vanderToki: Losowanie 1 grudnia.
Moim zdaniem, Holandia ostatnich lat była na tyle słaba, że jej brak wcale nie obniża poziomu (a jestem ich kibicem).
Portugalia jak daleko sięgam pamięcią na ME docierała daleko, a na MŚ raczej słabo (1994-1998 w ogóle się nie dostali, 2002 i 2014 nie wyszli z grupy, 2010 1/8, tylko czwarte miejsce z Niemiec poprawia ogólny obraz). No ale było nie było są to mistrzowie Europy.
W takim scenariuszu na otwarcie gralibyśmy w Moskwie z Chorwatami, potem w Niżnym Nowgorodzie z Iranem oraz z Nigerią w Pitrze. Po ewentualnym wyjściu z grupy trafilibyśmy na Argentynę bądź Hiszpanię i na tym przygoda by się pewnie zakończyła. Ciekawy jestem Iranu, lubię tę reprezentację.
Z grupy A chciałbym awans Serbów i Rosjan, w praktyce bardzo ciężko mi powiedzieć, kto przeszedłby dalej. Może i Peru... z drugiej strony kto wie, jak by sobie poradzili we wschodnioeuropejskim klimacie. Podobnie Tunezja.
B: Francja zdecydowanie i walka między Szwajcarami a Kostaryką o drugą lokatę.
C: Argentyna i Hiszpania walczą o pierwsze miejsce, Egipt pewnie trzeci.
E: Brazylia zdecydowanym liderem, Szwecja już wykopsała Holendrów i Włochów, z Anglikami zawsze dobrze sobie radzili - kandydat na drugie miejsce, jeśli Anglicy odstawią standardową turniejową popelinę.
F: Niemcy i raczej Meksyk, choć chciałbym Australię.
G: Belgia pewnie zdecydowanym zwycięzcą, na drugim miejscu stawiałbym na Danię mimo wszystko.
H: Portugalia i Kolumbia mimo wszystko, ze wskazaniem na Portugalię.
Załóżmy taką 1/8 finału:
Rosja - Kostaryka (gospodarze wygrywają grupę na ogromnym farcie bądź w podejrzanych okolicznościach, Kostaryka gra jak w Brazylii)
Francja - Serbia (a co tam, załóżmy, że dali sobie radę)
Hiszpania - Chorwacja
Polska - Argentyna (tu bardzo optymistyczne założenie, że Milik jest zdrowy i wszyscy są w formie, Chorwaci grają, jak z Kosowem i Finlandią)
Brazylia - Meksyk
Niemcy - Szwecja
Belgia - Portugalia (a co, dajmy hiciora)
Kolumbia - Dania
W ćwierćfinale Rosja bądź Kostaryka zagra z Chorwacją bądź Hiszpanią. Założywszy, że nagle Chorwaci się przebudzą i że zagrają jak choćby we Francji, czyż to nie byłby interesujący mecz? Rosja, Kostaryka albo Chorwacja potencjalnie w półfinale? Sbornej dawałbym najmniejsze szanse.
Brazylia po pokonaniu Meksyku zmierzy się z Belgią.
Francja - Argentyna, też ciekawie.
Niemcy - Kolumbia/Dania, bardzo bym takie spotkania chciał zobaczyć.
W półfinałach Hiszpania, Chorwacja albo Kostaryka kontra Brazylia oraz Francja - Niemcy.
To wszystko oczywiście palcem po wodzie pisane, trochę zgadywania, trochę przewidywania i trochę chciejstwa.