jassaj: no tak, bo można mieć dobre podejście do faceta który dostał mistrza Anglii a zostawił syf, brak nawet LE, burdel którego nie można uprzątnąć nawet po 4 latach (tu na spółke winą może się podzielić z LvG) i dobra- Fergie zostawił skład z piłkarzami wiekowymi i przeciętnymi którzy potrafili grać tylko z nim ale kurde, rozumiem regres, rozumiem wszystko, miliony na transfery, walke o Top 4 ale nie rozumiem jak można zapowiadać walke o najlepszych graczy i kupić Fellainiego, upokarzać się tekstami, że ma nieograniczony budżet a nie umieć ściągnąć nawet 1 klasowego gracza (skoro nie miał limitu mógł w teorii nawet rzucać po 200 milionów jak PSG za Neymara), twierdzić, że ma pomysł a potem dostawać w pupe z każdym, zajeżdżać zawodników, że ci nie dosć, że grali słabo to jak sobie przypomne 2 połowy gdzie drużyna truchtała bo albo nie miała pary albo już chęci do gry to jest dramat. Do tego jak manadżer United może wprost powiedzieć, że on się spodziewa porażki przed meczem, że ma słaby zespół i walczy o niski wymiar kary, przecież to jest hańba dla tego klubu, można mówić wszystko, można bawić się w psychologie jak Mou ale nie można wyjść z miną zbitego psa który przeprasza, że żyje i mówić, że się ma słaby zespół. Potem się chłop dziwił, że nie dostał zaufania ale jak tu mówić o zaufaniu jak on w 2 sezonie by nas pewnie z TOP 10 wywalił, zawodnicy go nie chcieli, kibice go nie chcieli i tylko on widzi jakieś pozytywy w swojej kadencji. Może nie chciał zle, a pewnie nawet napewno chciał dobrze ale zadanie go przerosło i zamiast siedzieć teraz cicho to on daje mądrości, że Fellaini to kluczowy zawodnik, przecież to brzmi tak jakby piłkarze San Marino próbowali przekonać Świat do swojego stylu gry, który wydaje im się mega torpedą i napewno jak im zaufamy to się okaże, że "bedo cuda"