MŚ 2018: Paul Pogba i spółka zameldowali się w półfinale!

Zwycięsko z rywalizacji w Niżnym Nowogrodzie wyszli Francuzi, którzy wygrali 2:0 po trafieniach Raphaëla Varane'a oraz Antoine'a Griezmanna.

Warto dodać, iż spotkanie odbyło się bez udziału kontuzjowanego Edinsona Cavaniego.

Mecz rozpoczął się bardzo niepokojąco dla ekipy Trójkolorowych. Już w drugiej minucie po starciu z obrońcą na murawę upadł Olivier Giroud. Napastnik Chelsea ostatecznie nie potrzebował pomocy medycznej i kontynuował grę.

W ósmej minucie po raz pierwszy uwagę na sobie skupił Paul Pogba. Pomocnik Manchesteru United musiał faulem zatrzymać Cristhiana Stuaniego po własnej stracie.

Na pierwszy strzał trzeba było czekać do jedenastej minuty, gdy piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Antoine Griezmann, a zaskoczyć Fernando Muslerę próbował Raphaël Varane.

Po upływie kwadransa w doskonałej sytuacji znalazł się Kylian Mbappé. Urugwajska defensywa popełniła błąd pozostawiając gracza Paris Saint-Germain bez opieki we własnym polu karnym. 19-latek próbował pokonać bramkarza, lecz futbolówka poszybowała nad poprzeczką.

W 19. minucie na swój pierwszy strzał w tym spotkaniu zdecydował się Paul Pogba. Ferdnando Muslera mógł jednak spokojnie odprowadzić wzrokiem piłkę szybującą wysoko nad własną bramką.

Potrzeba było trochę ponad pół godziny, by arbiter po raz pierwszy musiał sięgnąć po kartki. Do notesu arbitra trafił Lucas Hernández, który po stracie piłki przytrzymał Nahitana Nándeza.

Chwilę później kibice byli świadkami pierwszego celnego strzału w tej rywalizacji. Hugo Llorisa próbował pokonać Matias Vecino, ale jego uderzenie okazał się zbyt słabe.

W 38. minucie Nestor Pitana pokazał żółtą kartkę Rodrigo Bentancurowi, który zdecydowanie wyciął Corentina Tolisso. Rzut wolny przyniósł precyzyjne dośrodkowane Griezmanna, które na gola zamienił Raphaël Varane.

W odpowiedzi Urugwajczycy zanotowali celny strzał Nándeza, lecz i tym razem bez większych trudności poradził sobie Hugo Lloris.

Jeszcze przed przerwą Urugwaj mógł odpowiedzieć Francuzom niemal bliźniaczym golem. Strzał Martína Cáceresa zmierzał do siatki Trójkolorowych, ale z ratunkiem pospieszył Lloris, który efektowną paradą utrzymał prowadzenie Francuzów.

Nestor Pitana doliczył do pierwszej połowy dwie minuty, po których zaprosił obie drużyny na przerwę.

Po wznowieniu gry tętno kibiców swojej reprezentacji podniósł Muslera, który postanowił spróbować dryblingu po własną bramką. Bliski przejęcia piłki był Griezmann, ale futbolówka opuściła boisko, nim napastnik Atlético Madryt zdołał do niej dopaść.

W 59. minucie Óscar Tabárez zdecydował się na przeprowadzenie podwójnej zmiany w składzie swojego zespołu. Na placu gry zameldowali się Cristian Rodríguez i Maximiliano Gómez, a swój udział w meczu zakończyli Rodrigo Bentancur oraz Cristhian Stuani.

Chwilę potem sytuacja Urugwaju znacząco się pogorszyła w wyniku fatalnego błędu Muslery. Antoine Griezmann spróbował szczęścia strzałem z około dwudziestu metrów, a urugwajski golkiper powtórzył wyczyn Lorisa Kariusa z ostatniego finału Ligi Mistrzów w Kijowie.

Blisko natychmiastowego zdobycia trafienia kontaktowego był Cristian Rodríguez, lecz jego uderzenie lewą nogą okazało się minimalnie niecelne.

W 67. minucie doszło do przepychanek zawodników obu stron, co było wynikiem sytuacji, w której Diego Godín próbował wymusić kontynuowanie gry na leżącym na boisku Mbappé. Arbiter zdecydował się pokazać żółtą kartkę zarówno napastnikowi reprezentacji Francji, jak i Cristianowi Rodríguezowi. Napomnienia uniknął Paul Pogba, który starł się z jednym z rywali.

Pięć minut później bliski wpisania się na listę strzelców był Tolisso, ale nie potrafił zmieścić piłki w świetle bramki po strzale z okolic linii pola karnego.

W ramach trzeciej zmiany w ekipie Urugwaju Jonathan Urretaviscaya zmienił Nahitana Nándeza.

Pierwsza roszada w ekipie Francji nastąpiła w 79. minucie. Boisko opuścił Corentin Tolisso, którego zastąpił Steven N'Zonzi.

W końcowych fragmentach meczu podopieczni Didiera Deschampsa umiejętnie utrzymywali się w posiadaniu piłki, czym skutecznie zniechęcali rywali.

Swój występ w tym meczu zaliczył również Ousmane Dembélé, który zjawił się na murawie kosztem Kyliana Mbappé.

Do ostatniego gwizdka Nestora Pitany rezultat nie uległ już zmianie. Trójkolorowi stoczą walkę o awans do finału mundialu ze zwycięzcą piątkowej konfrontacji Brazylii z Belgią.

Urugwaj - Francja 0:2 (0:1)
Bramki: Varane 40', Griezmann 61'

Urugwaj: Muslera - Cáceres, Giménez, Godín, Laxalt - Nández (Urretaviscaya 73'), Torreira, Vecino, Bentancur (Rodríguez 59') - Stuani (Gómez 59'), Suárez

Francja: Lloris - Pavard, Varane, Umtiti, Hernández - Pogba, Kanté - Griezmann (Fekir 90'+3'), Tolisso (N'Zonzi 80'), Mbappé (Dembélé 87') - Giroud