W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zakaz zwalniania menadżerów w trakcie trwającego sezonu? Gary Neville przyznaje, że w pełni poparłby odgórne uregulowanie takiej kwestii.
» Gary Neville uważa, że piłkarskie władze powinny zakazać zwalniania menadżerów w trakcie sezonu
Neville zabrał głos na temat notorycznego zwalniania menadżerów po tym, jak z funkcją szkoleniowca Middlesbrough pożegnał się niedawno Aitor Karanka.
– Całkowicie poparłbym pomysł, aby menadżerowie nie mogliby być zwalniani w trakcie sezonu. Jeśli zaczynasz sezon z jednym menadżerem, to powinien on prowadzić zespół do końca. Środowisko piłkarskie poparłoby takie rozwiązanie. Nie wiem natomiast co na to właściciele klubów – mówi Neville na antenie Sky Sports.
– Wówczas piłkarze wiedzieliby, kto będzie prowadził ich do końca sezonu. Musieliby z tym żyć.
– Zespoły z dołu tabeli dokonują zmian i niemal zawsze sobie myślę: „Oby to nie wypaliło”. Bo jeśli wypali, to dodaje to innym pewności siebie do takich ruchów.
– Są przykłady, kiedy zmiana pomogła i kiedy stało się inaczej. Nie jestem przekonany, że da się to jakoś odróżnić. Wygląda na to, że kiedy zwalniasz menadżera, to piłkarze reagują na najwcześniejszym etapie. Widzieliśmy to w Leicester City, mają niesamowity powrót. Było też tak w Swansea City i Hull – dodaje Neville.
mycka86: Od takich rzeczy są różne klauzule w kontrakcie. Managerowie się zabezpieczają przez wcześniejszym wylaniem solidnymi odprawami i to powinno zamknąć temat.
DevoMartinez: No Neville jest tu jakiś nielogiczny. Skoro sam mowi. ze zmiana w trakcie sezonu daje efekty chocby i na tym wczesny etapie...no to jest zasadna. Widocznie układ druzyna trener sie wypałił, bywa. Nie podał zadnego argumentu zeby tego nie robic, nie bo nie? :)
UrbannLegend: O tym nawet nie ma co dyskutować, bo żaden właściciel klubu przy zdrowych zmysłach nie zgodzi się na takie rozwiązanie. Jeśli zespół gra słabo i grozi mu spadek, to co, trzeba czekać na relegację? Bezsens.
tom93: Neville poniekąd tłumaczy się w ten sposób, że nie dano mu wystarczająco dużo czasu w Valencii. Przynajmniej ja doszukałem się takiego drugiego dna. A to, że obecnie trenerzy nie są nawet pewni, że dograją pół sezonu to rzeczywiście jest masakra. Zobaczcie jak LvG zapowiadał: dajcie mi 3 miesiące i zespół zacznie grać jak z nut, a pierwsze efekty przyszły po ponad pół roku, dokładnie tą samą akcję przeżył Mou, gdy przez ostatnie pół roku nie mógł dźwignąć zespołu ponad 6 miejsce, notując często irytujace remisy z nizej klasyfikowanymi rywalami. Każdy trener potrzebuje czasu na rozruchch przychodząc do klubu, ale też nie podoba mi się to, że gracze Lisów grali na zwolnienie Ranierego czy też gracze Chelsea przeciw Mou rok temu. To chore.
szabo1878: Z jednej strony pomysl dosc abstrakcyjny i kontowersyjny, z drugiej strony zakonczyloby to kaprysy pilkarzy.
Jezeli grajkowie wiedzieliby, ze co sie nie stanie to trener X bedzie ich trenowal do konca sezonu, to by nie sabotowali, tylko zacisneli zeby i grali.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.