Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pierwszy wywiad Maguire'a w Manchesterze United

» 5 sierpnia 2019, 14:31 - Autor: matheo - źródło: MUTV
Harry Maguire w poniedziałek został przedstawiony jako piłkarz Manchesteru United. Angielski stoper po podpisaniu sześcioletniego kontraktu z Czerwonymi Diabłami udzielił wywiadu klubowej telewizji MUTV.
Pierwszy wywiad Maguire'a w Manchesterze United
» Harry Maguire w poniedziałek podpisał z Manchesterem United sześcioletni kontrakt
Harry, przed rokiem o tej porze przygotowywałeś się do rozpoczęcia sezonu przeciwko Manchesterowi United w barwach Leicester City na Old Trafford. Teraz ten stadion będziesz nazywał domem. Jakie to uczucie?
– Niesamowite. Jestem naprawdę dumny, że dołączam do tak wielkiego klubu. Nie mogę się doczekać aż zaczniemy. Tak jak powiedziałaś, pierwszy mecz w ostatnim sezonie był na Old Trafford. To spotkanie, na które zawsze patrzyłem odkąd gram w Premier League. Grałem tutaj na wyjeździe, a teraz będzie to mój dom. Nie mogę się doczekać.

Jak wyglądał Twój okres przygotowawczy? Masz pewnie nadzieję, że zagrasz w naszym pierwszym meczu…
– Tak, staram się trzymać głowę nisko. Ciężko pracowałem, brałem udział w każdej sesji i grałem w każdym meczu dla Leicester. Moja forma jest więc dobra. Bardzo ważne było dla mnie to, abym grał, bo jeśli transfer miał się wydarzyć, to chciałem być w odpowiedniej kondycji, tak aby być branym pod uwagę już w pierwszym meczu. Czuję, że jestem gotowy, ale to oczywiście decyzja trenera.

Rozmawiałeś z menadżerem. Co możesz powiedzieć o jego planach wobec Manchesteru United, nie tylko w tym sezonie, ale ogólnie na przyszłość?
– Cóż, teraz mamy młody zespół i wielkie ambicje na przyszłość. Myślę, że znów musimy zacząć wygrywać trofea i tego właśnie chce menadżer. Ma mentalność zwycięzcy, co również pomoże wszystkim chłopakom. Jestem pewny, że on i jego sztab szkoleniowy będą chcieli zdobywać trofea. Nie możemy się tego doczekać.

Czy to ekscytujące, że jesteś częścią przebudowy zespołu?
– Tak, zdecydowanie. Widzieliście piłkarzy, których sprowadziliśmy już w tym roku. Można powiedzieć, że klub stara się zbudować zespół i poprawić w stosunku do ostatniego sezonu. Jestem przekonany, że tego dokonamy.

Manchester United szczyci się tym, że jest klubem mającym w swoim sercu wartości rodzinne. Czy to coś, co przyciągnęło Cię do United? Czy jest to coś, co widziałeś już w pierwszym dniu w ośrodku treningowym?
– To niesamowity klub. Zawsze oglądałem mecze Manchesteru United i przyglądałem się klubowi, kiedy byłem młodszy. Jako dzieciak zawsze marzysz o wyjściu na takie boiska jak Wembley i Old Trafford. To dwa największe stadiony, a teraz ja będę tego częścią. Przyszedłem tutaj dziś i każdy przywitał mnie serdecznie. Nie mogę doczekać się aż zaczniemy pracę. Nie mogę doczekać się spotkania z chłopakami. Mam nadzieję, że ruszymy z miejsca.

Zaczynałeś swoją karierę w wieku 11 lat w swoim rodzinnym mieście, w drużynie Sheffield United. Byłeś chłopcem od podawania piłek na Bramall Lane. Jakie będzie to uczucie, wrócić na ten stadion jako piłkarz Manchesteru United?
– Na pewno niesamowite. Sheffield United spisało się znakomicie i wywalczyło awans do Premier League. To będzie wspaniały mecz dla mnie, aby wrócić na Bramall Lane. Czekam na to spotkanie, szczególnie w roli piłkarza United. Będę liczył na wykonanie roboty, zgarnięcie trzech punktów, ale będzie to oczywiście wyjątkowa okazja dla mnie.

Byłeś częścią drużyny Sheffield United, która w finale FA Young Cup w 2011 roku zagrała z Manchesterem United…
– Niesamowite doświadczenie, coś co pomogło mi przejść do pierwszego zespołu Sheffield United. Wtedy wyprzedaliśmy chyba wszystkie bilety na Bramall Lane i oglądało na 30 tysięcy osób. Wyjazd na Old Trafford i pierwszy mecz na tym stadionie również był niesamowitym doświadczenie. To coś, czego nigdy nie zapomnę. Teraz jestem tutaj, moim nowym domu. Będę występował na Old Trafford regularnie i nie mogę się tego doczekać.

Jakie wyglądało Twoje pierwsze zetknięcie z Old Trafford?
– Kiedy jesteś młody i wychodzisz na boisko, to jest to nieco surrealistyczne. Atmosfera na stadionie i sam obiekt jest wyjątkowy. To coś specjalnego. Tak jak mówiłem, nie mogę doczekać się wyjścia na boisko i gry tutaj. Mam nadzieję, że będę częścią drużyny odnoszącej sukcesy.

Znów masz okazję pracować z Mikiem Phelanem, który był Twoim menadżerem w Hull City. Jak duży wpływ na Ciebie miał w trakcie tego okresu. Czy mówił wtedy coś o United?
– Zawsze udzielał mi wielu rad i wskazówek. Mówił o wielkich zawodnikach, z którymi pracował w przeszłości. Ma świetne doświadczenie i miałem z nim prawdę dobre relacje. Szczerze mówiąc, to Mike był osobą, która przejęła Hull i dała mi szansę w Premier League. Zacząłem grać regularnie i udowadniać, że mogę występować w Premier League. Sporo mu więc zawdzięczam. Jestem podekscytowany, że znów będę z nim pracował. To trener najwyższej klasy i bardzo mi pomógł przez te lata. Byliśmy w kontakcie, więc dobrze będzie znów z nim pracować.

Jako menadżera w Hull miałeś też Steve’a Bruce’a, który coś wie o byciu dobrym środkowym obrońcą w Manchesterze United…
– Tak, miałem szczęście z menadżerami. W przeszłości miałem styczność z byłymi środkowymi obrońcami, pracowałem dla nich. Steve był wspaniały, a Hull to klub, któremu sporo zawdzięczam za to, co dla mnie zrobili. Spędziłem tam wyjątkowy okres, a Mike i Steve to dwaj byli gracze Manchesteru United, od których sporo się nauczyłem.

W reprezentacji Anglii masz natomiast Garetha Southgate’a. Czy praca z tą trójką sprawia, że masz więcej doświadczenia i lepsze zrozumienie, jeśli chodzi o grę w piłkę?
– Tak, zdecydowanie. Mówiłem już, że miałem szczęście, jeśli chodzi o menadżerów. To byli świetni zawodowcy i utrzymywali się na szczycie przez długi czas. Uczyłem się od nich każdego dnia, kiedy trenowałem. Zawsze dawali mi odpowiednie wskazówki i mówili nad czym powinienem pracować. Byli nieocenioną pomocą w rozwoju mojej gry.

Jak bardzo rozwinąłeś się jako piłkarz w ostatnich sezonach?
– Czuję, że mam większe doświadczenie, jeśli chodzi o grę w Premier League. Jestem bardziej pewny siebie i czuję się bardziej komfortowo w tym środowisku. Doświadczenie to bardzo ważna rzecz. Rozgrywasz wiele meczów jako młody chłopak, uczysz się, tak jak ja robiłem to w League One, z której przeszedłem do Championship. Czuję, że to naprawdę mi pomogło. Jestem w stanie zarządzić różnymi sytuacjami i to efekt tego, co wydarzyło się w ostatnich latach.

Jakie są Twoje mocne strony jako piłkarza?
– Po pierwsze i najważniejsze, daję z siebie wszystko dla zespołu. Jestem graczem zespołowym. Postaram się wnieść różne rzeczy do drużyny, takie jak spokój. Najistotniejsze jest to, abyśmy wygrywali i mam nadzieję, że pomogę w tym klubowi.

Mistrzostwa świata w Rosji były ważnym momentem w Twojej karierze. Jak bardzo to doświadczenie zmieniło Twoje życie?
– Powołanie do reprezentacji Anglii na mundial było wręcz surrealistyczne. Później mieliśmy niesamowitą podróż jako zespół. Wspaniałe było to, jak dopingowali nas kibice. To był moment, który rzeczywiście zmienił życie i sprawił, że chcemy więcej. Chcemy grać więcej na jeszcze wyższym poziomie. To był świetny okres i nigdy tego nie zapomnę.

Czy myślisz, że gra w reprezentacji pomogła Ci się rozwinąć także w klubie?
– Oczywiście. Pracowałem z Garethem, który poświęcił mi sporo czasu, zwłaszcza na mistrzostwach świata. Były analizy wideo, wskazówki, więc to pomogło mi w mojej grze. Myślę, że dzięki niemu jestem lepszym piłkarzem. Czuję, że jestem w stanie rywalizować na najwyższym poziomie, grać w meczach, gdzie jest duża presja.

Jeszcze oficjalnie nie poznałeś swoich nowych kolegów z zespołu, ale czy pomocne będzie to, że znasz ich już wielu ze zgrupowań reprezentacji?
– Znam już ich całkiem wielu i to na pewno pomaga. Dzięki temu lepiej się tutaj zaaklimatyzuję i pomoże to mi w występach na boisku. Marcus, Jesse i Youngy byli na mistrzostwach świata ze mną i spędziliśmy tam wspaniałe chwile. Youngy zanotował też dobrą asystę przy moim trafieniu na mistrzostwach świata! Nie mogę doczekać się aż spotkam się z nimi i będę z nimi pracował.

Czy miałeś wiele pojedynków z Marcusem Rashfordem i Jesse Lingardem w kadrze?
– Tak, stoczyliśmy sporo bojów z tymi chłopakami na treningach. To topowi zawodnicy, więc liczę na to, że na treningach będą częściej w mojej ekipie.

Jak to jest dołączyć do nowego klubu? Czy wiąże się to z jakimiś nerwami, kiedy wychodzisz na trening po raz pierwszy?
– Znam tak wielu chłopaków, a także Mike’a, więc to na pewno pomoże w kwestii nerwów. Na pewno będzie kilka motyli w brzuchu, ale generalnie dobrze radzę sobie z nerwami. Jestem pewnym siebie chłopakiem i czuję się komfortowo w międzynarodowym środowisku i grze z innymi topowymi zawodnikami.

Powstrzymanie strzału, czy może zapuszczenie się do przodu i strzelenie gola… Co daje Ci większą przyjemność jako środkowemu obrońcy?
– Zdecydowanie powstrzymanie strzału. W pierwszej kolejności postrzegam się jako dobrego obrońcę i to jest najważniejsze. Jestem w drużynie po to, abyśmy nie tracili bramek, a wszystko ponadto jest bonusem. Oczywiście wpisanie się na listę strzelców jest fajne, ale czyste konta i powstrzymywanie strzałów to mój priorytet.

Skoro już o tym powiedziałeś, to czy pracujesz nad tym, aby częściej wpisywać się na listę strzelców. Jak sobie wyobrażasz to, że strzeliłbyś decydującego gola w ostatniej minucie przed Stretford End?
– O takich rzeczach się marzy. Oczywiście chciałbym dołożyć kilka bramek. Staram się nadstawiać głowę w polu karnym i mam nadzieję, że tak też będzie w tym sezonie. Biorąc pod uwagę to, że mamy chłopaków, którzy potrafią wrzucać, to jestem przekonany, że tak będzie.

Jesteś z nami, gotowy do startu, więc co powiesz fanom United?
– Jestem naprawdę dumny z tego, że tutaj jestem. To wielki klub i nie mogę doczekać się startu. Mam nadzieję, że to będzie udany sezon, a ja dam z siebie wszystko co mam dla tego klubu.


TAGI


« Poprzedni news
Oficjalnie: Harry Maguire piłkarzem Manchesteru United!
Następny news »
Jak wyglądał pierwszy dzień Maguire'a w United?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


RoniBarca: Tak, staram się trzymać głowę nisko... Harry ty na obronie trzymaj głowę wysoko!! :)
» 7 sierpnia 2019, 09:34 #10
Alibaba: Gość z charakterem i na pewno nie przyszedł do na tylko dla kasy co widać po kontrakcie. No i w końcu mam obrońców z klasa.
» 5 sierpnia 2019, 21:39 #9
Fenek: No i witamy!
» 5 sierpnia 2019, 16:10 #8
RobvanKlu5i: Już przewodzi w jednej statystyce - najwięcej razy użył słowa "niesamowite "
» 5 sierpnia 2019, 15:34 #7
GraanManU: Wszystko fajnie, ale ma ktoś jakies info na temat transferu Bruna ? :D
» 5 sierpnia 2019, 15:10 #6
dagoberto: Jakos nie moge sie cieszyc jak pomysle o naszym srodku pola.
» 5 sierpnia 2019, 14:55 #5
karuzel91: Biorac pod uwagę to, że mamy chłopaków, którzy potrafią wrzucać, to jestem przekonany, że tak będzie.
Harry ty dowcipnisiu, cóż za kurtuazja z twojej strony.
» 5 sierpnia 2019, 14:39 #4
Blau: Harry, ale z tymi wrzutkami w przedostatniej odpowiedzi to trochę cię poniosło chyba :p
» 5 sierpnia 2019, 14:35 #3
uhahany009: Youngy mu wystawi :)
» 5 sierpnia 2019, 15:02 #2
ZnamSie: Pomyliło mu się z reprezentacją, bo tam Walker i Sterling wrzucają piłki ze skrzydeł.
» 5 sierpnia 2019, 17:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.