W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ole Gunnar Solskjaer obawiał się, że Mike Phelan nie będzie chciał przyjąć posady jego asystenta. Norweg postanowił wykonać telefon do doświadczonego trenera, kiedy w grudniu objął pozycję tymczasowego menadżera Manchesteru United.
» Ole Gunnar Solskjaer cieszy się, że ma przy swoim boku Mike'a Phelana
Od tamtego czasu w ekipie Czerwonych Diabłów sporo się zmieniło. Zarówno Solskjaer jak i Phelan podpisali z Manchesterem United trzyletnie kontrakty.
– Bardzo się cieszę, że Mike zostaje – mówi Solskjaer w rozmowie z MUTV.
– Kiedy Ed Woodward zadzwonił do mnie w grudniu, to nie rozmawiałem z Mikiem. Kiedyś zamieniliśmy kilka słów, gdy byłem menadżerem Cardiff City. Wtedy nie miał pracy, więc rozmawialiśmy przez godzinę czy dwie.
– Gdy otrzymałem propozycję z United, to zacząłem szybko myśleć: „kogo do pomocy potrzebuję?”. Mike Phelan był moim pierwszym wyborem. Nie mogłem się do niego dodzwonić, bo miał akurat trening w Burnley College. Udało nam się pogadać dopiero 7-8 godzin później.
– Odkąd odebrałem pierwszy telefon, to przez kilka godzin myślałem: „co jeśli nie będzie chciał przyjść”. Był przecież moim pierwszy wyborem. Tego gościa nie da się nie lubić, a do tego ma niesamowitą wiedzę. Chyba nie powinienem mówić „gościa”, bo jest dużo starszy ode mnie!
– Grałem dla niego i teraz pracuję z nim. Mój sztab szkoleniowy jest dla mnie bardzo istotny. Powiedziałem Edowi, że musi zrobić wszystko, aby zatrzymać Mike’a, kiedy dostałem tę pracę na stałe – dodaje Solskjaer.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
CirclePain: Jedno nazwisko sie nigdy nie przewinelo do roli managera United, a bylo warte rozwazenia i wtedy, jak i ewentualnie na przyszlosc - choc wierze i chcialbym, zeby kolejne 25 lat rzadzil tutaj Solskjaer.
Ten pan to Queiroz, ktory robil tu niesamowita robote, a teraz robi to w Iranie..
fiszbin: Phelan to była zapchaj dziura po Queirozie. Przy SAFie, na pewno się rozwinął, ale nie wiem czy jest aż tak dobry, albo nawet jeśli jest świetny jako asystent, to czy ma posłuch wśród tej bandy nieudacznikow omyłkowej zwanej druzyna.
Fenek: Nie, ale jeśli zacznie się przelewać fala hejtu na edka taka jak przelewała się na np. vG czy Mou to Edek będzie musiał ratować swój tyłek. On głupi nie jest.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.