W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Organizator corocznego turnieju piłkarskiego, International Champions Cup, Charlie Stillitano przyznał, że Jose Mourinho potrafi być „wrzodem na tyłku”.
» Organizator ICC o nastawieniu managerów do jego turnieju
Jose był niezadowolony podczas tegorocznego tournée, narzekając na to, że nie może wykorzystać pełnej siły swojego składu z powodu Mistrzostw Świata, w których udział brało wielu jego podopiecznych.
- Tak, mieliśmy kilka spięć. To wspaniały facet, rozumiem go o wiele bardziej niż jestem to w stanie opisać. Managerowie, których znam postrzegają nas jako ludzi, którzy wyciągają ich za granicę. Oni traktują te wyjazdy bardzo poważnie. Firmy zaangażowane w organizację również traktują turniej bardzo poważnie z biznesowego punktu widzenia – komentował Stillitano.
- Managerowie jednak szczególnie dużo wymagają. Chcą odpowiedniej atmosfery, odpowiedniego środowiska do przeprowadzenia treningów. Chcą jak najlepiej przygotować swoich zawodników, a nasz turniej jest do tego najlepszą okazją. To powoduje, że wszyscy biorący w nim udział traktują go bardzo poważnie.
- Jose, jest wrzodem na tyłku jeżeli chodzi o przygotowanie jego ośrodków treningowych - komentował organizator ICC.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
zrarum: Ale o co chodzi? Przecież przytoczono wypowiedź organizatora. Skoro tak powiedział to co, mieli zmienić wypowiedź na jakąś inną? Hahaha jakie to jest żałosne. To już nie można wkleić żadnej wypowiedzi która krytykuje naczelnego guru devilpage?
padre: Właśnie o to chodzi, że koleś w ogóle nie skrytykował Mourinho. Sens jest taki: "menedżerowie są wymagający, a Jose już na maksa". Natomiast przedstawienie całości w kontekście zwrotu jaki użył jest żenujące i wypacza sens.
bax:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.09.2018 16:54
Tutaj trolle są mile widziani, to nie jest strona dla fanów United tylko próba zrobienia maszynki do zarabiania. I nie mam tego za złe, takie jest życie, komu by sie chciało prowadzić charytatywnie taki portal. Na stronie konkurencyjnej, która trzyma poziom, pustki jakby sie miał interes zwinąć, ale cóż zawsze większy nakład będzie miał the sun od timesa. A teraz odpowiem redakcji: wrzodem na du...ie wszystkich prawdziwych fanów United jest devilpage.
TweOczyZielone: Prawo cytatu, choć nie oznaczone jako cytat, ale zaliczam jako prawo cytatu, z władzy nadanej mi, przeze mnie. Ogłaszam, że traktuje tytuł jako prawo cytatu. :)
P.S
Bart wystawiam ci Wezwanie do zapłaty w wysokości 150zł w kasie klubu, za ochronę twojego "Wrzoda na Tyłku"
Pozdrawiam.
Sideswipe: "Prosimy o kulturalne wypowiedzi. Przekleństwa (nawet wygwiazdkowane), obrażanie piłkarzy, klubów lub użytkowników, pisanie dużymi literami, spamowanie oraz bezsensowne komentarze będą karane ostrzeżeniami i banami, bez odwołania!"
Korecki77: Takim trochę onetem i the sunem zawiało, kiedyś ta strona była prowadzona rzetelnie, teraz coraz częściej sa wrzucane tzw. Clickbajty i bardzo dużo rozkladanie wypowiedzi na drobne, np cały wywiad a później wyjęte z kontekstu odpowiedzi na pytania i wielki szum medialny typu the sun. Kiedyś miała poziom, teraz niestety nie utrzymuje go jak niegdys.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Coventry City vs Manchester United. Półfinał Pucharu Anglii
Coventry – Man Utd 3:3, karne 2:4. Czerwone Diabły uciekają spod topora i mają finał FA Cup!
Manchester United vs Sheffield United. Zapowiedź 29. kolejki Premier League
Mourinho o pracy w Manchesterze United: Nie miałem takiego wsparcia jak Ten Hag
