jassaj: Moim zdaniem David wcale nie musi marzyć o grze dla Realu, jeżeli chciał odejść kiedyś, to pewnie dlatego, że United było w dołku, a on jako topowy bramkarz, chciał czegoś więcej, niż tylko domniemanego tytułu najlepszego bramkarza na świecie. Chciał trofea a te zapewniał Real. Teraz kiedy United gra lepiej już wcale Madryt nie musi być aż tak atrakcyjnym kierunkiem. Pozatym nie wiem czy dla gracza (byłego) Atletico marzeniem może być gra w Realu. Moim zdaniem David już otrząsnął się z tych sytuacji i zostanie u nas . Trzeba też uszanować, że topowy zawodnik chce wygrywać i jak united nie było najmocniejsze to Hiszpan szukał sobie alternatyw. Real był (w sumie jest) potężny, Real go chciał, Real jest z Hiszpanii, dlatego też nakręciło się sporo historii na ten temat. Zobaczymy, czy jeżeli wygramy jakieś trofeum znów będzie mówił o odejściu, wtedy będzie można mówić o marzeniach.
Ale + dla niego za profesjonalizm. W świetle ostatnich trendów, mógł też zrobić dywersje, strzelić focha i albo transfer albo program 5+szmat na mecz. Robi swoje i chwała mu za to. Mam nadzieję, że podejdzie do tematu jak kolega wyżej pisze-że u nas może być nowym Schmaichelem czy VDS, gdzie ludzie będę go uwielbiać na wieki wieków. Na Bernabeu będzie kolejną maskotką, która jak się zużyje zostanie nazwana bezwartościowym badziewiem, zamieniona na nowy model i oddana na jakiś śmietnik historii