Pogba: Najważniejsze było zwycięstwo

Francuz wrócił do treningów dopiero w poniedziałek, co nie przeszkodziło mu w rozpoczęciu meczu z Lisami od pierwszej minuty.

- Naszym zadaniem było rozpoczęcie nowego sezonu Premier League od zwycięstwa i tego dokonaliśmy. Oczywiście, wiedzieliśmy, że będzie trudno. Ja nie rozegrałem ani jednego sparingu i wróciłem do treningów w poniedziałek. Było to wielkie wyzwanie dla nóg i kondycji - podkreślił 25-latek.

- Zagraliśmy bardzo dobrze. Występ zespołu był w porządku, ale chcemy po prostu piąć się w górę. Mistrzostwa świata są już historią. Osobiście lubię wyzwania. Chcę się poprawiać i robić postępy. Zachowam ten sukces w pamięci, ale teraz najważniejsza jest wspólna praca. Mam dopiero 25 lat i chcę się rozwijać oraz zdobywać trofea.

Reprezentant Francji został również zapytany o to, który z piłkarzy United był wyznaczony do wykonywania rzutów karnych.

- Tak naprawdę nie mamy jednego wykonawcy. Menadżer umieszcza nazwiska na liście, ale później wszystko zależy od tego, jak się czujemy. Zdecydowałem się wykonać tę jedenastkę. Być może w następnym meczu oddam karnego Alexisowi, dla mnie to nie problem. Najważniejsze jest zwycięstwo.

- Zawsze wykonywałem jedenastki w ten sposób. Podejście do piłki trwa długo i może rozproszyć bramkarza. Najważniejsze, żeby piłka wpadła do siatki. Wiem, co bym usłyszał w przypadku pudła!

Kapitan Czerwonych Diabłów ocenił również występ debiutanta w zespole José Mourinho, czyli Freda.

- Takie ustawienie linii pomocy zadziałało całkiem nieźle. Oczywiście, nie był to nasz najlepszy występ, ale dopiero zaczynamy razem grać i trenować. Już teraz czuję, że Fred to bardzo dobry zawodnik, który nam pomoże. Wciąż jest młody, lecz pokazał dziś próbkę swoich możliwości - zakończył Pogba.