W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Szkoleniowiec Milanu, Gennaro Gattuso, zapewnił, że zrobi wszystko, by Leonardo Bonucci pozostał na San Siro na kolejny sezon. Włoski obrońca jest przymierzany między innymi do Manchesteru United.
» AC Milan boryka się ze sporymi problemami, których efektem może być między innymi odejście Bonucciego
31-latek rozpoczął przygotowania do nowego sezonu z Milanem, rozgrywając 68 minut w piątkowym sparingu z Novarą.
- Leo to wspaniały profesjonalista i niesamowity zawodnik. W tym momencie musimy wysłuchać tego, co on i pozostali gracze mają do powiedzenia - stwierdził Gattuso.
- Musimy szanować wybory zawodników. Oczywiście, Bonucci chce wygrywać, lecz to jest również naszym celem. Poczekamy i zobaczymy. Leonardo jest dla nas bardzo ważny, dlatego chcemy go zatrzymać za wszelką cenę - dodał Włoch.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (25)
Fenek: Coś u nas nie działa najlepiej, skoro co sezon kupujemy nowego ŚO i to za nie małe pieniądze. Bailly i Lindelof kosztowali nas koło 70 mln a gra Mike i Phil? Ok Bailly był kontuzjowany a Lindelof się "ogrywał". W takiej sytuacji ten sezon powinien być właśnie najlepszy dla Iworyjczyka i Szweda. Do tego Mike i Phil to świetna ława, zrobią co trzeba i nie płaczą, że nie grają. Na co nam kolejny ŚO za grubą kasę skoro na innych pozycjach bida aż piszczy?
Lokator23: Slabe okno poki co albo szykuja jakas bombe transferowa po cichu albo stalismy sie srednim klubem ktory jedynie co ma do zaoferowania to wysokie wynagrodzenie i nic wiecej. Nasz ultra defensywny i zalosny styl gry chyba nie przyciaga wybitnych pilkarzy
Mattias: Masakra jak stoczył się ten klub że musi się teraz płaszczyć przed takim zawodnikiem który na dodatek nosi opaskę kapitańska na którą nie zasługuje z żadnego powodu.
Dejfmi: Nie jestem w stanie zrozumieć co wszyscy widzą w Baillym, że robią z niego obrońcę nr. 1. Muszę przyznać, że fizycznie jest zdecydowanie naszym najlepszym obrońcą. Potrafi świetnie zneutralizować zagrożenie ale potrafi również zrobić rzecz której nikt nie jest w stanie pojąć. To taki typowy przecinak/zabieracz piłek. Podsumowaniem jest brameczka z ostatniego sparingu, przeanalizujcie sobie czy tak zachwouje się solidny defensor. Bardziej do duetu z Bonuccim stawiałbym na Lindelofa (w przyszłości), chłopakowi może brakuje tej fizyczności Erica ale chłopak pod względem boiskowej inteligencji bije wszystkich na łeb. Jestem przekonany, że z roku na rok będzie z nim coraz lepiej i właśnie jego typowałbym na przyszłego lidera naszej obrony. Zaraz wszyscy mnie zjedzą po tym co powiem ale jeżeli przyjdzie Bonucci to pierwszym wyborem dla niego będzie Smalling, możecie sobie myśleć co chcecie ale w tym momencie jest to najbardziej stabilny obrońca. To po prostu są fakty
Dejfmi: Chociaż żeby ten Alisson przedstawił jeszcze jakieś argumenty :) ale nie bo Bailly jest najlepszy i bez dyskusji. Lindelof zły bo zły Lingard też kiedyś zły Young zawsze zły bo Young. Bailly to ulubieniec naszych znawców i nic tego nie zmieni :)
Kilerek7: Masz rację, też uważam, że Smalling będzie partnerem nowego SO. Każdy widzi Baillego w podstawie, bo pamięta jego dobre początki w MU i że przychodził jako jeden z największych talentów BBVA.
Lokator23: # Bartosz nie co a kto. Na moje to wina wylacznie Mourinho ze kazdy pilkarz ktory do nas przychodzi raptownie obniza loty. Mou nie potrafi dotrzec do pilkarzy , wyciagnac z nich to co najlepsze. Typ ustawil sobie cos w glowie i ma byc tak jak on chce a jak nie to lawa albo dowidzenia
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.