Howard: Solskjaer zdjął piłkarzom kajdany z nóg

ruffnecky: jakoś nikt na głos nie odważył się podsumować, że Edek ściągając za niebotyczną tygodniówkę Sancheza sprawił, że nasze młode gwiazdki w stylu Rash czy Pogba oraz gwiazdy jak De Gea poczuły się niedocenione. Udało się zgrabnie skanalizować ten burdel na Mourinho, tak jakby to on dogadywał detale kontraktów. Mourinho dolał oliwy do ognia krytykując brak zaangażowania i profesjonalizmu, nie rozumiejąc biedaczysko, że ktoś kto dostaje 100 tysięcy funtów może strzelić focha i olewać swoją pracę, bo nie dostaje tych funtów 300 tys. A teraz, gdy odpadł Mourinho a z nim potrzeba transferów na wzmocnienia, pokrzepieni wizją podwyżek piłkarze United biegają wreszcie w ataku i tyrają wreszcie w obronie.
Wszystko super, dział markietingu wrzuca na insta fotki uśmiechniętych piłkarzy, bo przecież to jest najważniejsze w tak świetnie opłacanym zawodzie, kilku opłaconych krzykaczy powiedziało co trzeba w mediach i mamy niby renesans United, podczas gdy tak naprawdę od tego dawnego United Fergusona oddalamy się coraz bardziej.
W United Fergusona chodziło o radość z gry? Powiedz to Stamowi, Keanowi podczas suszary, czy Bekhamowi jak dostał butem w twarz od sir Alexa...

I kurcze jakoś niesmak narasta, że klubem rządzą piłkarze, którzy za nic mają sobie barwy, herb godło i kibiców (3 miesiące temu nosili te same), staczamy się do poziomu Chelsea a nie zdziwię się, że z tymi gwiazdeczkami osiągniemy poziom PSG, gdzie piłkarze za pozdrowienie kibiców po meczu dostają dodatkowe bonusy... żenujące...

MRG: Wszyscy kierują pociski w Mourinho prawidłowo

Czarny82r: Nowe życie, nowe możliwości co odzwierciedlają najlepiej wyniki.

atos1987: Tu po prostu chodzi o to by United trenował człowiek z tym klubem związany, najlepiej właśnie piłkarską przeszłością.

JasnaLiryka: Grać w piłkę ich nie nauczył. Widać tu proste zasady tej gry. Gra na jeden kontakt, rozrzucanie na skrzydła , gra na dwa trzy kontakty przy linii. To są schematy, ale to prawda- piłkarze zostali "uwolnieni" i mogą wyrażać siebie przy tym więc myślę, że między innymi dlatego mamy takie wyniki :)
Dokładnie Manchester United w obecnym nawet składzie ma jakość by prowadzić agresywną grę na przeciwnika i podania do przodu. Wiadomym jest, że nie jest to idealna machina. Ole dał zawodnikom myślę najwięcej spokoju ale w głowie...a tu buduje się cała ich gra i nastawienie. Jeżeli ( a wydaje się ,że to zrobił ) udało się stworzyć/przywrócić pozytywne morale w zespole to tutaj można by się dopatrzeć uważam ręki menadżera, który otacza opieką swojego zawodnika. Tak jak SAF. We are United , tak? Więc tu widzę to podobieństwo z zespołów Bossa , wszyscy za jednego , jedna szatnia i jeden cel - zwycięstwo :)
Jeżeli chodzi o ciąg dalszy Ole na ławce to właśnie szczerze chciałbym by został. To jest stara szkoła, to jest człowiek, który zna mentalność tego klubu. A zawodnicy znają jego. Widać, że to nie jest ktoś z zewnątrz. I może to jest właśnie ten panaceum Nasze? Mocno w to wierzę i trzymam kciuki za zwycięstwa !

fetraini20: Tu nie chodzi o "zdjęcie kajdan", przywrócenie radości z gry, pozwolenie na wyrażanie siebie na boisku czy inne duperele albowiem tutaj mamy do czynienia z Trenerem Klasy Premium. Ole jest prawdziwym Vikingiem trenerki, który zabija jakiekolwiek marzenia rywala o korzystnym wyniku. Norweg zawsze potrafi doskonale dopasować rodzaj i intensywność pressingu pod rywala, a to potrafi jedynie wąska grupa trenerów z Segmentu Premium. Jestem przekonany, że przy odpowiednim uporządkowaniu struktur klubowych przez zarząd i pozostawieniu na stanowisku Menedżera Pana Trenera z Norwegii ponownie staniemy się Europejskim potentatem.

uzil25: Zgadza się. Pięknie powiedziane.

franek95: Uważam, że w kwestii ewentualnego zatrudnienia go na stałe zarząd powinien stworzyć tabelę PL od momentu objęcia sterów przez OGS'a i zobaczyć, na którym miejscu w tabeli będzie United. Myślę, że szansa na top4 a nawet top3 jest ale dużo zależy od naszych przeciwników i równie dobrze może się okazać, że mimo dobrej gry do końca sezonu nie uda się zająć 4 miejsca bo reszta będzie non stop punktowała i co, to nie będzie wina Ole, że zastał taką stratę do czołówki.