Luke Shaw: To był potworny występ

Pawlo: Chłop po dramatycznej kontuzji, gdzie w zeszłym sezonie niemal "gnębiony" był przez Mourinho teraz mówi, że zespół gra tragicznie i jeszcze broni trenera. To się bardzo ceni i porusza ważną kwestię- że trener wybiera zawodników i to oni mają niemal reszte zrobić i to fakt, bo nie sądzę, aby Mourinho im przy stanie 1:3 kazał im stać na boisku i grać katastrofalnie. Zaraz zostanę "zjedzony", ale oglądając mecz widziałem, jakby kilku zawodników chciało przegrać ten mecz i te "grupki" przedstawiające przez media czyhające na głowę Jose coraz bardziej wyglądają wiarygodnie. Zobaczymy jak będzie jutro, zastanawia mnie jedno: dlaczego Portugalczyk wystawia Pogbę, który niemal mu pluje w twarz i jeszcze zawodzi na boisku?

bestija: Pełna wypowiedz Luka jest jeszcze lepsza. Powiedziałbym nawet, że znakomita. Pokazuje jak ten chłopak dojrzał. Tak mogą być spiny ale powinny być załatwiane w szatni a nie w gazetach. Sypie głowe popiołem i bardzo słusznie. Obojętnie czy walczy o kontrach czy faktycznie dogadał się z Jose tak powinien wypowiedać sie zawodnik United.

Siklen: Dlaczego nie podaliście pełnej wypowiedzi tylko jakieś jej urywki? Dla zainteresowanych pełna wypowiedź Shaw'a poniżej.

"Jeżeli chcecie prawdy, to uważam, że zaprezentowaliśmy się naprawdę fatalnie. Nie wyglądaliśmy jak drużyna, która jest w stanie pokonać West Ham. Uważam, że zarówno pod kątem indywidualnym, jak i jako drużyna zaprezentowaliśmy się okropnie.

To, co pokazaliśmy, nie jest wystarczająco dobre. To trudne do przyjęcia i przykro nam, że nasi fani musieli to oglądać. To nie był wystarczająco dobry występ ze strony drużyny Manchesteru United, biorąc pod uwagę zestawienie talentów, jakie posiadamy w składzie.

Od pierwszej minuty spotkania było widać, że nie wygrywamy drugich piłek i indywidualnych pojedynków. To trudne do przyjęcia. W takich spotkaniach powinniśmy dominować nad rywalem, kreować okazje do zdobycia bramek, pokazać ludziom dlaczego zasługujemy na grę w Manchesterze United. Tak się jednak nie stało w tym meczu. To był bardzo słaby występ w naszym wykonaniu.

Oczywiście w przerwie meczu menedżer powiedział kilka słów, które należało powiedzieć. To były sformułowania, które miały nas obudzić i które powtarzał już wcześniej – że musimy się bardziej poruszać, lepiej skoncentrować, agresywniej doskakiwać do piłki, że po prostu musimy zacząć grać. To jednak się nie stało. To rozczarowujące. To był bardzo, ale to bardzo zły dzień dla nas.

Musimy teraz spojrzeć na siebie jak na piłkarzy. To my wychodzimy na boisko. Menedżer się na nim nie znajduje, prawda? On decyduje o tym, jaką drużynę wystawi do gry i stawia na takich zawodników, którzy jego zdaniem mogą wygrać dany mecz. Spoglądając na nasz zespół w tym spotkaniu należy przyznać, że wystawiliśmy bardzo silny skład. Nie ma więc tutaj miejsca na wymówki. Jako piłkarze po prostu nie zaprezentowaliśmy się wystarczająco dobrze."

adamII: A wy dalejtym Lukiem sie jaracie, pierwsza bramka z west hamem przez niego, dwie brami z totkami bo Luk dal sie zrobic jak dziecko. No ale coz, czesto widzicie go pod polem karnym przeciwnikow i sie jaracie...

Fenek: Szczerze i na temat. Mou posadzi go na miesiąc na ławę.

Giampaolo: Zły to czas również gdy Luke Shaw jest jednym z najlepiej grających piłkarzy w sezonie.

RoniAKAr10: dobra dobra kolo, było minęło, teraz fokus na Valencie i jedziecie z koksem!