Zapowiedź 12. kolejki Premier League: Manchester United vs Newcastle United
» 17 listopada 2017, 16:41 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Manchester United po blisko dwutygodniowej przerwie wraca na ligowe boiska. W sobotę Czerwone Diabły zmierzą się z Newcastle United w meczu 12. kolejki Premier League.
» Paul Pogba wraca do składu Manchesteru United po przerwie w grze, która trwała od połowy września
Kibice angielskiej piłki mogą odetchnąć z ulgą. Kolejna przerwa na spotkania reprezentacyjne dopiero w marcu. A to co najciekawsze dopiero przed nami – początek okresu świąteczno-noworocznego w Premier League, w którym mecz będzie gonił mecz. Czerwone Diabły do końca 2017 roku będą rozgrywać przynajmniej 2 spotkania w tygodniu.
Kto? Manchester United vs Newcastle United Kiedy? 18.11.2017, 18:30 Gdzie? Old Trafford Sędzia? Craig Pawson Transmisja? CANAL+SPORT2
Mecz Manchester United – Newcastle United to nie tylko powrót do ligowego grania. To także powrót kontuzjowanych zawodników w ekipie Czerwonych Diabłów. Jose Mourinho na piątkowej konferencji prasowej ogłosił, że do jego dyspozycji będą Zlatan Ibrahimović, Marcos Rojo i Paul Pogba.
Na razie nie wiadomo w jakim wymiarze czasowym i czy w ogóle Jose Mourinho planuje skorzystać z tych trzech zawodników w starciu z Newcastle. Wątpliwe natomiast, aby któryś z piłkarzy po tak długiej przerwie od futbolu od razu wskoczył do wyjściowej jedenastki.
Do dyspozycji Portugalczyka nie będzie natomiast Phil Jones. Anglik po powrocie ze zgrupowania reprezentacji zmaga się z kontuzją uda.
Problemy kadrowe ma także zespół Rafy Beniteza. Hiszpański szkoleniowiec Newcastle musi liczyć się z nieobecnością Jamaala Lascellesa i Christiana Atsu. Urazu pleców wciąż nie wyleczył Mikel Merino.
Przewidywane składy:
Manchester United: De Gea – Young, Smalling, Bailly, Valencia – Herrera, Matić – Rashford, Mychitarian, Mata – Lukaku
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United przegrał zaledwie jeden z ostatnich 32 ligowych meczów przeciwko Newcastle United na Old Trafford (22 wygrane, 9 remisów). Jedyna porażka miała miejsce w grudniu 2013 roku, kiedy to zwycięskiego gola zdobył Yohan Cabaye.
– Newcastle United zanotowało porażkę w 84 spotkaniach z Manchesterem United we wszystkich rozgrywkach. Z nikim innym Sroki nie przegrywały tak często w swojej historii.
– Manchester United jest jedynym zespołem w czołowych pięciu europejskich ligach, który w tym sezonie na własnym stadionie nie stracił jeszcze bramki.
– Czerwone Diabły są niepokonane w 22 ligowych meczach na Old Trafford (12 wygranych, 10 remisów). Ostatnie sześć zespół Jose Mourinho wygrał nie tracąc gola.
– Manchester United po raz ostatnim wygrał siedem meczów z rzędu na własnym stadionie w Premier League w sezonie 2009/2010. Miało to miejsce w okresie od grudnia 2009 roku do marca 2010 roku.
– Zespół Jose Mourinho przegrał 2 z ostatnich 3 meczów w Premier League. Tyle samo porażek Czerwone Diabły zanotowały w poprzednich 37 spotkaniach.
– Manchester United w tym sezonie zdobył 12 goli w ostatnim kwadransie meczów. To najlepszy wynik w całej Premier League.
– Romelu Lukaku zdobył 11 goli w pierwszych 10 występach w Manchesterze United. Belg teraz ma serię siedmiu spotkań, w których nie trafił ani razu i zanotował w tych spotkaniach tylko pięć strzałów na bramkę.
– Antonio Valencia w sobotę rozegra swoje 300. spotkanie w Premier League. Z południowoamerykańskich piłkarzy więcej ma tylko Peruwiańczyk Nolberto Solano (302 występy).
– Rafael Benitez może zostać pierwszym menadżerem w Premier League, który wygra wyjazdowe spotkanie z Manchesterem United z trzema różnymi klubami. Poprzednio Hiszpan triumfował na Old Trafford z Liverpoolem i Chelsea.
– Sobotnie spotkanie będzie pierwszym pojedynkiem Jose Mourinho i Rafaela Beniteza od sierpnia 2007 roku. Hiszpan przegrał 5 meczów z Portugalczykiem w Premier League.
skowronek30: a Moim zdaniem mamy czego szukać tylko mentalność Nasz musi sie zmienić a mam nadzieje z sie zmieni po powrocie Pogby Ibry i Rojo tak mysle a głownie Pogby który wie co ma robic z piłką w środku pola a MC jest do ogrania oni jak im nie idzie to sie wkurzają i grają chaotycznie
skowronek30: Moim zdaniem przyjdzie spadek formy nie wygrają wszystkich meczy :) na pewno 2 przegrają z Nami:P licze na to głeboko:) no mają pake w tym sezonie MC ale nie sadze żebyśmy na papierze byli dużo słabsi od nich
skowronek30: No ja tak nie mam ;) ja czekam na każdy mecz MU czy to LM czy to liga czekam nie cierpliwie:) smutno tylko jest jak remisujemy albo przegrywamy to taki żal mam i dola jeszcze jak padakę gramy to już w ogóle:( ja wyznaje zasadę DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE WIERNI PO PORAŻCE i tego się trzymam:)
vanderToki:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.11.2017 17:00
Spurs nie radzą sobie z drużynami z czołowej szóstki. Tymczasem Wenger wygrał z nimi po raz pierwszy od września 2015 r. (u siebie po raz pierwszy od stycznia 2014), a w lidze - po 32 miesiącach i dwóch dniach przerwy (u siebie po ponad czterech latach). To tak w kontekście poniższej uwagi, że Arsenal "zawsze potrafi się zmobilizować na derby". W każdym razie ich kibice mają święto.
PS Lewy niczym Messi, w sensie też wygląda jak niedorobiony wiedźmin.
skowronek30: StachNaWroble- częściowo masz racje ok ale forma wróci spokojnie dziś czuje że będzie ok wrócimy i My na właściwe tory musimy szkoda meczów z Loserami i Smerfami ale cóż nie wróci się :) gramy dalej!
skowronek30: ja dziś liczę na powrót do formy Naszych i takie 3-0 by było miłym akcentem na sobotni wieczór:) poza tym Lester jest w stanie strzelić MC gola grają dobrze jak nie dostaną szybkiej bramki na 2-0 w 2 połowie to mogą coś strzelić
RedRevolta: Gołym okiem widać, że inne topowe drużyny pomocników mają, u nas straszna bieda, jak Miki zaczął coś grać na początku sezon tak teraz siadł kompletnie, może dzisiaj się przebudzi.
Sideswipe: Ale ten Alli jest żałosny od kilku meczów, hype taki na niego przez te 2 gole z Realem tak naprawdę fartowne a on się o własne nogi potyka ostatnio.
kckMU: Mogę spytać, dlaczego akurat widziałbyś go po tym co gra dzisiaj?
Nie można go widzieć w naszym klubie wtedy, kiedy olewa pressing, czy jest dużo bardziej żałosny w swoich poczynaniach niż nasz Miki (a, przepraszam, Ozil jest żałosny, a Miki bezproduktywny - to dużo inny sens)? Kiedy znika z boiska bardziej niż słynny magik Hazard? W momencie, w którym o brak zaangażowania oskarżają go byli wielcy piłkarze Arsenalu?
Nie atakuje! Po prostu jestem ciekaw. Mógłbyś mi wyjaśnić?
Metyu: Arsenak w jakiej, by formie nie był, to zawsze potrafi się zmobilizować na derby. Inna sprawa, że dziś Wenger w końcu jakoś konkretnie zestawił zespół. Przypominając w jakim składzie grali np. przeciwko Liverpoolowi, to dziś wygląda to naprawdę dobrze. Ogólnie bardzo dobrze się to ogląda. Tottenham jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
dlabigt23: Dzis Arsenal - Tottki wiec ktos straci punkty najlepszy bylby remis w tym spotkaniu ... za tydzien gra Liverpool z Chelsea wiec mamy 2 mecze ze sredniakami u siebie wiec trzeba je wygrac nie ma innej opcji zeby troche odskoczyc od tych z tylu .
dlabigt23: ferdas co prawda to prawda. Z Chelsea to nawet mogli wygrac z tego co pamietam . Zaloze sie ze do meczu z Arsenalem to pelnego skladu to nie bedziemy mieli albo jakies zawieszenie i kontuzja kogos i bedzie masakra ... tak zawsze jest i mamy pecha w takich meczach ...
Mariusz199012:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.11.2017 13:17
Mamy u siebie w tym sezonie dobre wyniki .jestem pewny 3 pkt dziś! Trzeba utrzymac tą 8 pkt strate .City wkoncu tez dostanie zadyszki i bedziemy mogli ich dogonic do tego mecz z nimi z City gramy niedługo
ferdas: Newcastle to nie takie slabeusze jak wam sie wydaje. Ja tam nie chcialbym zeby Lindelof gral w podstawie, dla mnie to jest równoznaczne ze stratą jakiś bramek
mralkoholik89: witam :) mam pytanie czy wie ktos czy jest gdzies w internecie retransmisja meczu? ogladam kazdy mecz no ale jutro nie moge (juz mi narzeczona nie daruje jak odpuszce urodziny corki jej kolezanki ehh). mieszkam za granica i nie mam zadnej tv, tylko internet. oczywiscie chodzi mi o retransmisje w sobote wieczorem, najpozniej w niedziele rano bo moze jakos dam rade wytrzymac bez poznania wyniku(na mini imprezie na ktora ide nikt sie na szczescie albo i nie szczescie footbollem nie interesuje:)). pozdrawiam :)
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.11.2017 22:15
,,To nie jest jego wina"
Czy nie jego wina to zalezy od urazu, bo sa urazy, ktorych nie da sie uniknac, patrzac na to jak kontaktowa gra jest pilka nozna, ale sa tez i takie, ktorych spokojnie mozna byloby uniknac. Przyklad Ronaldo czy Messiego czemu oni nigdy nie mieli jakiejsc powazniejszej kontuzji? Bo oni dbaja o siebie i doskonale wiedza kiedy jakies niebezpieczne starcie sobie odpuscic. Inny przyklad to chocby Lewy, ktorego takze bardzo rzadko lapia urazy, bo stosuje jakies specjalne diety itp.
W przypadku Jonesa i jego interwencji w obronie mam wrazenie, ze on bardzo czesto najpierw robi, a potem mysli. Chyba kazdy pamieta ta jego heroiczna interwencje w meczu z Arsenalem, gdzie ruchami Golluma jakos cudem glowa wybil ta pilke z pod nog Girounda. Problem w tym, ze Francuz za bardzo szybki nie jest i to sie moglo skonczyc dla Anglika jakims urazem glowy, gdyby na miejsu Girounda byl szybszy i zwrotniejszy Sanchez, w koncu to Jones ryzykowal niebezpieczna gre, takze Chilijczyk mial prawo uderzac w tamtej sytuacji. Wiadomo nie wszystkich urazow Jones mogl uniknac(patrzac chocby na jego zdrowie), jednak nie wierze, ze choc czesci nie mogl zapobiec.
Krystiano98: Diabelred weż pod uwagę to, że Ronaldo, Messi i Lewandowski nie grają na obronie i oni mogą pozwolić sobie na odpuszczenie walki, w obronie takie coś mogłoby się skończyć golem.
Ja nie mowie, ze ma odpuszczac w ogole walke w obronie, bo grajac jako obronca jest to po prostu wymog, ale patrzac na jego zdrowie , to on powinien odpuszczac sytuacje gdzie istnieje spore ryzyko odniesienia kontuzji, bo co nam z tego, ze przy jednej czy drugiej takiej sytuacji powstrzyma jakas kontre czy uratuje nas przed strata bramki, skoro przy trzeciej sytuacji nie bedzie mial juz szczescia i skonczyc sie to moze tym, ze wypadnie nam na tygodnie czy moze nawet miesiace. Gdyby to byl obronca 3 czy 4 w zespole, to jeszcze pol biedy, no ale stracic top2 obronce w klubie to bardzo duze oslabienie naszej defensywy.
Krystiano98:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.11.2017 02:22
Pytanie, czy on ma w ogóle wystarczająco dużo czasu na takie decyzje. Raz odpuści, będzie gol i już będą trąbić o błędzie Jonesa. Ciężko byłoby mi kalkulować na jego miejscu. Poza tym jego agresja może powodować, że przeciwnik będzie odpuszczał.
Kalina: Dokladnie, latwo pisac czy mowic o takich kalkulacjach a co innego podejmowanie decyzji w trakcie wykonywania jakiejs pracy. Nie dziwie sie, tez na jego miejscu chcialbym pokazac zaangazowanie i walke aby ktos to docenil
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.