Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

MŚ 2018: Brazylia - Kostaryka 2:0. Wielkie emocje w końcówce, Fred tylko widzem

» 22 czerwca 2018, 15:55 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Fred nie zagrał ani minuty w meczu Brazylijczyków z Kostaryką na mistrzostwach świata w Rosji. Canarinhos wygrali 2:0 po bramkach Philippe Coutinho i Neymara w doliczonym czasie gry.
MŚ 2018: Brazylia - Kostaryka 2:0. Wielkie emocje w końcówce, Fred tylko widzem
» Brazylia pokonała Kostarykę 1:0 w swoim drugim meczu na MŚ 2018
Brazylijczycy bardzo długo męczyli się z Kostaryką. Mimo dużej przewagi i licznych sytuacji podbramkowych przez 90 minut nie potrafili pokonać Keylora Navasa.

Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem, Brazylijczycy przeprowadzili akcję, którą strzałem z kilkunastu metrów wykończył Coutinho. Piłkarz Barcelony zdobył swojego drugiego gola na rosyjskim mundialu.

Po tym trafieniu piłkarze Kostaryki opadli z sił, a w ostatniej akcji dobił ich jeszcze Neymar.

Brazylijczycy w trzecim meczu fazy grupowej zagrają z Serbią (27 czerwca o 20:00).

Brazylia – Kostaryka 2:0 (0:0)
Bramki:
Philippe Coutinho 90’, Neymar 90’

Brazylia: Alisson – Fagner, Silva, Miranda, Marcelo – Paulinho (Firmino 68’), Casemiro, Coutinho – Willian (Costa 46’), Jesus (Fernandinho 90’), Neymar

Kostaryka: Navas – Duarte, Gonzalez, Acosta – Oviedo, Guzman (Tejeda 83’), Borges, Gamboa (Calvo 75’) – Ruiz, Venegas – Urena (Bolanos 54’)


TAGI


« Poprzedni news
Robson: Fred wniesie mobilność i kreatywność
Następny news »
Giggs do Evry: Ostatni dobry lewy obrońca United to Irwin!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


JanuszWojcik: Tite nie trafił se składem.Jesus i Willian nieczego nie oferują drużynie.Gra od razu ruszyła jak wszedł Costa a później Firmino.
» 22 czerwca 2018, 17:13 #5
Blau: Brazylia bo zdobyciu bramki nawet na chwilę nie pomyślała, żeby się cofnąć i stworzyła jeszcze kilka dogodnych sytuacji - co poskutkowało golem. Tak się właśnie powinno grać, a nie cofać się na 16 metr i obrona Częstochowy.
» 22 czerwca 2018, 16:24 #4
matizek92: Dobrze, że im sie udało coś wsadzić, bo tak to nie wiem co byś napisał o ich ofensywnej grze, przynoszącej worek z bramkami.
» 22 czerwca 2018, 17:05 #3
piotr777: neymar to taki płaczek i delfin, że aż szkoda oglądać
» 22 czerwca 2018, 16:17 #2
kanaryjski: Neymar jest kotem i ciężko go dorwać obrońcom ale czasem cos doda od siebie co jest normalne bo mu deptaja ciągle po nogach. Myśle że każdy lubi go oglądać :)
» 23 czerwca 2018, 08:46 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.