EmielRegis: Ok, i dlatego potrzebna jest brutalna rewolucja.
Edek powinien odejść nie dlatego, że Niue ogarnia, tylko dlatego, żeby jego następca miał na kogo zrzucić winę za konieczność wyczyszczenia szatni.
Najpierw zarząd, następnie trener, który nie będzie "poznawał sytuacji w klubie", tylko oprze się na kilku dobrych piłkarzach, a reszta powinna iść do odstrzału.
Straci się na wymianie składu masę pieniędzy, ale plan musi być długoterminowy - np. pierwszy rok pozycja nie gorsza niż po obecnym sezonie, drugi - gwarantowany udział w CL (czyli miejsca 1-3), w kolejnym mamy mieć mistrza.
Z założenia jeśli przyjdzie powiedzmy 11 nowych zawodników, w kolejnym sezonie trzeba będzie wymienić 5-6, którzy nie spełniają oczekiwań, bądź rezerwowych z obecnego składu.
Po dwóch latach takiego czyszczenia, w trzecim faktycznie możemy bawić się w Juventus - czyli co roku uzupełniać skład na 2-3 aktualnie najsłabszych pozycjach.
W tej chwili praktycznie wszyscy zawodnicy są zbyt słabi. Każdy "czegoś" potrzebuje.
Opaska dla de Gei, "do podstawy" powinien zostać jeszcze lukaku, Pogba. Do rotacji, z szansą na pierwszy skład - Martial i Rashford.
Koniecznie wypchnąć Sancheza, Matica - nie dlatego że są słabi, ale żeby jasno pokazać że nie będzie świętych krów.
Darmiana i podobne wynalazki wywalić nawet na wypożyczenia do końca kontraktu.
Wiadomo że nie uda się wymienić 20 zawodników w jedno lato, więc ktoś z pozostałych bezie musiał zostać, ale jedynymi kluczami powinny być umiejętności+zaangażowanie.
Pieniędzy i tak się nie odzyska.
Natomiast jeśli rewolucji nie będzie, to czeka nas powolna degrengolada. Widząc 500 tyś funtów tygodniówki na ławce przyciągniemy tylko innych zainteresowanych wyłącznie stanem konta, a nie osiąganiem sukcesów.