Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Luke Shaw obawia się o swoją karierę w United

» 25 października 2017, 13:14 - Autor: Rio5fan - źródło: theguardian.com
Jak informuje Jamie Jackson na łamach The Guardian, Luke Shaw obawia się, że jego kariera w barwach Manchesteru United niebawem dobiegnie końca.
Luke Shaw obawia się o swoją karierę w United
» Luke Shaw może niebawem zakończyć swoją przygodę z Manchesterem United
Czy Luke Shaw uratuje swoją karierę w Manchesterze United?
Powodem takiego stanu rzeczy mają być bardzo chłodne relacje angielskiego obrońcy z José Mourinho, który nie jest zadowolony z postawy swojego podopiecznego.

22-latek jest ponoć przekonany, iż zrobił wszystko, by dowieść swojej wartości, jednak nie przełożyło się to na większą liczbę występów w szeregach Czerwonych Diabłów.

Luke Shaw w sezonie 2017/2018 rozegrał tylko dwa spotkania w barwach Manchesteru United. W obu przypadkach wchodził na boisko z ławki rezerwowych w meczach Carabao Cup.


TAGI


« Poprzedni news
McTominay: Mieliśmy mecz pod kontrolą
Następny news »
Dendoncker: Wszyscy muszą wyrazić zgodę na transfer

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


uzil25: Mourinho ma to coś w sobie, że nie raz go kochasz a nie raz nienawidzisz lub nie rozumiesz.

Na Lingarda stawia bardzo często, który według chyba wszystkich nas, fanów MU jest fajnym zawodnikiem ale na poziom Championship albo beniaminka BPL a nie BPL i Manchesteru United.
Stawia konsekwentnie na Mikiego, który gra beznadziejnie.

A taki Shaw czy Martial tak muszą walczyć o swoje szanse. Jakieś takie nie równe traktowanie i tak jakby wymaganie od niektórych więcej. To dobrze działa na Francuza bo motywuje go i gra chłopak rewelacyjnie z czego korzysta drużyna ale z kolei Miki gra dramatycznie ale wciąż gra i to jest bardzo nie korzystne dla naszej drużyny.

Powiedzmy, że Shaw i Martial mają tego dość i stwierdzają, że chcą grać regularnie więc decydują się na odejście z klubu. A taki Miki czy Lingard nic nie grając albo błyszcząc co jakiś czas zostają i grają bo Jose na nich stawia i grają bo grają. Nie wynika to z jakości ich gry a z tego co Mourinho sobie stwierdzi.
Czy zagrają dobrze czy źle to Jose twierdzi, że dają z siebie 100% i grają dalej. Niech Martial gra na swoje 50% a i tak da więcej zespołowi.

No sory ale dla mnie jest to nie logiczne bo taki Martial grając swoje 60% jest i tak lepszy niż Miki, który daje swoje 90% a już zdecydowanie dużo lepszy niż dający z siebie 110% Lingard.

Jednak popatrzmy na to obiektywnie. Miki nie gra nic, przechodzi obok meczów i nie daje drużynie jakości. Martial biega i nęka obrońców rywali, walczy i stara się ale Jose jest konsekwentny i lepiej jest gdy gra Ormiamin bo Jose twierdzi, że daje z siebie więcej. Nonsens.

Jestem zwolennikiem Mourinho ale tych jego decyzji zwyczajnie nie rozumiem.
» 27 października 2017, 10:32 #16
sisinho: A De Gea grając na 13% jest lepszy niż Martial na 60%. Po co porównywać nie te pozycje (Miki i Martial) bo nie rozumiem?

Ja kibicuje klubowi a nie poszczególnym piłkarzom, nie interesuje mnie czy wybiegnie Martial czy Lingard a interesują mnie 3 pkt. Jeśli widze ze Anglik się stara, walczy, cofa po piłkę, gra w obronie a Francuz zrobi jeden zwód, straci piłkę i sie nie wróci po nią to zdecydowanie wolę Anglika mimo ze talentu Martialowi odebrać nie można.

Tak samo jest z Shawem czy Youngiem. Młody ma talent ale go nie potrafi wykorzystac, szanse dostaje i je marnuje, brakiem zaangażowania po prostu. Za to Ashley jak gra w tym sezonie to każdy widzi, asystuje, nieźle broni, zupełnie inna sytuacja niż w ostatnich latach. Czemu ktoś ma go posadzić na ławce bo Shaw płacze? Niech powalczy o skład, niech pokaże że da więcej drużynie. Miki jakości nie daje ale asyst to ma najwięcej, na jego pozycji może zagrać Mata lub Pogba, jeden kontuzja a drugi bez formy.
» 27 października 2017, 11:20 #15
trelemo: Niestety przyznajmy to- niewypał. W pilce tak to jest. Jak kazdy dobrze zapowiadający sie pilkarz byłby gwiazdą to by grali same ronalda i messi. Na listę transferową go- oczywiście z prawem pierwokupu.
» 26 października 2017, 19:54 #14
Klimaa: Przy Angliku jest duży znak zapytania - na obecną chwilę nic nie wskazuje aby nagle wszedł na wysokie obroty i łapał się do wyjściowego składu.
» 25 października 2017, 23:35 #13
ro7: Trzeba go gdzieś wypożyczyć do końca sezonu i zobaczyć czy coś z niego jeszcze będzie.
» 25 października 2017, 22:37 #12
dawid27154: Nie jestem trenerem i ciężko ocenić sytuacje Shawa, zależy z jakiej perspektywy na nią spojrzymy... ale takie sytuacje gdzie przy spokojnym prowadzeniu 2-0 w pucharze Shaw dostaje 3 czy 4 minuty na pewno mu nie pomągą. Ja już sam nie wiem co myśleć o tej sytuacji, uważam jednak, że jeśli go sprzedamy gość odpali w innym klubie. Może wypożyczenie? Ale nikt nie będzie nam odbudowywał zawodnika po kontuzji bez formy ani piłkarskiej ani fizycznej. Wracał po kontuzji mniej wiecej razem z Youngiem popatrzmy gdzie jest teraz jeden a gdzie drugi...
» 25 października 2017, 19:31 #11
UnitedWeStand: Tylko, że Young ma odpowiedni charakter, dzięki któremu wyjdzie w następnym meczu na bramce i będzie przez cały mecz skakał na jednej nodze jeżeli taka będzie wola Mourinho.

Shaw w spotkaniach nie pokazuje takich chęci do gry i po prostu dosłownie przechodzi obok meczu. Jose nienawidzi takich piłkarzy, więc jeżeli Luke nie zmieni swojego nastawienia i nie zacznie w końcu zapieprzać na boisku krwawiąc dla Mourinho i United, to są to jego ostatnie miesiące w Manchesterze.

Szkoda, bo talent ma ogromny, ale psychika bardziej na Everton niż mistrza Anglii.
» 25 października 2017, 21:10 #10
dawid27154: Dlatego napisałem gdzie jest Young a gdzie Shaw, mając na myśli mniej więcej to co napisałeś. Umiejętności i potencjału odmówić mu nie można jeśli gość w wieku 17 czy 18 lat był podstawowym zawodnikiem w Premier League. Niemniej jednak zawodzi na całej linii.
» 26 października 2017, 17:53 #9
emil1986x: Ja tego nie rozumiem... Mecz z Swansea był idealny pod budowę formy u Shaw'a...powinien odejść bo się tu marnuje a grają jakieś leszcze jak Darmian czy Young :/
» 25 października 2017, 18:07 #8
karreem: Poczekajmy do końca sezonu, jak będą go omijać kontuzję na pewno dostanie szansę, i jak jej nie wykorzysta pewnie odejdzie. Przychodził do nas jako wielki talent i miał na lata zapewnić zabezpieczenie na lewej obronie, niestety jak dotychczas jego kariera u nas nie potoczyła się tak jak byśmy wszyscy chcieli.
» 25 października 2017, 17:27 #7
Fugas: Skoro zrobił już wszystko co mógł to żegnamy pana bo to nie ten poziom.
» 25 października 2017, 17:20 #6
DevoMartinez: To chhyba pewne, ze po tym sezonie bedzie podjeta decyzja czy dalej czekamy na niego czy sie zegnamy. Jesli ma odpowiednie nastawienie i JM widzi, ze sie chlopak stara to pewnie zostanie mimo szklanego zdrowia, a jak mu podziękuje to na pewno nie przez same kontuzje. Swoją drogą on dalej mieszka ze swoimi kolezkami czy sie wyprowadzil?
» 25 października 2017, 14:35 #5
welllone: Trochę ciężko uwierzyć, że ma dopiero 22 lata. Po takiej kontuzji nie zawsze się wraca, nie mówiąc już o straconym czasie i uzyskaniu potem podobnego bądź wyższego poziomu.
Szkoda, sezon w którym złapał kontuzję zapowiadał się dobrze w jego wykonaniu.
» 25 października 2017, 14:20 #4
zaluda: Teraz można gdybać co by było gdyby nie ta bezsensowna kontuzja :|
» 25 października 2017, 13:19 #3
kckMU: Mocne są te teksty. Chłopak w meczu LM wjechał w pole karne na pełnej szybkości z lewej strony, wjechali w niego i złamali mu nogę.

Rzeczywiście, kontuzja ala Canizares...
» 25 października 2017, 17:32 #2
zaluda: ty zaluda, jak masz wyjeżdżać z takimi tekstami to lepiej idź się powieś
» 28 października 2017, 19:08 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.