W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young uważa, że nie powinno się jeszcze przekreślać szans Manchesteru United na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
» Ashley Young liczy na dobry występ Manchesteru United w środowym spotkaniu z Paris Saint-Germain
Czerwone Diabły w środę zmierzą się na wyjeździe z Paris Saint-Germain. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera, jeśli chcą przejść do kolejnej rundy, to muszą odrobić z nawiązką dwubramkową stratę z pierwszego spotkania na Old Trafford.
– Wiemy na co nas stać. Ludzie mogą nas skreślać. Ludzie przekreślali nasze szanse na początku sezonu i przekreślają teraz. Nie ma więc różnicy – mówi Young.
– Oczywiście, że będzie ciężko. Nie będzie łatwo. Musimy pojechać tam, wygrać spotkanie i zdobyć bramki.
– Wierzę, że jeśli będziemy bronić dobrze, jeśli będziemy stwarzać sobie szanse, a potrafimy to robić, to możemy wygrać mecz.
Young pytany o to, co Manchester United powinien zrobić lepiej w porównaniu do pierwszego meczu, odpowiada: – Wygrać.
– O to właśnie chodzi. Musimy wyjść na boisko i wygrać. Nie możemy martwić się zbytnio rywalami. Wszystko zależy od nas – dodaje Young.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
Pawlo: Nie pamiętam, abyśmy byli w tak fatalnej sytuacji w Lidze Mistrzów. Porażka u siebie dwoma bramkami nie dawałaby dużych szans w rewanżu nawet przy optymalnej kadrze, a co tu powiedzieć przy szpitalu i braku całego środka pomocy. Nie mamy wielu argumentów, ale kto zabroni wierzyć? Mamy kilku graczy w formie, którzy mogą to ułatwić. Liczę na dobre widowisko i walkę do końca.
HarryPOD: Nie będę zaskoczony, jak jednak walniemy PSG. Tak samo nie będę zaskoczony, jeśli Martial np. wystąpi, podobnie Herrera, mimo tego wszystkiego, co Ole mówił na konferencjach. PSG lubi przewalić dwumecz, np. z takiego 4:0, na 1:6.
Mattias: Jesteśmy przekonani o swojej wielkości ale Europa szybko nas weryfikuje. Najpierw Sevilla a teraz PSG. Samo bojowe nastawienie nie wystarczy jeśli nie ma się umiejętności piłkarskich.
mikon70: Zawsze bede wierzyc niewazne jakim skladem beda grac. Ten mecz przypomina mi jak przed rewanzem z bayernem tez nikt nie dawal united szans. Mimo ze bayern pewnie wygral to byla ta pamietna chwila chwaly po bramce evry. Roznica jest taka ze tam byl korzystniejszy dla nas rezultat, ale wtedy tez byla rozbita druzyna z czlowiekiem komedia na lawce anizeli teraz
Diabelski97: W naszej sytuacji kadrowej i przy wyniku 2-0 PSG musi a My możemy ;)
Chłopaki na pewno nie przejdą obojętnie obok meczu a uwierzcie że dla Pereiry czy Freda takie spotkanie to niesamowita motywacja i mogą zagrać mecz życia..Nie skreślajmy naszych przed meczem.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2019 16:46
Gdyby gral jeszcze Pogba to bylaby jakas szansa, a tak kto nam bedzie robil ta gre McTominay?, Pereira?, Fred? Jezeli nie przegramy(oby obylo sie bez jakiejs kompromitacji) tego meczu to juz dla mnie bedzie to swietny rezultat, patrzac na te wszystkie nasze problemy i to z kim oraz gdzie gramy. jezeli udalo by sie przejsc PSG to bylby to cud na miare tego z zeszlego sezonu, gdy w derbach pokonalismy City na Etihad wyciagajac wynik z 0-2 na 3-2.
uhahany009: Oj przed meczem u siebie miałem obawy a teraz to już nawet nie myślę o cudownym come backu. Z tym składem nie ma szans. Oby powalczyli i nie skończyło się jakimś chorym wynikiem bo jak w środku ma zagrać Fred, Pereira i mctominay to na więcej nie liczę.
bastifantasti: Fajne nastawienie. Realnie myśleć o awansie w tak osłabionym składzie jest ciężko.. Jednak trzeba liczyć na dobry wynik mimo wszystko.
Będę zadowolony jak zobaczę walkę i zaangażowanie. Jeśli się uda strzelić gola na 0:1 to kto wie...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.