José Mourinho spotkał się z dziennikarzami po zakończeniu spotkania Manchesteru United z Juventusem w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
» Kolejny przeciwnikiem Manchesteru United będzie Everton
Portugalski szkoleniowiec został zapytany między innymi o dyspozycję Romelu Lukaku.
Jakie są pana przemyślenia dotyczące tego meczu?
– Moje przemyślenia? Graliśmy przeciwko jednemu z największych kandydatów do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Zrobiliśmy to, co było możliwe. Mogliśmy uzyskać inny wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę nasz styl gry w drugiej połowie. Nie udało nam się zwłaszcza dlatego, że panowie Bonucci i Chiellini mogliby wykładać grę środkowego obrońcy na Harvardzie. Byli absolutnie fantastyczni. Ten zespół ma wszystko. Mają talent w każdym miejscu boiska. Oczywiście, Juventus posiada utalentowanych piłkarzy ofensywnych, lecz wysoka jakość dotyczy każdej pozycji na boisku. To był trudny mecz. W pierwszej połowie przeciwnicy kontrolowali grę poprzez posiadanie piłki. W ten sposób frustrowali nasze próby bycia pozytywnymi. Po przerwie byliśmy bardziej agresywni, a chłopaki dali z siebie naprawdę dużo. Ten sam zespół grał dwa dni temu. Nie miałem na ławce rezerwowych zbyt wielu opcji ofensywnych. Nie było Fellainiego, który mógłby odmienić przebieg spotkania. Jestem zadowolony ze swoich piłkarzy. Od momentu losowania wiedzieliśmy, że będziemy się bić z Valencią o drugie miejsce.
Jak dużo brakuje Manchesterowi United, by być w stanie walczyć z topowymi przeciwnikami w Lidze Mistrzów?
– Trochę. Dosyć daleko.
Mówimy tutaj o kilku sezonach?
– Juventus jest mistrzem kraju od siedmiu lat. Chyba od siedmiu lat z rzędu. Dwa finały Ligi Mistrzów na przestrzeni ostatnich czterech czy pięciu lat. Wciąż nie są zadowoleni z tego, co mają i chcą więcej. Chcą więcej. Juventus miał Mandžukicia, Higuaína i Dybalę, ale chciał więcej. Chciał Ronaldo. Mieli Barzagliego, Chielliniego i Ruganiego, lecz to nie wystarczyło i chcieli Bonucciego. Juve pozyskuje najlepszych piłkarzy na świecie i dlatego jest wielkim klubem z bogatą przeszłością oraz chęcią kreowania pozytywnej przyszłości. Robią wszystko, by wygrać nie tylko Ligę Mistrzów, ale potrójną koronę. Póki co, niestety dla kibiców w sektorze gości, potrójna korona jest naszą potrójną koroną [Interu w 2010 roku]. Jeszcze. Uważam, że Juventus jest bardzo bliski, by tego dokonać.
Dlaczego nie dokonał pan żadnych zmian?
– Alexis był na trybunach. Lingard był na trybunach. Fellaini mógł być na trybunach lub domu, nie widziałem go. Moją jedyną opcją był 18-letni chłopak, który nigdy nie grał w pierwszym zespole. Nie sądziłem jednak, by był to odpowiedni moment do wprowadzenia go. Właśnie dlatego musieliśmy polegać na zawodnikach będących na boisku.
Czy jest pan zaniepokojony formą Romelu Lukaku?
– Tak. Nie chcę go jednak krytykować, tylko rozumiem, że jest fantastycznym profesjonalistą, który chce dać z siebie wszystko dla drużyny. Muszę się zgodzić z tym, że jego forma nie jest optymalna. Nie chodzi tylko o brak zdobywanych bramek, lecz także jego poruszanie się, kontakty z piłką oraz pewność siebie. Romelu jest jednak naszym napastnikiem. To dobry napastnik i wierzymy w niego. Czy mógłbym wystawić tam Rashforda? Mógłbym, ale wtedy nie miałbym skrzydłowego. Aktualnie jesteśmy w trudnej sytuacji. Lukaku jest profesjonalistą, który ciężko pracuje. Pewnego dnia gole przyjdą, a jego pewność siebie wróci na odpowiedni poziom.
Powiedział pan, że Juventus nigdy nie jest zadowolony i chce więcej. Czy to właśnie powinien robić Manchester United, starając się o najlepszych zawodników, by dostać się na ten poziom?
– Poziom Juventusu? Poziom Barcelony? Poziom Realu Madryt? Jak można osiągnąć taki poziom? Jak możemy osiągnąć poziom Manchesteru City?
Sprowadzając najlepszych piłkarzy?
– Tak.
Tego właśnie dotyczyło moje pytanie. Czy Manchester United powinien starać się o najlepszych piłkarzy?
– Tak. Nie jest to jednak łatwe. Wielu z najlepszych graczy należy już do tych klubów. Pracujemy więc z tym, co mamy i staramy się poprawić to, co mamy. Chwaliłem Chielliniego i Bonucciego, ale muszę powiedzieć, że Chris i Victor zanotowali dziś bardzo pozytywne spotkanie. Po raz pierwszy Victor zagrał w meczu o takim kalibrze. To samo dotyczy Luke'a Shawa. Było to dobre doświadczenie dla niektórych chłopaków. Rashford, Martial... To dopiero drugi sezon Lukaku w Lidze Mistrzów. Ciężko pracujemy i staramy się szkolić naszych piłkarzy. Jakość jest jednak jakością. Powtórzę, że jakość w futbolu występuje wszędzie. Mówiąc o jakości nie mam na myśli tylko zawodników ofensywnych. Chiellini i Bonucci zagrali pięknie. Absolutnie wspaniale. Jestem też bardzo zadowolony z tego, co zrobili moi gracze.
Dlaczego Alexis nie mógł zagrać?
– Jest kontuzjowany. Dobre jest to, że wszystkie kontuzje są związane z meczami reprezentacji. McTominay, Fellaini, Lingard, Sánchez... wszyscy doznali kontuzji na zgrupowaniach reprezentacji.
Wychodząc z sali prasowej, José Mourinho wyjaśnił również jednemu z dziennikarzy, że trzy palce skierowane w stronę sektora kibiców Juventusu odnosiły się do potrójnej korony zdobytej z Interem w 2010 roku.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.