatalny początek" z tamtego sezonu to 9 pkt po 5 spotkaniach i 10 pkt po 6 spotkaniach. W dodatku podobny terminarz (też tylko 1 ekipa z top 6 - tottenham a tu Chelsea, w dodatku wolves i leicester równiez grane).

Róznica taka że rok temu było to fatalne rozpoczęcie a obecnie niektórzy mówią że jest ok.

Pawlo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2019 19:46

Jest w tym sporo prawdy, Ole 3 transfery i 3 na razie genialnie się wkomponowali w zespół, więc mam nadzieję, że zarząd przejrzy na oczy i zobaaczy, że warto Ole zaufać w kwestii kolejnych transferów.

Edit: sisinho, uważam, że Jose jest trenerem jednym z najlepszych, ale on buduje zespół na teraz, a nie przyszłościowo, bo wygra co ma wygrać, a później go nie obchodzi jak przyjdzie po 3 latach słaby okres i trzeba się pozbyć niektórych zawodników. Teraz trzeba kogoś takiego jak Ole, który myśli przyszłościowo, który zbuduje zespół na lata i to właśnie robi. Głupotą stulecia byłoby zwolnienie Ole, bo z tą kadrą na pewno nikt lepiej by sobie nie poradził. Może i mamy pierwszą "11" bardzo mocną, ale jak przyjdzie z 4 kontuzje tak jak to teraz jest to kompletnie nie mamy kim grać. Norweg wpuszczając Lindgarda na szpicy chyba zdał sobie sprawę jaki błąd popełnili nie kupując napastnika.

bestija: Dlaczego nie wolno mu się wypowaidać? powiedział coś nieprawdziwego ? Gramy gorzej niz w poprzednim sezonie, który był katastrofalny. To jest fakt. ps. Jose sobie kupił takich zawodników jakich chciał zdobył z nimi wicemistrza i 2 puchary.

KnabrnyGad: Tak samo mogę powiedzieć, że gdy Ole przychodził do klubu to jego dobra passa była zasługą Mourinho, który zbudował mu klub, a ten swoją amatorską ręką wszystko zepsuł i od pół roku ma ledwo punkcik na mecz. Gość w studio zapytał go, a ten odpowiedział, co więcej ma racje. W MU od odejścia Jose nadal panuje regres, nic się nie zmieniło, Ole ma nadal gorszy bilans od Jose. Mourinho też dostał 3 transfery na początku, więc zobaczymy, czy przy podobnych warunkach Ole zdobędzie choćby Ligę Europy.

sinedd91: @chemik

piłkarze podani w nawiasach ... z tych piłkarzy to pomijany był jedynie Sanchez i Fred bo miał jakieś tam braki co zresztą chyba widzi też Ole ... Bailly nie grał dużo bo go kontuzje zjadają a Lindelof nie grał tylko w krótkich okresach :)

Do tego Dalot to transfer z pionu Scoutów a nie osobista prośba Jose :)

Twoja teoria pada w tym miejscu... nie będę się zagłębiał w obrone bądź krytyke Mou bo to jest przeszłość :P ale gość odwalił tutaj pewną robotę (choćby to wiecemistrzostwo, które teraz jest jedynie marzeniem przyszłości) .... teraz jest ekspertem i ma prawo się wypowiadać zapytany na dany temat .... tak samo jak ja Ty LvG czy Moyes a także 7 mld innych ludzi :)

zaślepia was nienawiść do Jose :P gośc swoje zrobił, żeby go zwolniono i to też jest fakt, ale zianie taką nienawiścią jest zwyczajnie nieobiektywne :)

sisinho: Uwielbiam gdy ktoś Lukaku uważa za drwala a Welbecka 2.0 będzie gloryfikował chociaż jest jeszcze gorszy niż Belg.

Spokojnie też z tymi świetnymi transferami OGS'a bo zaraz może się okazać że James straci formę (albo go przesunie na prawe skrzydło i znowu będzie kulał) a Maguire będzie robił błędy jak dziś i okaże się że OGS trafił tylko z 1 na 3 transfery. Ocenić można takiego Freda czy Lindelofa bo juz grają któryś sezon natomiast ocenianie jak to świetnie nie gra Maguire po 6 spotkaniach gdzie tracimy 6 bramek to przesada.

sinedd91: @chemik... może tak a może nie ... ale co to ma do stylu gry.... Ole dostał piłkarzy 3 .... to tyle samo co Jose .... za LvG zrobilismy inne wzmocnienia....
zagraliśmy w fatalnym stylu .... ludzie gadają dalej głupoty o koncepcji Ole ... Ole ma politykę jakąś ale nie ma koncepcji:

jak przyszedł LvG to po paru spotkaniach wszyscy wiedzieli, że będziemy klepać piłką... było to widać od początku, że gramy na posiadanie.... efektem ubocznym tego był fakt, że próbowaliśmy wejść z piłką do bramki i oddawaliśmy po 2 strzały na mecz

Potem Przyszedł Mourinho i było widać, że będziemy grać bardziej ostrożnie i długimi piłkami... i faktycznie zaczęliśmy grać z bardziej zwartymi szykami mniej swobody ... ale dochodziliśmy do sytuacji.... często skuteczność zawodziła... ale remisowaliśmy mecze mając po 30 strzałów na bramkę..... defensywa się sypnęła i Jose poleciał..... życie....

Przychodzi Ole Gunnar Solskjaer legenda klubu.... i polityka jest taka, że stawiamy na młodzież szukamy rodzimych graczy pozbywamy się tych słabszych fajnie.... ale jaki jest styl.... jak Ole chce grać ? gdzie jest jego piętno na sposobie gry drużyny? tutaj się dużo o tym mówi a nikt nic nie widział jeszcze ... gramy z jedynie wyższym pressingiem .... a nie ma żadnego konceptu.... ludzie by inaczej patrzyli na to gdybyśmy grali w jakimś fajnym stylu ale brakowałoby jakości.... ale dobry manager nawet jak przychodzi do słabego zespołu to widać, że ma jakiś pomysł na grę.... tutaj tego nie ma .....

nie jestem zwolennikiem zwolnienia Ole ale nie widze jego stylu gry widzę tylko politykę prowadzenia zespołu....

UnitedWeStand: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2019 21:31

@chemik
"chyba bym się spalił ze wstydu."
Czekam aż to zrobisz po wypisaniu tych wszystkich głupot w internecie i hejtowaniu.

Po pierwsze, to:
City wydało więcej i mają dwie równe jedenastki gdzie dyrektorami są osoby pracujące wcześniej w Barcelonie. Poza tym, Guardiola dostał lepszy zespół gdzie trzon stanowili Kompany, Silva czy Aguero. Gdy jest potrzebny ktoś do środka pola, to City ocenia najlepszą opcję i wpłacają klauzulę - dziękuję, do widzenia.

Po drugie:
Scousersi wydali mniej, bo robią lepsze zakupy i nie skupiają się na wartości marketingowej, ale na tym co dany piłkarz wniesie do klubu. Zarząd wie co chce grać i sprowadzili do tego określonego trenera jakim jest Klopp. Niemiec nie wyszukał sobie Mane czy Salaha. Egipcjanina zresztą nie chciał widzieć gdy mu dyrektor powiedział, że dopina transfer i musieli Kloppa przekonać, że będzie pasował aby dał mu szansę. Zresztą, gdy chciał nowego bramkarza, to dostał rodaka, a gdy ten zawalił, to dostał kolejnego. Tam jest zupełnie inne podejście do transferów i budowania zespołu zgodnie z wiarą zarządu, ale również w oparciu o potrzeby trenera, który ma z tym jednak póxniej wygrywać.

W żadnym klubie trener nie odpowiada za transfery.
Może chcieć jakiegoś konkretnego piłkarza albo kogoś kto ma pełnić jakaś rolę i tyle.
Dostaje kogoś i albo nim gra albo nie, a piłkarz kończy albo jak Salah, który stał się gwiazdą ligi albo jak Malcom, którego Valverde nie chciał wystawiać nawet gdy był wybór między Brazylijczykiem, a kulawą sprzątaczką.

Dla Ciebie pewnie, to Salah jest genialnym zakupem Kloppa, a Malcom tragicznym Valverde, nie? Można takie przypadki podawać w nieskończoność i to w samym United. Myślisz, że SAF sobie znalazł Ronaldo? Albo Bebe? Kleberson czy Djemba-Djemba, to też były jego życzenia?


Realia są takie, że Jose nie mógł nawet wiedzieć kim jest Dalot, Lindelof albo Bailly. To są piłkarze jednego sezonu, więc znaleźli się na potencjalnej liście transferowej wyłącznie ze względu na polecenie scouta bądź agenta.

Matic, Ibra czy Lukaku, to akurat sami się pchali do United ze względu na Jose.
Serb miał świetny pierwszy sezon.
Szwed miał świetny pierwszy sezon.
Lukaku miał bardzo dobry pierwszy sezon.

O powrocie Pogby mówiło się już za LvG, bo Francuz po prostu chciał być w jakimś klubie gwiazdą, a w Juve czy innych topowych zespołach byłby dalej jednym z wielu, więc jedynym wyborem było United. Zresztą, to właśnie Pan Piłkarz pogrzebał Mourinho i Pogbie jaja wyrosły dopiero po tym jak odszedł Ibra, bo Szwed był największą gwiazdą z charakterem godnym Cantony, a każdy wiedział, że w pełni popierał Jose.

Miki kariery na wyspach nie zrobił.
Gość był gwiazdą Bundesligi i co? Wina Jose, że mu nie wyszło? Wina LvG, że Kagawie nie wyszło? Wina SAFa, że Forlanowi nie wyszło? Ci piłkarze tutaj nie pasowali i tyle. Miki jeszcze coś tam grał raz na kilka spotkań czy to u nas czy w Arsenalu, ale finalnie go już w Anglii nie ma.

Fred czy Alexis, to niewypały.
Brazylijczyk siedział na ławce, bo Jose nie chciał nim grać i a gdy już był na boisku, to cieniował, a Alexis biegał za Martiala, któremu nie chciało się tego robić. Gdyby Francuz prezentował chociaż jakiekolwiek zaangazowanie, to Sanchez też by siedział na ławce.

Scouci są po to aby ocenić piłkarza od A do Z.
Zarząd zajmuje się zbudowaniem zespołu. Począwszy od składu, a skończywszy na trenerze, który będzie z nim wygrywał.

Rozumiem natomiast, że Ole sobie znalazł Jamesa, bo po treningach oglądał swoją ulubioną Championship oraz że nie jest tak głupi jak Jose, bo Portuglaczyk chciał doświadczonego obrońcę, a dwa razy wg Ciebie kupił noname'ów gdy Norweg wydał 80mln na jednego z czołowych obrońców Premier League?

W sumie, to masz rację, dobrze że nie ma juz Jose, który sabotował przecież United i niszczył swoją karierę tymi wszystkimi transferami, a od x lat gramy bez prawoskrzydłowego.

Pamiętam jak wszyscy pisali, że po co tutaj Willian, bo to przereklamowany dziadek - faktycznie, lepiej grać Pereirą, bo jest młody z potencjałem i na pewno za 5lat odbierze Złotą Piłkę..

sinedd91: @chemik

o czym ty gadasz? ja mogę poczekać, aż styl zostanie dopracowany.... bo nie mamy odpowiednich zawodników jak mówisz.... więc mogę poczekać na to aż to zacznie grać jak należy... az zostaną sciągnięci odpowiedni zawodnicy... i mogę poczekać ąż się dostosują do stylu gry.... ale czekanie na to aż zawodnicy zaczną pokazywać choćby cień jakiegokolwiek stylu to za dużo trochę nie uważasz? Ole nie odciska piętna na zespole ... absolutnie żadnego... Ole mówi jak chciałby grać ale nie widać w zespole jego ręki ....

ehh: @chemik

Tak w ramach uściślenia nie do końca w temacie "przyznał że dostał dokładnie 3 piłkarzy tych których chciał". "Przyznał" też że skład jest wystarczający i więcej transferów w tym okienku nie chciał a wszyscy widzimy że nie jest. Jak również "przyznał" że problemem w tamtym sezonie było nieodpowiednie przygotowanie kondycyjne i że nad tym odpowiednio popracowali przed tym i że będzie lepiej a United dalej biega najmniej. Co jak co ale po tych różnym "przyznaniach" ja tam bym w ciemno OGS nie wierzył

sinedd91: własnie tu kolega też dobrze mi podsunął:

To nie jest tak, że Ole jest tu 3 miesiące .... z czego dwa poza sezonem....
W grudniu minie rok... to jest dość czasu aby wpoić jakieś podstawy sposobu gry piłkarzom, którzy już są.... potem przyszedł okres transferowy itp i Ole miał możliwość stwierdzić gdzie i kogo potrzebuje a kto się nie nadaje. Kto musi zostać kto jest zbędny a kto się przyda dopóki nie ściągniemy zastępstwa.....

Tymczasem Ole zrobił wyprzedaż w zasadzie :) i zrobił spoko transfery, ale przyznał, że mu to wystarcza, więc skoro mu wystarcza to gdzie jest choćby cień jego stylu w grze zespołu :)
Mou pod tym względem miał więcej oleju w głowie bo zostawił sobie piłkarzy LvG w odwodzie :) po prostu nie grał nimi za wiele z wyjątkiem Herrery :) a pozbył się tych którzy wiedział, że nic nie dadzą :) nie nie bronie go Mou to przeszłośc....

ale Ole pracuje tu na tyle długo, że jakoś powinno być widać to, że przyłożył rękę do zespołu.... tymczasem tego nie widać....
a na dopracowanie tego owszem trzeba by było poczekać :)

nie jestem zwolennikiem zwolnienia OGS powtarzam... ale smutna rzeczywistość jest taka, że jeżeli Ole czegoś nie zmieni to nie dotrwa do końca sezonu na swoim stanowisku :/

Wtrącając tutaj LvG skończył jak skończył, ale moim zdaniem zaistniały w jednym czasie trzy okoliczności:
1. miejsce poza top4
2. dostępność JM
3. Nudny styl gry.... 1000 i jedno podanie ale totalny brak kreatywnosci i parcia na bramkę.....

i uwazam, że gdyby którakolwiek z tych 3 okoliczności nie zaistniała to LvG dostałby jeszcze sezon :)

Jeżeli Ole nie poprawi wynikow albo stylu to też poleci i to dużo szybciej....
1. póki co wyników nie ma .... bo od momentu podpisania stałego kontraktu zespół gra chyba najgorzej w historii Premier League
2. Styl gry jest mierny a raczej w ogole go nie ma: gramy dokładnie tak jak przeciwnik pozwala zero kreatywności zero inicjatywy :) a Ole mówi o wymienności w ataku (póki co to wymiany pozycji w ataku nie ma absolutnie żadnej) i szybkiej grze (gramy niezdarnie) :) co tam było jeszcze gra z kontry? Rashford Matial James Lingard .... akurat tym piłkarzom szybkości odmówić nie można więc winni pasować do takiego stylu gry :) do tego Mata/ Pogba jako łącznik który rozdziela piłki a niekoniecznie nawet biega i jest ideolo :) o czymś zapomniałem w stym stylu ? ;P

sinedd91: @chemik

Zrobiłem to kilka postów wczesniej:

Za LvG graliśmy piłką.

Za Mou wiadomo było, że pierwsze skrzypce gra zwarta obrona i długie piłki..... przede wszystkim się bronimy, i długa piłka na lukaku i Fellainiego ..... ze słabszymi na ogół miało to taki efekt, że oddawaliśmy mnóstwo strzałów choćby mecze ze Stoke czy Swansea.... z mocnymi kończyło się to obroną i liczeniem na jakieś przypadkowe kontry :) ale był to jakiś styl gry.... nawet w końcówce jego kadencji szybki obronne były zwarte ale indywidualne błędy decydowały bardzo często....

Ferguson grał po prostu szybko w kontrach i dość dobrze w posiadaniu ale tak masz racje .... tyle, że u SAFa styl był mało ważny bo zjadaliśmy przeciwników taktycznie co szło w parze z wynikami :)

dalej znowu mieszasz się w politykę prowadzenia zespołu:
OGS zastał pewną pomoc... miał okienko i wiedział, kto i jak pasuje do jego sposobu gry.... mógł zasugerować pozbycie się freda i matica a ściągnięcie w ich miejsce kogoś innego :)

mnie nie chodzi o to, ze styl wygląda marnie co już mówiłem.... tu chodzi o to, że w ogóle nie widać tego co OGS odcinął na piłkarzach przez 9 miesięcy .... gdyby to było widać ale wyglądałoby to marnie to można byłoby zwalać to na brak wykonawców .... ale tego po prostu nei ma :)

z tym zwolnienie to chłopie w jakim Ty świecie żyjesz ..... jak będziemy punktować z taką częstotliwością jak do tej pory to za pół roku będziemy w okolicy 10 miejsca.... i wierz mi nawet rozwalony skład pod siebie nie uratuje jego posady .... bo przyjdzie nowy manager i jakoś sobie z tym będzie radził (jak każdy który przychodzi do nowego klubu w środku sezonu) a i nikt od niego nei będzie oczekiwał jakiejś rewelacji do końca sezonu :) tyle, żeby uratował co się da po prostu :)