Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Cisza na blogu Juana Maty po meczu z Liverpoolem

» 17 grudnia 2018, 11:58 - Autor: matheo - źródło: juanmata8.com
Juan Mata po przegranym meczu z Liverpoolem (1:3) na Anfield nie był w dobrym humorze. Hiszpan nie zdecydował się zamieścić cotygodniowego posta na swoim blogu.
Cisza na blogu Juana Maty po meczu z Liverpoolem
» Juan Mata nie był w dobrym humorze po meczu z Liverpoolem
– Nie mam dziś posta na blogu, aby się z nim z Wami podzielić. Wyobrażam sobie, że wszyscy to zrozumiecie. Dziękuję, tak jak zawsze – napisał krótko Mata.

Hiszpan w meczu z Liverpoolem pełnił rolę rezerwowego. Na boisku pojawił się dopiero w 85. minucie, zmieniając Jessego Lingarda.


TAGI


« Poprzedni news
Keane: Dni Pogby w Manchesterze United są policzone
Następny news »
Liga Mistrzów: Manchester United poznał rywala w 1/8 finału

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


Czarny82r: Cisza przed burzą
» 18 grudnia 2018, 09:10 #7
mikon70: Oby tak było już do końca jego kariery w United
» 17 grudnia 2018, 13:46 #6
emenems: Co Ci przeszkadzają jego blogi? Nie podoba się to nie musisz czytać. :)
» 17 grudnia 2018, 14:27 #5
Fenek: Dobra choć, często stosowana zagrywka. Często po przegranym hiszpan pisze, że dziś nie będzie bloga.
» 17 grudnia 2018, 13:27 #4
FetraiNarrator: A u pogbisia na instagramie jak tam? :d
» 17 grudnia 2018, 13:11 #3
RoniAKAr10: o matko, a może to cisza przed burzą :P
» 17 grudnia 2018, 12:42 #2
EricKing: W końcu bez biadolenia, ze wrócimy mocniejsi itd?
» 17 grudnia 2018, 12:29 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.