Jose Mourinho uważa, że jest traktowany inaczej niż pozostali menadżerowie w Premier League, jeśli chodzi o ocenę przez angielskich dziennikarzy tego, jak zarządza swoim składem.
» Jose Mourinho uważa, że jest traktowany inaczej przez dziennikarzy, niż pozostali menadżerowie w Premier League
Mourinho w meczu z Young Boys (1:0) odstawił od składu Alexisa Sancheza. Na ławce rezerwowych znaleźli się Paul Pogba i Romelu Lukaku. Prasa od razu zaczęła doszukiwać się drugiego dna w działaniach Portugalczyka.
– Nie wierzę w żadne klątwy. Kiedy rozmawiamy o Alexisie, to powinniście zapytać, dlaczego za każdym razem, kiedy jakiś piłkarz Manchesteru United nie gra, w prasie pojawia się plotka, a czasami coś więcej. Plotki to łatwe newsy – mówi Jose Mourinho.
– Zawsze jest jakiś problem. Piłkarz nie zachowywał się dobrze. Miał problem z dyscypliną. Problem z menadżerem. Piłkarz kłócił się z trenerem. Takie rzeczy dzieją się tylko tutaj.
– Kiedy w Chelsea nie grał Willian, to nikt nie pisał, że Willian i Maurizio Sarri mają problem. W Manchesterze City przez kilka tygodni nie grał Gabriel Jesus, ale nikt nie mówił o jakimkolwiek problemie. To była normalna decyzja. Kiedy Fabinho i Keita nie grają w Liverpooolu, to kochają Juergena Kloppa, a Juergen kocha ich. Nie ma też problemu.
– Tutaj, jeśli Paul siada na ławce, to od razu pisze się o problemach z dyscypliną. Kiedy Alexis nie gra, to miał sprzeczkę z menadżerem. To jedyny klub, w którym menadżer każdego dnia ma problem z zawodnikami. Każdego dnia. Piłkarze nie mogą mieć swobodnego życia, swobodnego rozwoju ze wzlotami i upadkami.
– Menadżer nie może też wybierać, nie może trenować. Menadżer nie może rozmawiać o piłkarzach. To jedyny taki klub. Sprawiacie, że ten klub jest wyjątkowy, bo jesteśmy inni niż ktokolwiek inny. Każdego dnia czuję się wyjątkowo, bo jestem jedynym, który jest inny od pozostałych.
– Nie mogę mówić, że nie jestem zadowolony ze zmarnowanej szansy przez piłkarza. Następnego dnia dostaję od przyjaciela zdjęcie Cristiano Ronaldo, który nie wykorzystuje okazji, a sir Alex Ferguson mówi z pięknym szkockim akcentem i kończy karierę Ronaldo. Od tamtej chwili Ronaldo nigdy nie był ju piłkarzem. Niektórzy goście sprawiają, że czuję się naprawdę inny.
– Wracając do Alexisa, to ma bardzo frustrujący sezon. To sezon, w którym nie grał za dużo, miał drobne kontuzje, a teraz ma poważny uraz. Strzelił bardzo ważnego gola w meczu z Newcastle, a później miał szansę rozegrania dobrych meczów z Juventusem i Bournemouth. Dobra dynamika, dobre ruchy, dobry udział w akcjach.
– Teraz drobny uraz na zgrupowaniu, wraca do nas i kontuzja staje się poważna. Nie lubię i nie wierzę w słowo klątwa, ale muszę przyznać, że to było bardzo pechowe pół roku. Spodziewamy się, że nowy rok przyniesie mu lepsze rzeczy – dodaje Mourinho.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.