morrgan: Wiele osób krytykuje Mourinho za trzymanie Martiala na ławce, ale ja osobiście trenerowi daję kredyt zaufania co do takiej decyzji. Tak, Martial ma obecnie większe umiejętności niż Rashford czy Lingard, ale trener musi patrzeć na sytuację z szerszej perspektywy. Jeżeli przykładowo Mourinho przydziela zawodnikowi zadania np. masz się wracać do obrony, pomagać, grać w ten lub inny sposób (np. dośrodkowywać z linii czy schodzić z piłką do środka itd), a ten gracz nie wykonuje tychże zadań to boss powinien takiego zawodnika posadzić na ławce. Uważam, że taka sytuacja jest właśnie z Martialem. Anthony nie jest jeszcze takim graczem jak Messi czy Ronaldo, aby mieć pełną swobodę na boisku i robić tylko to na co ma ochotę. Jeżeli Mou mówi skacz to Martial powinien jedynie pytać jak wysoko i tyle. Dopóki Martial tego nie zrozumie to będzie siedział na ławie.
Poza tym w tym sezonie bądźmy szczerzy - Martial nie zachwycał. Zdarzyło się mu ze 3 czy 4 mecze dobre, ale reszta to... nie był poziom jaki powinien prezentować. Gdyby było inaczej to Mourinho nie miałby wyboru i Martial byłby w podstawie (tak jak np. jest obecnie z Mkhitarianem, Mou sam przyznał, że nie może go posadzić na ławce, bo po prostu gra dobrze, a w każdym bądź razie poniżej pewnego poziomu nie schodzi).