Seszele: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.08.2018 12:17Zbyt wcześnie, aby cokolwiek wyrokować, ale jeśli Shaw się rzeczywiście przełamał, to problem z lewą stroną został rozwiązany, ponieważ Young jako zmiennik jest idealny, zaś Shaw sprawia wrażenie jakby właśnie do nas dołączył. Jak tracił piłkę, to ją odzyskiwał. Trippier po tym meczu w szatni na bank czyścił buty naszej nadziei, jestem pewien na 100%. Mam wrażenie, że to zupełnie inny piłkarz. Mecz z Hotspur to był jego najlepszy występ od czasu, kiedy dołączył do MU. Mam nadzieję, że warto było czekać, czego mu życzę. Ja osobiście w niego wierzyłem i wygląda na to, że Mourinho również. Jeśli tak postępował z Shawem, po to aby Anglik uwierzył w siebie i złapał taką formę... Ciekawe czy to może również oznaczać, że piłkarze (a przynajmniej część) mają w trenerze oparcie? Szacunek dla Shawa za wytrwałość, pomimo młodego wieku widać, że sobie co nieco mógł poukładać w głowie. Pytanie czy Martial, Rashford pójdą w jego ślady?