skywarp: Kluczem do zwycięstwa na kilku frontach nie jest super mocna pierwsza 11, ale bardzo szeroka ławka, z której trener może wybierać zawodnika w miejsce, którego mu brakuje lub, któremu daje odpocząć. Smalling, Jones, Bailly, Rojo (jak wróci), może Lindelof, Blind. Każdy z nich jest ważny, bo każdy może wejść w buty drugiego i go zastąpić na tyle, by nie było braków w obronie. To samo powinno tyczyć się ataku, ale tu jednak mamy problem.
Nie mamy dobrych zmienników na ataku. Nie mamy zawodników, którzy na pewno strzelą przynajmniej 10 goli w sezonie i jednego, który przełamie barierę 25 goli (Zlatan ma kontuzje, więc od początku sezonu nie zagra). Rashford czy Martial może i mogą, ale nie są pewni. Po ostatnim sezonie Rooney też nie jest.
Obrona jak obrona, najgorszej nie mamy i to jest prawdą. Wystarczy spojrzeć na 2 ostatnie sezony. Z tyłu gramy naprawdę dobrze, bo jesteś w czołówce jeśli chodzi o najmniej straconych goli. Problemem jest skuteczność i to nad tym Mourinho musi pracować, a Woodward musi mu kogoś dołożyć do kadry. Kogoś zabójczo skutecznego.
Fajny byłby Lukaku, ale czy ten chciałby pracować z Jose? Tyle mówi się o Mbappe, ale on wciąż jest młody i wciąż niepewny. Lacazette mógłby wypalić. Może Alexisa Sancheza uda się wyciągnąć z Arsenalu. Potrzebny jest ktoś kto może strzelać bramki tj. van Persie gdy do nas przyszedł. Nie ma się co oszukiwać. Gdyby liczyć tylko strzelone bramki to skończylibyśmy ligę na 8 miejscu. To jest tragiczny wynik jak na klub, który ma aspiracje to walkę o tytuł.
Możecie gadać co chcecie, zrzucić wiadro hejtów, ale to napastnik i prawy skrzydłowy są priorytetem. Pomoc wykłada masę piłek i nikt ich nie zamyka. Obrona czyści tyle akcji, tyle okazji do kontr i nikt ich nie wykorzystuje. 1 na 10 celnych strzałów zakończonych golem. Toż to tragedia!!