Konferencja prasowa Mourinho po meczu z Realem

PROFESJONALIZM PIŁKARZY
– Jeśli chodzi o mecz, to wynik spotkania nie zmienia niczego. Moi profesjonalni piłkarze byli niesamowici przez całe zgrupowanie. Oni wiedzą, że graliśmy przeciwko dobrym zespołom, dobrym przeciwnikom. Mieliśmy tylko kilku starszych zawodników z nami i wielu dzieciaków. Są oni bardzo, bardzo młodzi, bo starszy zespół U-23 spadł z ligi. Jakość nie była więc odpowiednio dobra. Wolałem więc zabrać młodych chłopaków. Dziś mieliśmy kilku na boisku, którzy mieli 16 lat.

– Zawodnicy tacy jak Herrera, Bailly, Darmian, Mata, wszyscy z nich, byli wspaniali przez cały okres przygotowawczy. Grali niemal w każdym spotkaniu. Jeśli więc dziś wygraliśmy 2:1, przegralibyśmy 1:2, lub zremisowali 2:2, to nie zmieniłoby to nic. Znam natomiast piłkarzy i wiem, że mogę na nich liczyć. To niesamowici profesjonaliści i dają z siebie wszystko dla tego klubu.

– Wiem, że nie byłoby miło przyjechać na stadion i przegrać 1:5 lub 1:6 z Realem Madryt. Byli więc fenomenalni, a nasza rzeczniczka prasowa Karen Shotbolt wie także, że byli fenomenalni poza boiskiem, bo mieli sporo obowiązków dla sponsorów, wiele spotkań i przyjęć, wiele pracy dla fundacji. Chłopaki są absolutnie fenomenalni.

SKŁAD REALU MADRYT
– Myślę, że to nie jest Real Madryt, tak samo jak to nie jest Manchester United. W Realu Madryt jest tak jak u nas, grali piłkarze z różnych grup wiekowych. Niektórzy z pierwszego składu, niektórzy wrócili z wypożyczeń, niektórzy byli z Castilli, a inni z Realu Madryt C. Oczywiście każdy z zawodników jest dobry, ale to nie jest Real Madryt. Wynik nic dla nich nie znaczy. Mają więcej czasu niż my na przygotowania do sezonu, bo La Liga rozumie lepiej niż Premier League potrzeby zawodników. To dlatego zaczynają trochę później. Trenerzy, kluby i piłkarze będą więc lepiej przygotowani niż my.

– Każdy wie, kim jest Cristiano Ronaldo, ale każdy też wie, czym jest Real Madryt. Uważam więc, że oczywiście będzie brakować takiego gracza jak Cristiano, ale Real jest większym klubem niż jakikolwiek piłkarz. Będą musieli sobie z tym poradzić. Życzę Julenowi wszystkiego, co najlepsze. Znam go od 21-22 lat. Dobry gość, dobry trener i życzę mu wszystkiego najlepszego.

WNIOSKI TAKTYCZNE PO MECZU
– Nie dowiedziałem się niczego pod względem taktycznym. Wiem jak gra Herrera, wiem jak gra Mata, wiem jak gra Sanchez i wiem, kim są. Wiem też, że dzieciaki są naprawdę młode i potrzebują czasu. Wiem, że moi zawodnicy dali z siebie wszystko. Widzieliśmy to w ostatnich 15 minutach, kiedy Real Madryt wprowadził Kroosa, Asensio i Isco. Chłopaki próbowali wszystkiego, dali z siebie wszystko, walczyli o wynik, ale pod względem taktycznym to nic nie znaczy. Starałem się zestawić najlepszy możliwy zespół z dostępnych graczy.

GRA TRÓJKĄ W OBRONIE
– Mieliśmy tylko jednego środkowego obrońcę, Erica Bailly’ego. Zdecydowałem się więc na grę w ustawieniu z trzema obrońcami, bo trójka może się bardziej wspierać. Tim Fosu-Mensah jest prawym obrońcą, a Scott McTominay środkowym pomocnikiem. Staraliśmy się zestawić trójkę, aby czuli się bardziej komfortowo. Nie zrobiłem tego, aby przygotować zespół na mecze Premier League. Chciałem po prostu osiągnąć najlepszy możliwy wynik. Z Milanem zremisowaliśmy, z Realem wygraliśmy. Z Liverpoolem zespół miał problem, a sędzia był od bejsbola, więc skomplikował nam pewne rzeczy. Staraliśmy się przetrwać to tournée z możliwie najlepszymi wynikami.

CIĘŻKA PRACA PRZED DRUŻYNĄ
– Moi piłkarze byli niesamowici, jeśli chodzi o wysiłek, ale czeka nas jeszcze więcej wysiłku w nadchodzących dniach. Za kilka dni lecimy do Monachium, a za 10 dni zaczynamy Premier League. Będziemy mieli Victora Lindelofa, który zaczął treningi dwa dni temu. Dołączą też Marcus Rashford, Jones, Lukaku, bo skrócili swoje urlopy o trzy dni. Wracają wcześniej, aby być do dyspozycji zespołu.

CO Z MARTIALEM?
– Nie wiem.