Aaron Wan-Bissaka po podpisaniu kontraktu z Manchesterem United udzielił swojego pierwszego wywiadu klubowej telewizji MUTV. Oto, co miał do powiedzenia angielski defensor.
» Aaron Wan-Bissaka podpisał z Manchesterem United pięcioletni kontrakt
Aaron, umowa zawarta! Jakie to uczucie podpisać kontrakt z Manchesterem United?
– Jestem podekscytowany tym, że w końcu podpisałem umowę z tym klubem. Każdy dzieciak chce grać dla takiego zespołu. Jestem bardzo wdzięczny i zaszczycony, że będę mógł reprezentować ten klub. Będę poprawiał się krok po kroku i uczył nowych rzeczy wśród moich nowych kolegów. Myślę, że Manchester United to wielki klub, wielka rodzina, wielka baza fanów. Wszyscy trzymają się razem i są blisko.
Wielu ludzi jest dumnych z Twoich osiągnięć w dotychczasowej karierze, szczególnie rodzina. Jak bardzo szczęśliwy jesteś, że mogą Ci dziś towarzyszyć?
– Jestem bardzo zadowolony. Widzę, że dzięki tej decyzji są ze mnie dumni. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę to skąd pochodzę, jak zaczęła się moja przygoda z piłką. To wszystko sprawia, że chce nadal grać. Trzymamy się razem, podejmujemy wspólne decyzje. Oni wiedzą, co jest dla mnie dobre i jakie decyzję podejmę. To była trudna podróż w górę. Czuję się więc dobrze.
Jak przeszedłeś z roli skrzydłowego do jednego z najwyżej ocenianych bocznych obrońców w Anglii?
– Wszystko zaczęło się, kiedy pojawiła się formacja, mam tu na myśli wahadłowych. Grałem wtedy na skrzydle, lecz z czasem musieliśmy grać z wahadłowymi. Musiałem więc przywyknąć do tej pozycji. Później dobrze mi się na niej grało i tak to się zaczęło.
Kiedy dorastałeś, to jakie rzeczy starałeś się rozwijać w swojej grze? Czy byli jacyś szczególni piłkarze, na których patrzyłeś? Zaczynałeś jako skrzydłowy, prawda?
– Zaczynałem jako napastnik. Dorastając patrzyłem więc na Thierry’ego Henry’ego i chciałem robić to, co on robił w Premier League. To zachęciło mnie do dalszej gry i spróbowania swoich sił.
Jeden z naszych byłych zawodników, Wilfried Zaha, wspominał jak trudno gra się przeciwko Tobie na treningach. Jak Tobie ćwiczyło się z nim i czego dowiedziałeś się o sobie?
– Zdałem sobie sprawę jakie są moje mocne strony, kiedy grałem z Wilfem. Nie było łatwo i za każdym razem było to wyzwanie. Jednocześnie pomogło mi to, bo zdałem sobie sprawę, co jest niezbędne, aby grać przeciwko takim piłkarzom w Premier League.
Twoja umiejętność bronienia w sytuacjach jeden na jednego jest niesamowita. Masz ksywkę „Pająk”. Opowiedz nam o tym…
– Pająk wziął się z długości i zasięgu moich nóg, kiedy staram się odzyskać futbolówkę. Do tego nawiązuje ta ksywka.
Jaka jest Twoja najlepsza umiejętność jako piłkarza?
– Powiedziałbym, że drybling, szybkość i wślizgi.
Grałeś przeciwko Manchesterowi United już wcześniej. Co czułeś, kiedy wystąpiłeś przeciwko Marcusowi Rashfordowi, Anthony’emu Martialowi i innym?
– Mecz z Manchesterem United na Selhurst Park był moim drugim spotkaniem w Premier League. Wiedziałem, że nie będzie łatwo. Musiałem być więc skoncentrowany. Fajnie było zagrać przeciwko tym zawodnikom. To gwiazdy światowego formatu. Sporo nauczyłem się dzięki temu spotkaniu i grze przeciwko United. To pomogło mi w moim rozwoju.
Czy rozmawiałeś z Ole Gunnarem Solskjaerem i co powiedział Ci o Manchesterze United?
– Tak, rozmawiałem z nim i powiedział mi, co o mnie sądzi. Zapewnił mnie odnośnie swoich planów, odnośnie tego, co zamierza zrobić z zespołem. Chcę być tego częścią. Ten transfer to była decyzja menadżera, który ma plan przebudowy drużyny i przywrócenia jej na należne miejsce. Chciałem być częścią tego planu.
W ubiegłym sezonie na Old Trafford zachowałeś czyste konto. Co pamiętasz z tamtego spotkania?
– To była moja pierwsza wizyta na tym stadionie. Nie mogłem w to uwierzyć! Tak jak mówiłem wtedy w jednym z wywiadów, to najlepszy obiekt, na którym grałem. Chodzi o rozmiary boiska, murawę, fanów i hałas. Zawsze jest głośno.
Jak bardzo nie możesz doczekać się gry w barwach Manchesteru United?
– Czekam na to bardzo. Jestem podekscytowany i nie mogę doczekać się, aż wybiegnę na boisko.
Na koniec, jaką masz wiadomość dla kibiców, którzy są podekscytowani wizją Twojej gry na Old Trafford?
– Chcę podziękować za przywitanie mnie w tym niesamowitym klubie. Nie mogę doczekać się startu. Myślę, że to zaszczyt, że mogę reprezentować ten klub. Wyczekuję kontaktu z kibicami. Widziałem ich doping w każdym spotkaniu. Ten klub znany jest z tego, że zdobywa trofea i chcę być tego częścią, zdobyć pierwszy puchar w karierze. Baza kibiców jest ogromna i wspierają zespół przez cały czas. Będę dawał z siebie wszystko dla United i dla fantastycznych fanów. Nie mogę doczekać się aż zaczniemy grać.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.