Sezon 2017/2018 w Premier League wkracza w decydującą fazę. Przed Manchesterem United osiem kluczowych spotkań w walce o wicemistrzostwo Anglii. Na początek starcie ze Swansea City na Old Trafford.
» Manchester United w 31. kolejce Premier League zagra ze Swansea City
Pociąg z napisem „mistrzostwo Anglii” już dawno odjechał dla piłkarzy Jose Mourinho. Manchester United odpadł także z rozgrywek Ligi Mistrzów, więc aby nie spisać sezonu na straty Czerwone Diabły muszą utrzymać drugą pozycję w lidze i powalczyć o Puchar Anglii.
Kto? Manchester United vs Swansea City Kiedy? 31.03.2018, 16:00 Gdzie? Old Trafford Sędzia? Bobby Madley Transmisja? CANAL+ SPORT
Piłkarze wracają do gry po przerwie na mecze reprezentacyjne. Przerw w klubowym graniu nie lubią kibice, ale kto wie, czy odpoczynek nie zrobi dobrze zawodnikom Jose Mourinho. Ostatnie występy Manchesteru United były prawdziwym rollercoasterem: najpierw podbudowujące morale zwycięstwo z Liverpoolem (2:1), później porażka i odpadnięcie z Champions League z Sevillą (1:2), a następnie wygrana w mało przekonującym stylu z Brighton & Hove Albion (2:0) w ćwierćfinale Pucharu Anglii.
Manchester United w starciu ze Swansea musi zgarnąć komplet punktów, jeśli poważnie myśli o zajęciu drugiej lokaty w Premier League. Za tydzień Czerwone Diabły czeka wyprawa do rywala zza między. W derbach Manchesteru o punkty będzie więc niezwykle trudno. Zwycięstwo z Łabędziami nie tylko podbuduje morale drużyny przed meczem z Manchesterem City, ale i wywrze presję na przeciwnikach, bo w 31. kolejce Chelsea zmierzy się z Tottenhamem i któryś z bezpośrednich rywali United zgubi punkty.
– Manchester United ma dobry bilans spotkań ze Swansea City. Na 31 spotkań we wszystkich rozgrywkach Czerwone Diabły zanotowały 15 zwycięstw, 6 remisów i 10 porażek.
– United mają też bardzo dobry bilans, jeśli chodzi o starcia ze Swansea w Premier League na Old Trafford. Na sześć takich spotkań wygrali 4, jedno zremisowali, a jedno przegrali.
– Łabędzie ostatnie zwycięstwo z Manchesterem United zanotowały w sierpniu 2015 roku, wygrywając u siebie w Premier League (2:1).
– Manchester United i Swansea City zmierzą się ze sobą w tym sezonie po raz trzeci. Czerwone Diabły wyjazdowe spotkanie ligowe wygrał 4:0. Zespół Jose Mourinho wyeliminował także Walijczyków z rozgrywek o Puchar Ligi (2:0).
– Bilans bramkowy w starciach Manchesteru United ze Swansea przemawia na korzyść Czerwonych Diabłów: 52 bramki zdobyte, 34 stracone. Czerwone Diabły strzelały gole Swansea w każdym z 15 spotkań na Old Trafford.
– Dla Carlosa Carvalhala, menadżera Swansea, będzie to pierwsze spotkanie przeciwko Manchesterowi United. Były szkoleniowiec Sheffield Wednesday objął ekipę Łabędzie w grudniu i ta przestała zmierzać w kierunku spadku z Premier League. Aktualnie Swansea zajmuje 14. miejsce w tabeli.
– Manchester United lubi grać w święta wielkanocne w Premier League. Czerwone Diabły w ostatnich pięciu sezonach zgarnęły w tym okresie 12 punktów, co jest drugim najlepszym wynikiem w lidze.
– Romelu Lukaku w sobotę może strzelić swoją setną bramkę w Premier League. Belg zdobył 17 ligowych goli dla West Bromwich, 68 bramek dla Evertonu i zanotował 14 trafień dla Manchesteru United w angielskiej ekstraklasie. Lukaku jest w świetnej formie strzeleckiej, co potwierdził dwoma golami dla reprezentacji Belgii w niedawnym spotkaniu z Arabią Saudyjską (4:0).
– Sędzią meczu Manchester United – Swansea City będzie Bobby Madley. Co ciekawe, ten sam arbiter prowadził ostatnie spotkanie Czerwonych Diabłów z Łabędziami w Pucharze Ligi.
– Manchester United zdobył w tym sezonie 18 bramek po stałych fragmentach gry. W Premier League takim wynikiem może pochwalić się tylko Manchester City.
– David de Gea w meczu z Łabędziami będzie chciał zachować czyste konto. Hiszpan robił to do tej pory 15 razy w tym sezonie i na razie prowadzi w wyścigu o Złotą Rękawicę.
– Jose Mourinho nigdy nie przegrał ze Swansea (7 wygranych, 1 remis).
– Paul Pogba dwa razy grał ze Swansea w Premier League i w obu meczach wpisywał się na listę strzelców.
Spotkanie Manchester United vs Swansea City rozpocznie się w sobotę 31 marca o godzinie 16:00. Mecz będzie transmitowany na CANAL + SPORT. Zapraszamy też do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Lookasinho: Tak sobie ostatnio kminiłem ile meczów United zobaczyłem w ciągu ostatnich 12 lat, średnio 50 na sezon czyli jakieś około 600, ile przy tym nerwów, ile paznokci poszło
piter100000: w tym sezonie nie widziałem chyba 5 meczów. niestety rok temu zmieniłem pracę i po prostu nie mam możliwości, żeby obejrzeć każdy mecz tak jak kiedyś. mam dość sztywny harmonogram pracy, ale to co mogę to i tak dostosowuję pod United
NexaT: W tym sezonie sporo mi się opuściło, ale zazwyczaj były to pucharowe mecze i z jakimiś łakami z PL. Generalnie zapominałem (tak, zaczynałem np. grać w coś i po czasie przypominało mi się, że przecież mecz o 16) albo po prostu praca nie pozwalała.
EmilCioran: Dzisiaj w końcu meczyk! Już się stęskniłem za United. Nawet Mou i jego średniowieczna wizja futbolu nie zabiła we mnie tej tęsknoty. Dzisiaj wygrywamy 3-0. GGMU!
piter100000: wiesz, że mam podobnie. jestem wściekły, że jedyne o co gramy w tym sezonie to średni PA, ale przerwa na kadry spowodowała u mnie głód na mecze United
SiYamabushi: Me89, chłopczyku obejrzałem wszystkie mecze United w tym sezonie, szanuję trenera i przeciwieństwie do Ciebie nie potrzebuje tamponow bo nie krwawie, więc skończ swoje przemyślenia i udaj się do biedronki i kup sobie OB w rozmiarze maxi.
piter100000: GoForWin masz rację. zawsze lepiej jest wygrać taki puchar niż mieliby to zrobić przeciwnicy. zwłaszcza, że to już półfinały i szkoda by było odpaść
Noctate: Myślicie że coś się zmieniło w relacji Mourinho - Shaw? Wiadomo że wymaga się więcej od zawodników z dużym potencjałem i stąd może ten gniew Jose. Pytanie czy Shaw spełnia te wymagania na treningach czy się obija. Chodzi mi o treningi od meczu z Brighton
piter100000: Me89 umiejętności i talent muszą iść w parze z walecznością i zadziornością. jak na treningach się odpuszcza i nie walczy to później wchodzi to w nawyk i tak samo odpuszcza sie w trakcie meczu
tomekwietniu: Okazuje się, że Max Mayer z Schalke będzie do wzięcia za darmo po tym sezonie. Taki zawodnik do środka pola mógłby być solidnym wzmocnieniem. Co sądzicie?
Cavron: Osobiście wolałbym Goretzkę, ale Bayern zawsze wyhaczy dobre okazje. Obejrzałem kilka meczów Meyera i chłopak dawał radę. Można spróbować go ściągnąć, zwłaszcza, że będziemy mieli deficyt w środku pola.
tomekwietniu: Byłem ciekaw czy Grotezka wybierze Bayern czy Barcę, jednak okazał niemiecki piłkarz z krwi i kości i poszedł do Monachium. Szkoda okazji, ale na pewne rzeczy nie ma rady. Ale o takiego Mayera warto powalczyć. Swego czasu mogliśmy powalczyć też o innego Niemca, a mianowicie o Juliana Draxlera. Teraz kiedy mamy Martiala, Rashforda, Sancheza, Lingarda, Sancheza, Matę to nie ma go gdzie nawet wepchnąć. Zwłaszcza, że to kolejny gość który operuje bardziej po lewej stronie...
Lugos84: Nie ma znaczenia jaki wyjdzie sklad-mecz musi zostac wygrany. Wygrywajac 5 meczy z 8, 2 remisujac oraz zaliczajac 1 porazke ( z city-jestem kibicem United od ponad 15lat i trzezwo patrze na nasza druzyne i druzyne zza miedzy i mimo tego ze i tak postawie jakies pieniadze moj klub w tym meczu to na dzien dzisiejszy jestesmy druzyna gorsza i to sporo) uwazam ze to wystarczy do zajecia 2 miejsca. Nie sadze aby live, chelsea, tott nie potracily rowniez punktow. A nawet jak zajmiemy 4 to nic sie nie stanie. I tak liga mistrzow i tak. Ewentualnie troche kasy od federacji bedzie mniej co przy naszym budzecie nie bedzie mialo znaczenia. Tak wiec spokojnie,jutro bedzie zwyciestwo! A nad gra, stylem gry bedziemy dyskutowac w przyszlym sezonie,bo w tym to juz i tak sie nic nie zmieni.
Widziwoj: Jak zabiera miejsce Martialowi, który w odróżnieniu od Sancheza jest perspektywicznym piłkarzem, to jak określić taki transfer? Jeszcze tylko brakuje by Martial odszedł przez sprowadzenie Sancheza do Juventusu. Normalnie wyśmienity transfer. Mourinho chciał utrzeć nosa Guardioli, tymczasem za chwilę Manchester City zostanie z samą genialną młodzieżą typu Sane, G. Jesus czy Sterling, a my z emerytami- pokroju Sancheza i kto wie- może też Bale'a czy Williana. To jak fani mają nie bluźnić?
ferdas:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.03.2018 22:11
SiYamabushi, niech chociaż jeden z tych 10ciu przebije się do podstawy... Jednak przypadki takie jak Richardson, Cleverley, Gibson, Martin, Eagles, Welbeck czy wielu innych pokazały że jednak te dzieciaki nie zostały kozakami tylko pospolitymi średniakami. Nie ma co się oszukiwać i bazować na akademii bo można się srogo przejechać. Też bym chciał żeby było w kadrze seniorskiej jak najwięcej utalentowanych młodzików z papierami na world classa, ale rzeczywistość nie jest taka kolorowa. Na tle innych akademii w PremierLeague United wypada i tak dobrze, ale to i tak nie jest jakiś kosmos i gwarancja nadejścia nowych kozaków do ekipy
news z 2010 zobacz sobie co mówił SAF o Cleverleyu i zobacz jak to się skończyło...
Kieran Richardson dla odmiany miał być nowym Giggsem. Ja bardzo ceniłem go ale niestety jego kariera nie potoczyła się tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Pamiętam że koleś był piekielnie szybki ale z czasem uwypuklało się u niego coraz więcej wad, zarzucano mu kiepską technike itp
Któryś z tych młodzików miał być też z kolei nowym Beckhamem itp...
dlabigt23: Ja mam tylko nadzieje ze ten Gomes wkoncu bedzie dostawal wiecej szans . Bo talent ma niesamowity . Ma chlopak to cos i mysle ze za 2 lata moglby pomalu wbijac sie do skladu ...
Mattias:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.03.2018 22:57
Mourinho nikomu nie utarł nosa tylko Łysy uknuł sprytną intrygę jak wykończyć Manchester United od środka. Dlatego właśnie odpuścił sobie transfer Sancheza bo wiedział że połakomi się na niego Jose i stało się. Teraz tylko czekać aż spuszczą nam ostateczne baty na Etihad.
jassaj: Z młodzikami to jest tak, że potrzebują na starcie dobrego trenera i dużo wsparcia. No bo to raczej logiczna. Wchodzi do szatni nastolatek, nie wie czego się spodziewać, jest pełen obaw ale też podniety, że zaczyna być kimś. Boi się zrobić coś źle, ale też chce napierdzielać 90 minut, grać żeby się pokazać. Potrzebuje poprostu kogoś kto nim pokieruje,opieprzy jak coś zrobi źle, wskaże błędy, da drogę żeby to naprawić i podniesie na duchu jak przyjdzie zwątpienie
ALE
Zawodnik też musi działać sam. Najlepszy trener nic nie zdziała jak młody zacznie gwiazdorzyć bo będzie uważał, że jak dzieli szatnie z Pogbą czy DDG to już jest panem świata i może sobie odpuścić bo osiągnął cel. Nic nie da gadanie, jak młody zamiast na futbolu skupi się na jego "otoczce" czyli świat sław, melanże w najlepszych klubach, panienki z pisemek o modzie i podziw ze strony szarych ludzi. To on poprostu musi uporać się z głową. Zdać sobie sprawę, że to dopiero początek a nie koniec drogi. I tyle z mentalnością. Bo z tym młodzi często mają problem
2 sprawa. Błyszczenie na tle kolegów z U-18 czy rywali z U-21 ma się nijak do poziomu PL czy LaLigi czy nawet Ekstraklasy. To są dzieciaki, nieokrzesane, nieogarniające gry taktycznej, podpalające się i mające co tydzień wachania formy. Jak wchodzisz na topowy poziom to nagle twoim rywalem jest 30 letni byk, który w wyrachowany sposób cię "przestawi" sprowokuje, lepiej się ustawi, więc fantazją go nie zajedziesz. Będzie umiał szachować siłami tak, że jak ty będziesz zdychał to on zaśmieje ci się w twarz i kopnie w kostke. Do tego umiejętności. Gwiazdor U-21 nie musi mieć nawet połowy tego w sobie co ma stary wyga. Nagle się okazuje, po połączenie faktów, że ta nadzieja futbolu nie ma głowy do tego, nie umie przeskoczyć pewnego poziomu, nawet nie jest w stanie tak ciężko trenować i wychodzą takie kwiatki jak podał ferdas
No ale trzeba próbować. Jak w jednym roczniku na 20 chłopaków trafi się 2 takich jak Rashford i McTominay to trzeba to docenić. Koniec końców na tysiące chłopaków z różnych akademii na topowym poziomie gra potem tylko kilkudziesięciu
Więc no to jest trochę loteria z młodymi. Czasem masz perełkę która ma narąbane w głowie jak Morrison i tego nawet SAF nie opanuje a czasem masz Rasha który wchodzi bez kompleksu i z marszu strzela gola w derbach. My i tak nie wychodzimy najgorzej na młodych. Rash, Scott, Lingard który jakoś tam gra, Pogba to wszytko nasze chłopaki, z naszej szkoły, do tego kilku kupionych ale "ukształtowanych" u nas jak DDG. A rocznik 92 często się nie trafia więc... Źle nie jest ale ufać, że tak będzie zawsze to nie można. To szalństwo
RememberMe: Może troche nie na temat, ale jest mały zastój na DevilPage więc żeby nie było nudno skomentuję jeden temat, który wzbudza u mnie wiele negatywnych emocji. Temat ten to krytyka kibiców w stronę zawodnika. Zapewne wielu z Was wcześniej krytykowało mocno Romelu Lukaku, a teraz go chwali. Nie chcę w jakiś sposób Was obrazić, ale chcę byście wyciągali z tego wnioski. W głównej mierze nawiązuję teraz do Alexisa Sancheza, ale tyczy się to też po części Paula Pogby, Lukea Shawa. Otóż Romelu krytykowany był najbardziej za małą ilość strzelanych bramek, w drugiej kolejności za słabą kontrolę nad piłką. Niektórzy zarzucali mu nawet brak umiejętności prowadzenia piłki, podstawowego dryblingu. Jak wiadomo Belg znacznie się poprawił i to w obu aspektach. Jeszcze bardziej absurdalna jest sprawa Alexisa. Nikt przecież nie może powiedzieć, że brakuje mu umiejętności na grę w 1. składzie Manchesteru United, był on przecież podstawowym zawodnikiem Barcelony i można powiedzieć, że najlepszym Arsenalu. Jedyne czego jeszcze nie wymieniłem to zaangażowanie, ale krytykowanie Chilijczyka za to byłoby absurdem roku. Więc to, co budzi niechęć kibiców w stronę tego piłkarza jest jego brak zgrania z zespołem, bo co więcej pozostaje? Brak zgrania z zespołem, który sam w sobie nie jest do końca zgrany, do którego wszedł w trakcie sezonu. Więc czy komentarze na temat transferu Sancheza z użyciem słowa "niewypał", czy "błąd" mają jakiekolwiek logiczne uzasadnienie? Jeśli tak, to proszę napisanie tego w odpowiedzi.
RedsFan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.03.2018 20:59
Zazwyczaj się z tobą nie zgadzam ale tutaj masz 100%racji. Od dawna uważam ze brak zgrania i wyuczonych zagrywek to największa bolączką naszego klubu. Taktyka taktyka czy to autobus czy mocno ofensywne granie, ale bez spójności miedzy zawodnikami nic się nie kleji i gra wygląda beznadziejnie trzeba to zmienić. Mamy zlepek indywidualności a nie drużynę to smutne. Lukaku mial spadek formy w strzelaniu ale zaangażowania i walecznosci nie mozna mu odmówić, jego cały sezon dla mnie na plus. Niestety o Pogbie tego nie można powiedzieć liczę że weźmie sie za siebie.
ferdas:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.03.2018 20:56
Każdy rozsądnie myślący kibic wie, że nazywanie Alexisa niewypałem w tym momencie to głupota. Jest stanowczo za wcześnie na takie osądy. Przepracuje okres przygotowawczy z nowym zespołem, zobaczymy jak będzie spisywał się w nowym sezonie i wtedy będzie można oceniać.
Luke88: Parę dobrych meczy gdzie wcielał się w rolę skrzydłowego (xD) przysłoniło wam chyba obiektywną ocenę wozu z węglem. A skrzydłowych mamy dużo lepszych. Niech zacznie walić bramy. Pierwsza trójka strzelców mocno uciekła reszcie. A Salah to już w ogóle.
A-a-ale nie ma okazji! Jesteśmy na 4 miejscu pod względem strzelonych bramek, brakuje 1 bramki do Tottków, a ile bramek ma Kane to już przemilczę.
jassaj: Z Sanchezem stricte to jest tak, że dużo osób go ocenia negatywnie no bo teraz gra słabo. Jest źle więc pewnie źle będzie. Widzą same negatywy i przemilczają argumenty broniące go. Już kiedyś pisałem o tym, że jak Sanchez ma być w formie, jak on od wakacji był głową poza Arsenalem. Widać było, że się wypalił i stracił motywację. Być może gorzej trenował, może głowa mu siadła od tego wszystkiego ale dalej nie było lepiej.... Przyszedł grudzień, wiadomo było, że odchodzi ale gdzie? City- United, United-City, dla zawodnika to też problem co siada na głowę, podjęcie tak ważnej decyzji w sytuacji, kiedy to może jego ostatni duży kontrakt w karierze.Potem styczeń w którym Sanchez nie rozegrał nawet 200 minut, co jak na gorący okres noworoczny jest niczym. Wenger go outował i co się dziwić, co ma stary stawiać na kolesia co za tydzień będzie u konkurencji. Brak rytmu meczowego i dalsze spekulacje w końcu zmiana klubu. I tu kolejny przeskok-inna gra, inny pomysł, inny styl i zadania. Facet nawet do końca nie zrozumiał co od niego chce Portugalczyk a oczekiwania skoczyły tak, że niektórzy chcieli, żeby zaczął od hat-tricka, zabrał całą drużynę i dogonił City. Nie udało się więc jest najgorszy. A moim zdaniem Sancheza zweryfikuje 2 sezon, jak nic się nie zmieni- nie będzie wymówek- głowa spokojna, szatnia opanowana, oczekiwania znajome. Ja ufam, że ziomek który grał w Barcelonie czyli nie w Evertonie czy Stoke tylko w gigancie, potem parę lat praktycznie sam nosił na plecach często żenujący Arsenal, nie zapomniał jak kopie się piłkę, tylko musi się ogarnąć. Ja go szanuje za to, że ponoć zostaje po treningach, stara się, chce wrócić i dlatego mam nadzieję, że przez to nie stracimy Martiala, ale wierzę w niego i chcę żeby powoli, po wakacjach, po całym tournee i obozie, w sytuacji, gdzie może spokojnie pracować bo mundial go nie dotyczy- wrócił Alexis jakiego ludzie oczekują
man1717:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.03.2018 17:56
Tak rozkminiam te wieści i plotki ploteczki...
I mam wnioski i przemyślenia. Kwoty transferowe są zawrotne i fajna opcja jest wymiana zawodników.
Moim rozwiązaniem byłoby nawiązanie takowych działań np. z Realem. Opcja wymiany Isco za Martiala czy tez Davida za Bale. Co myślicie o tym ? Wydaje mi się to dość bezpieczna opcja niż wydatki 100mln euro za jednego patyczaka.
RememberMe: Wydaje się to lepsze niż zwykłe wydawanie pieniędzy. Ale na przykładzie wymiany Sanchez - Mkhitaryan - jeśli po prostu kupilibyśmy Sancheza za około 30 milionów, a potem sprzedali Mkhitaryana też za podobną kwotę, to nie ma za bardzo różnicy.
dlabigt23: De Gea za Bale'a ? w zyciu to bylby strzał prosto w serce dla naszego klubu . Tak ktos jak De Gea ewentualnie za Modricia ale to 4-5 lat mlodszego . Ewentualnie Bale + Varane
ferdas: Co wy tu tworzycie? Żadna wymiana, żaden Bale żadne Isco, ja nie chce tutaj tych panienek z realu, żadnej a tymbardziej za Davida. Nie chciałbym nawet go wymienić jakby cały swój pierwszy skład dawali.
pazur: Nie jest dobrze, bo zawsze po przerwie gramy fatalnie, czyli normalnie, ale gorzej. Zatem remis będzie najbardziej prawdopodobny. To fatalne, ale cała drużyna będzie chciała zachować siły na City, co i tak nic nie pomoże. Spieszę wyjaśnić dlaczego. Bo im się chce, a nam nie. I nic tego nie zmieni. A przede wszystkim facet na ławce.
Lolhaha123: Co do składu to moim zdaniem Bramka i obrona tak będzie wyglądała lecz fellaini nie powinien grać każda piłka będzie do Niego górą posyłana to wyglada bardzo źle ja bym za niego dał martiala a za Matę rashforda
RememberMe: Myślicie, że Mou będzie dzisiaj testował autobus przed City? 5-2-1-2? Tak zrobił przed Arsenalem, z Watfordem. Myślę jednak, że zagramy 4-2-3-1. Herrera dopiero po kontuzji, więc raczej nie zagra, co oznacza, że duet Pogba - Matić jest raczej pewny. Pytanie tylko jak będzie wyglądać trójka z przodu - Martial na lewej - to jest najbardziej prawdopodobne. Na środku Sanchez czy Lingard? Myślę, że mimo wszystko Sanchez, bo Lingard jednak pod pressingiem City nie jest w stanie wiele zdziałać. Prawa strona to zapewne Mata, lub ewentualnie Rashford, ale Juan wydaje się być bardziej realistyczną opcją. Jones kontuzja lub dopiero po kontuzji = raczej odpada, Rojo jest nie do końca pewny, Lindelof gra rzadko więc nie sądzę, by nagle wpadł do 1. składu. Zostają więc Smalling i Bailly. Na bokach obrony nie ma pola manewru, prawa Valencia, lewa Young, no chyba, że Mou się pogodzi z Shawem, w co wątpię.
Podsumowując:
De Gea - Young, Smalling, Bailly, Valencia - Pogba, Matić - Martial, Sanchez, Mata - Lukaku
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.