Tokuhei: Nie czuję do Nich nienawiści. Nigdy nic mi bezpośrednio nie zrobili, nie mam powodu, żeby Ich nienawidzić.
Jest to jednak największy rywal United. Trochę MU już kibicuje, pamiętam wiele negatywnych sytuacji, spięć, wypowiedzi na lini MU-Live. Są też google, historie relacji obu klubów nie jest ciężko poznać. Czuje do Nich ogromną niechęć, nie chce, żeby byli przed Nami. Nie chce, żeby cokolwiek wygrywali. Chce aby United zawsze było przed Nimi. Żeby patrzyli na Nasze plecy.
Jak widzę, że fani MU na "własnej" stronie piszą, że są za Liverpoolem to bierze mnie na wymioty. Że puchar będzie w Anglii? A co mnie to jak to nie My go zdobyliśmy? Ciekawe też czy fani Barcelony są za Realem, bo "puchar zostanie w Hiszpanii".
Nikomu nie mam zamiaru nic narzucać, mówić co ma czuć, komu kibicować. Nie jestem kibolem MU, nie jeżdze od meczu do meczu. Ale jak widzę to uwielbienie dla Liverpoolu na stronie Manchesteru, to aż krew mnie zalewa. Nienawiści nie toleruje, ale są pewne granice. Potem się dziwić, że na Old Trafford jest piknik zamiast dopingu jak tacy ludzie "są za klubem"