UnitedWeStand: Jose ostatni puchar wygrał w 2017 roku.
Z United.
Z klubem, w którym jest przeciętna kadra na tle innych zespołów z top 6 w Anglii i brakuje zawodników na kluczowych pozycjach.
To Ty żyjesz w 2010 roku i oczekujesz, że United będzie wygrywać Ligę i LM.
W klubie od 5 lat jedynymi piłkarzami z charakterem, którzy dają z siebie wszystko są Ander, Young i Fellaini. Prawdziwa czołówka świata i elita, która będzie walczyć o złota piłkę w 2019..
Realia wyglądają w taki sposób, że United to klub, który walczy o top 4. Nie o mistrzostwo. Nie o puchary. O takowe, to walczy i jest faworytem City, które ma świetną kadrę z kilkoma piłkarzami na każdej pozycji i mogą wystawić dwie równorzędne jedenastki, które będą faworytami w każdym meczu w Anglii.
W United, to nawet nie złożysz składu pod większość formacji, bo nie ma odpowiednich piłkarzy, którzy potrafiliby grać chociażby po prawej stronie boiska, a na pozostałych pozycjach brakuje zmienników, więc powodzenia z graniem z czymś takim.
Jest tutaj masa orłów, które grają tylko w fife i fm i uważają, że to manager szuka sobie piłkarzy i ich kupuje do klubów. Gdyby doba trwała 48 godzin, a nie 24, to może i faktycznie by tak było, a świat piłkarski byłby łatwiejszy chociażby dla Jose, który od 3 lat kombinuje jak może z tym co ma aby jakoś to wyglądało w meczu, a na nie ma zmiennika dla Lukaku oraz piłkarzy na prawą stronę boiska.
I tak, bronię Jose, bo rozsądna osoba wie, że nikt inny nie zrobiłby tyle co on. Nie ma nikogo lepszego od niego, bo z nim to chociaż są te szanse na wygranie czegokolwiek na koniec sezonu.
Pocchetino może i grałby ciekawszą piłkę. Może i top 4 nie byłoby problemem.
Klopp może i zmusiłby piłkarzy do ciągłego presingu. Może 4 miejsce w stylu Arsenalu byłoby regularnie zdobywane co roku.
Ale ani z Argentyńczykiem ani z Niemcem nie byłoby tutaj pucharów. Żaden z nich nic by nie wygrał z tą kadrą United ani z tą, która była rok temu czy dwa lata temu.
Jak ktoś chce oglądać ciekawe mecze i tylko na tym mu zależy, to nie rozumiem po co usilnie tutaj siedzi i nazywa siebie fanem United, a przyznaje sie do tego, że nie ogląda spotkań, bo są nudne i nie będzie tego robił puki trenerem jest Jose.
Dla takich osób, to najlepszym wyjściem jest po porstu siedzenie na stronach fanowskich innych klubów jak City, które Pepowi wymienia 3x bramkarza, aż w końcu, któryś mu się spodoba, a przy okazji można się wtedy cieszyć pucharami zdobywanymi przez City.
Jest Liverpool, gdzie zarząd dał Kloppowi fajną drużynę, a ten moze grać swoim pressingiem ku ucieszy kibiców, ktorzy i tak nie zobaczą żadnego pucharu, ale przynajmniej gra jest fajna.
Jakąś opcją jest Tottenham gdzie Levy swoimi inteligentnymi zakupami dał Pocchetino konkurencyjny i przede wszystkim zbalansowany skład. Trofeów nigdy nie będzie, a w składzie topowych piłkarzy też nie zobaczymy, bo nowy stadion nie powstaje za grosze, ale grają fajną piłkę.
Tak więc, po co siedzicie na stronie United, gdzie zarząd nie ma żadnego pomysłu, a trener musi jęczeć w mediach, że ma braki w kadrze i nie dostaje odpowiednich piłkarzy? Gra wygląda słabo, bo ciężko się gra z takim składem gdzie na niektóre pozycje nie wiadomo nawet kogo w ogóle wystawić aby miało to jakoś ręce i nogi.
Ja oglądam każdy mecz i cieszę się każdym spotkaniem, bo po prostu jestem kibicem.
Wyniki bez zmian w zarządzie nie będą lepsze. Nie obchodzi mnie czy trenerem jest Jose czy Neville, ale jakoś osoby, które faktycznie wspierają ten klub, to wiedzą, że obojętnie kto by nie był trenerem to nic się nie zmieni.
Old Trafford stoi za Jose. Stało za Moysem. Stało za van Gaalem.
Przyjdzie kolejny trener i będa stali za nim.
Tutaj jedynie nie trawi się zarządu, bo tylko i wyłącznie on jest winien tego co sie dzieje w klubie i nawet gdyby na ławce siedzieli jednocześnie Jose, Pep i SAF, to we trójkę nic by z tym nie ugrali, bo nie ma kim.