Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mourinho: Jesteśmy największymi pechowcami w lidze

» 19 listopada 2016, 16:24 - Autor: Rio5fan - źródło: SkySports
José Mourinho wyraził swoje rozczarowanie po tym, jak Manchester United w sobotnim spotkaniu na Old Trafford zremisował 1:1 z Arsenalem.
Mourinho: Jesteśmy największymi pechowcami w lidze
» José Mourinho nie był zadowolony z wyniku sobotniego starcia z Arsenalem
To gospodarze byli stroną przeważającą i stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji, jednak nie potrafili utrzymać korzystnego rezultatu do końcowego gwizdka.

- Czuję, że straciliśmy dwa punkty. Nie chcę mówić, że Arsenal nie był zainteresowany zwycięstwem, wole stwierdzić, że rywale nie mieli sytuacji do wygranej. Nie byli w stanie grać na swoim normalnym poziomie. Z defensywnego punktu widzenia byliśmy po prostu fenomenalni. Naciskaliśmy na przeciwników, szybko organizowaliśmy się po stracie piłki, kontrolowaliśmy ich kontrataki oraz najlepszych zawodników - stwierdził Mourinho.

- Mając piłkę przy nodze, byliśmy pewni siebie i graliśmy futbol na wysokim poziomie. Strzeliliśmy fantastycznego gola i mieliśmy szanse zarówno przed nim, jak i po nim. Sytuacje Marcosa Rojo i Paula Pogby były naprawdę dogodne. Później Arsenal stworzył jedną sytuację, z którą nie potrafiliśmy sobie poradzić. To oni są szczęściarzami, a my pechowcami. Taki jest jednak futbol.

- Nie zamierzam krytykować swoich zawodników za stratę gola. Oxlade-Chamberlain jest szybkim zawodnikiem, który pojawił się na boisku. Wygrał pojedynek z chłopakiem, którego ludzie chcą zawsze widzieć na boisku od pierwszej do ostatniej minuty, ale to nie jest możliwe. Sytuacja w polu karnym nie była dla nas najlepsza pod względem wzrostu piłkarzy, Arsenal przesunął do przodu nie tylko napastników, lecz także środkowych obrońców. Straciliśmy gola, na którego nie zasłużyliśmy.

José Mourinho wypowiedział się też na temat postawy Marcusa Rashforda oraz Anthony‘ego Martiala.

- Mój zespół zagrał bardzo dobrze. Oni są częścią drużyny i byli na boisku, kiedy szło nam bardzo dobrze. Martial to wielki talent, więc wymagania wobec niego zawsze będą duże. Miał świetną sytuację, ale jego strzał obronił Petr Čech. Anthony dał z siebie wszystko i w takich sytuacjach nie lubię nikogo krytykować.

- Mamy dużego pecha w Premier League, jeżeli weźmiemy pod uwagę ostatnie mecze. Przeciwko Stoke powinniśmy wygrać 5:0, a zremisowaliśmy, to samo dotyczy starcia z Burnley. Dziś należał nam się triumf 2:0 lub 3:0, a mamy jeden punkt. Jesteśmy najbardziej pechowym zespołem w lidze. Drużyna gra jednak dobrze, piłkarze ciężko pracują.

- Jones i Rojo świetnie się spisali. Jones w tym sezonie rozegrał więcej meczów, niż w ciągu poprzednich trzech sezonów. Nie pamiętam, by w ciągu ostatnich trzech lat zagrał w dwóch meczach ligowych z rzędu. Rojo cały czas przemieszcza się między środkową obroną, bokiem obrony, ławką rezerwowych a trybunami. Ta dwójka zagrała dwa bardzo dobre mecze.

- Jestem zadowolony z piłkarzy oraz niesamowicie zadowolony z kibiców. Oni znają się na futbolu i wiedzą, które zagrania powinno się nagradzać oklaskami. Kiedy tracimy dwa punkty, oni nadal troszczą się o klub i o zawodników. Jestem zachwycony ich postawą. W tym momencie jesteśmy jednak największymi pechowcami w lidze.

Portugalski szkoleniowiec został również zapytany o sporną sytuację z udziałem Antonio Valencii w polu karnym Arsenalu.

- Nie chcę o tym rozmawiać. Andre Marriner to bardzo dobry arbiter, jeżeli popełnia błąd na niekorzyść mojego zespołu, to nigdy nie ma w tym celowości. Przed meczem powiedział nam, że nie chce się wyróżniać na boisku i zamierza po prostu wykonywać swoją pracę. Miał rację, nie chciał być gwiazdą tego meczu. To dobry i szczery człowiek. Nie chcę mówić, czy popełnił błąd czy nie. Ja to wiem, ponieważ widziałem powtórki, lecz nie chcę o tym mówić - podsumował Mourinho.


TAGI


« Poprzedni news
Statystyki: Manchester United - Arsenal 1:1
Następny news »
Wenger: Jestem zadowolony z odrobienia strat

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (29)


Klimaa: Czasami taki jest los. Nie ma co się załamywać tylko rozegrać kolejne dobre mecze. Potrzeba nam takiej pozytywnej serii w lidze - 3,4 wygrane z rzędu dodadzą nam energii i na pewno poprawią pozycję w tabeli.
» 21 listopada 2016, 23:56 #21
vanderToki: Nie lubię takiego biadolenia.
» 20 listopada 2016, 12:57 #20
Ronal: 19 punktów po 12 kolejkach to niestety nie jest pech. To jest wyznacznik tego co reprezentuje drużyna i nie można wszystkiego sprowadzać do miana 'pecha'. W dzisiejszym meczu - faktycznie, mieliśmy pecha. Ale na dłuższą metę dobra drużyna nie ma pecha, bo po prostu trzyma poziom.
» 20 listopada 2016, 00:52 #19
DevoMartinez: Słowo klucz - drużyna. My jej jeszcze nie mamy a dopiero budujemy. Ale ludzie chca wynikow juz teraz. Gramy ofensywnie, kombinacyjnie, walecznie więc wyniki przyjdą. Jak znow zaczna odpuszczac i co niektorzy grac na pol gwizdka to mam nadzieje, ze ten element zostanei wymieciony latem.
» 20 listopada 2016, 03:26 #18
Krystiano98: I następne 2 mecze na trybunach. Sir Alex to sir Alex, on mial szacunek.
» 20 listopada 2016, 00:30 #17
CoachMark: Teraz to już sie wkurzyłem. W KTÓRYM MIEJSCU JEST PECH PODCZAS STRZAŁU WPROST W BRAMKARZA, w których się Czerwone Diabły specjalizują?. Widział ktoś dziś gola Toure? Strzeliłby tak 10 razy to 9 razy byłby gol a może 10. Jak się strzela kiepsko to potem można zliczać statystyki. Czy taki Klopp mówi coś o szczęściu po meczu jak dziś, gdzie zmarnowali tak wiele sytuacji że się w pale nie mieści? NIE. Bo to jest zwyczajna niedyspozycja atakujących. Powiem tak dzisiaj takie bardzo realne okazje mieli: Rojo, Mata i Herrera z tego co moja pamięć mi przywołuje. Z tego tylko jeden gość jest dość w dużym stopniu odpowiedzialny za strzelanie goli.... Czy to czegoś nie mówi? Mi to mówi tyle, że szanse wypracowywane przez ManU są mocno spontaniczne! Wypracowanego schematu jak uwolnić kolegów jak nie było tak nie ma.

POLECAM OBEJRZEĆ FILMIK 8:2 z Arsenalem i zwróćmy uwagę na: JAKIEJ KLASY padały tam gole, ilu graczy brało udział w akcjach ofensywnych i ilu było w polu karnym lub no dosłownie na dwa kroki od niego. Zestawiając tamten mecz z powiedzmy ostatnimi.... ośmioma można uzyskać odpowiedź czego brak.... klasy.
» 19 listopada 2016, 22:51 #16
87glasgow: japa śledziu!
» 19 listopada 2016, 22:12 #15
padre: Powiem krótko: 100x wolę oglądać "takie" remisy, niż remisy serwowane nam przez LvG w zeszłym sezonie. Oby tak dalej, były świetne emocje!
» 19 listopada 2016, 20:31 #14
hubdus: Brawo. Aż miło przeczytać konstruktywny komentarz.
» 19 listopada 2016, 21:07 #13
pequ89: To jest właśnie cały JM i styl drużyn, które prowadzi. Jego ulubiony wynik to 1:0 co często się odwraca przeciwko jak w dzisiejszym meczu. United straciło swój charakter. Znakiem rozpoznawczym tego klubu było zawsze dobicie przeciwnika tak, żeby odechciało mu się grać. Dziś drużyna miała ku temu możliwość, ale mam wrażenie, że jej trener im w tym przeszkodził. Powinni wygrać przynajmniej 2 lub 3 - 0. Zamiast tego było 1 - 1.
» 19 listopada 2016, 22:40 #12
hubdus: Szkoda głupio straconej bramki. Mecz pod nasze dyktando.
Niestety dużo błędów sędziego - pomijając nawet faul na Valencia.
Gra się podobała, mecz przejdzie do niezapomnianych bo oglądany z Sir Alex Ferguson Stand
» 19 listopada 2016, 18:47 #11
MrShowtime: Zgadzam się absolutnie z Mou, no może poza tym, że w samych superlatywach mówi o naszych atakach, z których część była groźna, a część chaotyczna. Zagraliśmy jednak bardzo dobre spotkanie jako drużyna.

No i beka z jego słów o arbitrze - to wszystko można wpiąć w klamrę z napisem "F.A YOU'VE GOT NOTHIN' ON ME" XD
» 19 listopada 2016, 17:41 #10
closer888: Pierwszy raz od dawna się z nim częściowo zgadzam. Gramy dobrze ale tracimy pk. Tylko pytanie czy to pech czy frajerstwo? Bo może to my jesteśmy teraz takim Arsenalem sprzed kilku sezonów, grającym dobrze nie zdobywającym nic.
Podobała mi się dzisiejsza gra i jak Michael myślę, że zwycięstwa nadejdą.
Pozdrawiam prawdzi..... a co tam hejterów też :d.
» 19 listopada 2016, 17:28 #9
Hoodys: Drużyna dobrze grała, mieliśmy pecha, duże wymagania...
Może tak starczy pie***lenia i w końcu zrobi cokolwiek? Wyniki są gorsze niż za van Gaala a o stylu gry nikt nie będzie pamiętał gdy sezon skończymy na 9 czy 8 miejscu. Wkurza mnie takie gadanie i nie widzę żadnych racjonalnych powodów dla którego mamy trzymać go po 8, 9 miejscu w sezonie. Van Gaala był 4 w 1. sezonie, w czasie przebudowy kadry. Mourinho dostał mnostwo siana, pobił rekord transferowy i miejsce poniżej 3 jest niedopuszczalne i powinno skutkować zwolnieniem Mourinho
» 19 listopada 2016, 16:57 #8
BajtiMU: Po prostu nie wierze...
» 19 listopada 2016, 17:25 #7
Ta3k: @Hoodys nie wiem czy jesteś trollem, czy może masz inne problemy. Co niby Mourinho ma jeszcze zrobić? Dobra taktyka, Arsenal nie istniał choć wielu znawców tutaj pisało, że nas rozjadą 0-4. Może trener ma jeszcze grać za zawodników?
» 19 listopada 2016, 17:37 #6
Hoodys: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.11.2016 19:23

Nie mówię że trener ma grać za zawodników, ale to on odpowiada za remisy z Burnley, Stoke, Arsenalem czy katastrofę z Chelsea. Conte jakoś nie ma problemu żeby lać wszystkich jak nadejdą. Przestqnmy wszystko zwalać na zawodników a może spójrzmy też na trenera? Czy może on jest święty bo ma na nazwisko Mourinho? Wybacz ale mnie nie cieszy 9 miejsce na koniec sezonu, i takie miejsce zaakceptowałbym tylko za Fergiego.
» 19 listopada 2016, 19:22 #5
atq: Oj przyjacielu, uwierz mi ze jak za SAFa byloby 9 miejsce bylaby inna spiewka. Tylko slepy nie zauwazy ze jest ogromny progres w grze naszych pilkarzy, dajmy czas Mourinho bo jest on naprawde dobrym menadzerem, do konca sezonu daleko, mistrzostwo bedzie trudne do zdobycia(ale nie niemozliwe), za to z taka gra to kwestia czasu i punkty beda przychodzic, o top 4 bym sie nie martwil. Swoja droga, SAF od razu tez nie wygrywal, wyrzucanie coacha po sezonie jest beznadziejnym rozwiazaniem.
» 19 listopada 2016, 20:48 #4
Kuntakinte: Dużo spotkań? Obudzcie się meczy coraz mniej a nie więcej
» 19 listopada 2016, 16:52 #3
emenems: otwórz oczy, dzisiaj byli cholernie zmobilizowani i nakręceni, tak samo taktycznie zjedzeni. dostali bramkę pechową i tyle.
» 19 listopada 2016, 17:39 #2
Fenek: Niestety 2 pkt szkoda, ale jeszcze sporo spotkań w lidze przed nami.
» 19 listopada 2016, 16:33 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.