W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Klopp nie liczy na potknięcie City na Old Trafford
» 22 kwietnia 2019, 10:31 - Autor: matheo - źródło: MEN
Juergen Klopp uważa, że piłkarze Manchesteru United nie będą w stanie wyświadczyć Liverpoolowi żadnej przysługi w derbowym starciu z Manchesterem City, do którego dojdzie w środę na Old Trafford.
» Juergen Klopp wie, że Manchester United nie przystąpi do derbów Manchesteru w roli faworyta
Strata punktów przez Manchester City byłaby bardzo na rękę Liverpoolowi, który zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli, ale ma o jedno spotkanie rozegrane więcej od piłkarzy Pepa Guardioli.
Manchester United do starcia z lokalnym rywalem przystąpi po kompromitującym występie z Evertonem (0:4).
– Myślę, że będę oglądał derby Manchesteru United, jeśli nie będę miał nic innego do roboty. Nie mamy natomiast na nie żadnego wpływu. Wygląda też na to, że Manchester United również nie ma… Jaki był wynik z Evertonem? 3:0? 4:0? – mówi Klopp.
– Manchester City będzie gotowy na to spotkanie, zobaczymy, czy Manchester United również będzie gotowy. To normalne spotkanie, to mecz, który muszą rozegrać. Zagraliśmy tam i zremisowaliśmy na Old Trafford.
– Graliśmy z Manchesterem United, a byli wtedy w dużo lepszym momencie. Skończyło się na 0:0.
– Jeśli United zdobędą punkt, a my pokonamy Huddersfield, to wciąż musimy jechać do Newcastle. Choć połowa uzna, że już mamy tytuł, to wciąż można potknąć się tam. To trudne.
– Trzeba być skoncentrowanym i robić swoje. Do tej pory to działało i nie widzę powodu, aby to zmieniać – dodaje Klopp.
Batigol222: "Taktyczna" wypowiedź Kloppa, bo jeżeli City wygra derby, to raczej już nic ich nie powstrzyma. Liverpool może zdobyć w tym sezonie prawie 100 punktów a to i tak samo z siebie nie zapewni im mistrzostwa.
Widziwoj: Wystawić rezerwy. I tak jest poważny ku temu pretekst, bo "galowy" skład brawurowo skompromitowal się z Evertonem. City wygra, Klopp i Liverpool nadal będą przegrywami- przynajmniej jakas korzyść. Jak nie zdobędą Mistrza, to pewnie Salah odejdzie i na kolejną szansę poczekają jeszcze długie, długie lata
JebikMUTD95: Nie ma różnicy czy w United zobaczymy wyjściowy skład "rezerw" czy nasz "galowy" składzik, który przeciwko City znowu zagra na bardzo wysokim poziomie jaki pokazał w meczu z Evertonem. Jeśli z City nasz galowy skład na czele z Pogba, który jest wśród piłkarzy United oczekujących podwyżek, na ktore pracują grając na najwyższym poziomie, który znowu pokaza meczu z City. Po zakończeniu meczu z City może okazać sie, że ta porażka z Evertonem nie była taka wielka "kompromitacja" bo możemy być świadkami większej "KOMPROMITACJI" naszych dreptaczy jeśli utrzymają forme z meczu z Evertonem, który nas rozgromił... Chociaż większą kompromitacja może da zarządowi jeszcze więcej do myślenia, że piłkarze jak Pogba czy Rashford którzy podpiszą nowe kontrakty jeśli dostaną podwyżkę usłyszą od zarządu, że mogą szukać nowych klubów, w których będą dreptac po boisku kompromitujac nie tylko siebie, ale przed wszystkimi klub, który spełni wymagania piłkarzy o podwyżce jeśli mają podpisać nowy kontrakt i wskazać drogę do wyjścia z siedziby Klubu. Płacić piłkarzom gruby hajs obchodzić z nimi jak z jajkiem, a później zdziwienie że piłkarze nie grają z zaangażowaniem nie mają chęci wałki, a trzeba zacząć robić jak kiedyś gdy piłkarze United grający bez zaangażowania bez woli walki i checi gry w koszulce z diabłem na piersi klub wynagradzał takich piłkarzy w inny sposób niż podwyżka i nowy kontrakt tylko nowy kontrakt do podpisania z nowym klubem, który piłkarz sobie wybierze i tyle.
fiszbin: Jesli wybiegniemy tym samym skladem, to tak, dostaniemy od City. Ten mecz pokaże, czy Ole to trener, który ma coś do powiedzenia, czy tylko maskotka zatrudniona przez Eda. Jeśli odstawi leniuchow od skladu, da nawet pograc drugiemu garniturowi, niech i przegraja, to cos pokaze. Jak bedzie bez zmian, to coż....
chong866: Licze na ostre lanie od city bo wygranie bedzie jak zaslepienie oczu iz jest ok a tutrzeba wszystkich i wezystko zmienic ale.tez dzieki temu laniu loserpool nie zdobedzie mistrza.
klusek0128: Chudiniowy masz absolutną rację aby zaślepieni chorą nienawiścią kibice tego nie dostrzegają...
Przegrywy... ten pseudonim pasuje jak ulał do MU a nie Liv od co najmniej 5ciu lat...
Takie polaczkowate to podejście "zróbmy innym na złość i przegrajmy najbliższy mecz aby oni nie wygrali..."
Fenek: Pep już dopisuje sobie 3 pkt. Po tym co wczoraj zaprezentowali to nie ma co się zastanawiać czy zremisujemy. Tylko bardziej ile nam bramek wcisną.
klusek0128: Może jestem naiwny ale czuję że połowa "gwiazd" nie zagra a połowa która wyjdzie na boisko będzie gryzła trawę razem z młodzieżą która dostanie swoją szansę. Nie widzę sensu grać tym samym składem skoro na OT WHU grało piłkę niemal z bajki na tle zarobkiewiczów.
kckMU: Jak my liczyliśmy na Liverpool z Chelsea w 2010, to ofiara losu Gerrard umyślnie podała piłkę do Drogby i przegrał mecz przed własnymi kibicami. Przydałoby się zagłębić w historię jurgus, a potem próbować docinać.
Kolejny dowód na to, że nie bez różnicy jest, czy City czy Liverpool. Tych drugich nie da się znieść. Od 30 lat marzą i mają to robić przez kolejnych tyle.
Munai: Jak oni mogą tylko marzyć, to co powiedzieć o nas;D, my to nawet nie mamy takiego prawa z obecną grą trza się martwić czy LE w przyszłym sezonie będzie..
kckMU: Jest kolosalna różnica. My od 6 lat jesteśmy gdzie jesteśmy, a jakiekolwiek podrygi pod mistrzostwo mieliśmy chwilę na początku w sezonie 15/16 (drugi vG) i 17/18 (drui Mou). Szybko jednak się zorientowaliśmy o co chodzi. Potrafimy połączyć fakty z byciem dumnymi kibicami. Oni tego nie potrafią, są żałośni. TO JUŻ NA PEWNO TEN ROK.
bambuczan: wtedy tym zagraniem chyba przegral tytul mistrza dla liverpoolu... cala anglia sie smiala ze ich legenda zawalila im trofeum po tylu latach. ale pewny nie jestem a sprawdzac mi sie nie chce
kckMU: Wywalił się w sezonie 13/14 :) A 09/10 specjalnie przegrał mecz przeciwko Chelsea żeby wgrali mistrzostwo. Na miejscu Scholesa i Lamparda denerwowałbym się, że porównują mnie do takiego zera.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
